Opadły mnie myśli koszmarne
i wciąż zatruwają mi umysł. 
Kołują jak kruki czarne
nad plątaniną ulic.
Tak dręczy mnie melancholia,
przypadłość dotąd nieznana, 
nieustępliwa, powolna
i będzie ze mną do rana.
Rozważam  nikczemność bytu, 
gdzieś zagubiłem nadzieję.
Byle doczekać świtu,
niech kogut pierwszy zapieje.
			
									
									
						myśli
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- tabakiera
 - Posty: 2365
 - Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
 - Lokalizacja: Warszawa
 - Płeć:
 
myśli
Tak smutno, tak melancholijnie, a mimo to mam wrażenie, że autor mruga okiem, żartuje.
Zapewne przez wtórność - pianie koguta, zatruwanie umysłu, myśli jak kruki czarne.
Czytam: pociesz mnie, pociesz, bo to tak fajnie być pocieszanym.
			
									
									
						Zapewne przez wtórność - pianie koguta, zatruwanie umysłu, myśli jak kruki czarne.
Czytam: pociesz mnie, pociesz, bo to tak fajnie być pocieszanym.
- Leon Gutner
 - Moderator
 - Posty: 5791
 - Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
 - Lokalizacja: Olsztyn
 - Kontakt:
 
myśli
Dobrze kiedy nawet czarne myśli zamieniają się  w ciekawe wiersze . 
Z uszanowaniem L.G.
			
									
									
						Z uszanowaniem L.G.