W przedpokoju
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 18 lut 2012, 13:23
W przedpokoju
W przedpokoju
jeszcze wieszak ubrany w palto
dumnie pręży ramiona
na złość kurtce liczącej guziki
do wiosny
przeziębiony but z językiem na wierzchu
paruje
stoję i liczę wiersze zmieniające
stan skupienia
spływają teraz po parasolu
rozbijając się o podłogę
krzyczą
jeszcze wieszak ubrany w palto
dumnie pręży ramiona
na złość kurtce liczącej guziki
do wiosny
przeziębiony but z językiem na wierzchu
paruje
stoję i liczę wiersze zmieniające
stan skupienia
spływają teraz po parasolu
rozbijając się o podłogę
krzyczą
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: W przedpokoju
stoję i liczę wiersze zmieniające
stan skupienia

i za całość
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: W przedpokoju
Bardzo lubię taką grę znaczeniami i zwięzłość.
Brawo, Jerzy
Brawo, Jerzy
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 18 lut 2012, 13:23
Re: W przedpokoju
Dziękuję Atojo, Eczternastko i Tobie Nilmo. To wiersze sprzed kilku lat. Ósme pietro to portal na wysokim poziomie. Czytam z przyjemnością wszystkie Wasze wiersze i ciesze się, że mogę;)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: W przedpokoju
Udana personifikacja sprzętów w przedpokoju.
Osobiście usunąłbym pierwsze i ostatnie słowo z wiersza
bo nie wiem do czego jest potrzebne jeszcze
a krzyczą dla mnie to banalizuje wiersz
albo po prostu nie lubię krzyczących wierszy
Pozdrawiam
Osobiście usunąłbym pierwsze i ostatnie słowo z wiersza
bo nie wiem do czego jest potrzebne jeszcze
a krzyczą dla mnie to banalizuje wiersz
albo po prostu nie lubię krzyczących wierszy
Pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: W przedpokoju
Witaj Jerzy
Myślę, że po wierszu poznałam. Dobry wiersz, ale to już wiesz.
Pozdrawiam.
Myślę, że po wierszu poznałam. Dobry wiersz, ale to już wiesz.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 49
- Rejestracja: 18 lut 2012, 13:23
Re: W przedpokoju
Za różę i za krótką opinie dziekuję piękna;)