bez sensu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
bez sensu
Bez sensu
Tak mało wiem o tobie.
Tak ogromny zamęt w głowie -
niczym zasłona!
Pokonać
potęgę zwątpienia?
Czy miarą istnienia
jest czas,
co w nas
beznamiętne robi spustoszenie?
Otulone półcieniem
Hadesu,
bez sensu
tułają się myśli płoche,
szukające... Lecz czy znajdą trochę
prawdy? Czy czas
potrafi być jak kwiat -
piękny i pachnący?
Król nocy -
uśpiony w chmurach księżyc
potrafi pojęcia zawężyć.
Może wiem, wiem o wszystkim -
o dobrym i podłym, o pięknym i brzydkim,
o cudach świata,
o tym jak przez lata
co dzień o świcie wschodzi słońce
i jak zachodzi jeszcze gorące?
Tak mało wiem o tobie.
W myślach jak ogień
to samo pytanie.
Nieprzerwanie
drąży rozum zepsuty
bezsensowny smutek -
snem wariata nad ranem się przyśnił -
smutny dramat uliczny.
Mózg przereklamowany!
Wszechświat - zaścianek
Mlecznej Drogi.
Kto nazwał ten raj ubogi
prozą życia? Kawałek bzdurnej miniatury,
śladu ledwie dostrzegalnego tam z góry -
człowieczeństwa
i... wszeteczeństwa!
Tak mało wiem o tobie!
I jakże mało o sobie.
Świadomość kryje postrzępiona łata
i myśl co na niej piętno wyciska przez lata -
nie znam świata!
Nie znam świata.
Szczecin
18 styczeń 1986
(poprawiony 7.09.2010)
skaranie boskie
Tak mało wiem o tobie.
Tak ogromny zamęt w głowie -
niczym zasłona!
Pokonać
potęgę zwątpienia?
Czy miarą istnienia
jest czas,
co w nas
beznamiętne robi spustoszenie?
Otulone półcieniem
Hadesu,
bez sensu
tułają się myśli płoche,
szukające... Lecz czy znajdą trochę
prawdy? Czy czas
potrafi być jak kwiat -
piękny i pachnący?
Król nocy -
uśpiony w chmurach księżyc
potrafi pojęcia zawężyć.
Może wiem, wiem o wszystkim -
o dobrym i podłym, o pięknym i brzydkim,
o cudach świata,
o tym jak przez lata
co dzień o świcie wschodzi słońce
i jak zachodzi jeszcze gorące?
Tak mało wiem o tobie.
W myślach jak ogień
to samo pytanie.
Nieprzerwanie
drąży rozum zepsuty
bezsensowny smutek -
snem wariata nad ranem się przyśnił -
smutny dramat uliczny.
Mózg przereklamowany!
Wszechświat - zaścianek
Mlecznej Drogi.
Kto nazwał ten raj ubogi
prozą życia? Kawałek bzdurnej miniatury,
śladu ledwie dostrzegalnego tam z góry -
człowieczeństwa
i... wszeteczeństwa!
Tak mało wiem o tobie!
I jakże mało o sobie.
Świadomość kryje postrzępiona łata
i myśl co na niej piętno wyciska przez lata -
nie znam świata!
Nie znam świata.
Szczecin
18 styczeń 1986
(poprawiony 7.09.2010)
skaranie boskie
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: bez sensu
"...Szczecin
18 styczeń 1986..."
To wiele wyjaśnia, Robercie, więc wielką wyrozumiałość okażę. Ale przepić muszę

18 styczeń 1986..."
To wiele wyjaśnia, Robercie, więc wielką wyrozumiałość okażę. Ale przepić muszę



Re: bez sensu
Witaj młodociany fiuturysto po dwudziestu paru latach 
Nie wiem jakie w tamtych czasach były trendy bom wtedy poetycko leżał odłogiem (sic!)
Byłoby się nad czym poznęcać, ale nie wiem, czy warto.
Może wlaśnie "bez sensu" (sic!)



Nie wiem jakie w tamtych czasach były trendy bom wtedy poetycko leżał odłogiem (sic!)
Byłoby się nad czym poznęcać, ale nie wiem, czy warto.
Może wlaśnie "bez sensu" (sic!)

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: bez sensu
W tamtych czasach były trendy na katastrofy wahadłowców . Dokładnie 10 dni po napisaniu tego wiersza przez Skaranie . Wszyscy kochali Modern Talking a Leo zbierał pierwsze cięgi za nadęte wierszyki od pani z polskiego .
To co pisał wtedy skaranie - jak można poczytać - było z tej perspektywy całkiem niezłe . - )))
Pozdrawiam L.G.
To co pisał wtedy skaranie - jak można poczytać - było z tej perspektywy całkiem niezłe . - )))
Pozdrawiam L.G.
Re: bez sensu
Qrde, ja moje cięgi zbierałem w pierwszej połowie lat siedemdziesiątych.
Na tyle mocne, że przez kolejne 30 lat,nie pisałemc nic.
Ale nie licytujmy się, bo nam administracja każe założyć wątek kombatancki, czy wręcz zbowidowski.

Na tyle mocne, że przez kolejne 30 lat,nie pisałemc nic.
Ale nie licytujmy się, bo nam administracja każe założyć wątek kombatancki, czy wręcz zbowidowski.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: bez sensu
Wiersz bez sensu i do bani,
kawał wielkiej grafomanii.

kawał wielkiej grafomanii.

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: bez sensu
Chyba przegłaś!Gloinnen pisze:Wiersz bez sensu i do bani,
kawał wielkiej grafomanii.
Jaka ona tam wielka, to taka zwykła grafomania.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: bez sensu
Toż to romantyczne uniesienie
chyba w rymowańcach być powinno ???

chyba w rymowańcach być powinno ???


-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: bez sensu
Witaj,
oczywiście Glo ma rację. Powiedz jednak, dlaczego? Dlaczego to tu?
Adam
oczywiście Glo ma rację. Powiedz jednak, dlaczego? Dlaczego to tu?
Adam
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon