W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
I.
Zatem w marcu, kiedy można urodzić się prawie niepostrzeżenie
i wszyscy pomyślą, że taka mała piąstka to nic, tylko zapomniany orzech
z choinki. Poranki są ciemne, twarde i jedynie koty przeczuwają życie.
Ojciec powiedział: więc przyda się to damskie siodło, które Niemcy
zostawili na strychu. Ale czy ktoś będzie wystarczająco dobry?
II.
Została mu do końca niechęć do wydarzeń, niedowierzanie faktom.
Wolał czytać głośno Sienkiewicza, pakować ją w szczęśliwe zmyślenia.
Tak, trzymać trochę w zamknięciu, próbować pleść warkoczyki
zbyt ściśle i nieudolnie.
Wokół domu – ogród. A powinno być pole minowe. Pnąca fasola
i chmiel; gęsto, gęsto od liści. Złote słoneczniki. Nie przewidział,
że jak one obróci się za słońcem.
III.
Dwa, duże orzechowe łóżka, kojarzone od początku z rodzicami
i chwilą, gdy wstawili pomiędzy nie kredens.
Już wtedy podejrzewała, że przypisanie do mężczyzny wymaga
miłości. Matka miała czarne oczy i włosy. Nosiła białe bluzki
- jak to przy oblężeniu.
Zatem w marcu, kiedy można urodzić się prawie niepostrzeżenie
i wszyscy pomyślą, że taka mała piąstka to nic, tylko zapomniany orzech
z choinki. Poranki są ciemne, twarde i jedynie koty przeczuwają życie.
Ojciec powiedział: więc przyda się to damskie siodło, które Niemcy
zostawili na strychu. Ale czy ktoś będzie wystarczająco dobry?
II.
Została mu do końca niechęć do wydarzeń, niedowierzanie faktom.
Wolał czytać głośno Sienkiewicza, pakować ją w szczęśliwe zmyślenia.
Tak, trzymać trochę w zamknięciu, próbować pleść warkoczyki
zbyt ściśle i nieudolnie.
Wokół domu – ogród. A powinno być pole minowe. Pnąca fasola
i chmiel; gęsto, gęsto od liści. Złote słoneczniki. Nie przewidział,
że jak one obróci się za słońcem.
III.
Dwa, duże orzechowe łóżka, kojarzone od początku z rodzicami
i chwilą, gdy wstawili pomiędzy nie kredens.
Już wtedy podejrzewała, że przypisanie do mężczyzny wymaga
miłości. Matka miała czarne oczy i włosy. Nosiła białe bluzki
- jak to przy oblężeniu.
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
bliskie...
i bardzo na tak

i bardzo na tak

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
Atoja, też marcowa?
Dzięki za zaglądkę
Dzięki za zaglądkę

-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
Ładna opowiadanka, w poezję zaklęta.
Wygląda, jak rozliczanie pokoleń... niektórym przyszło żyć między minami(wojna) a ci po nich już w ogrodzie z wesoło pnącą się fasolą, a jednak oblężenie nie minęło. Miłości nie można odziedziczyć, ani przypisać. Rodzi się z nami i z nami umiera.
atam, atam, takie tam Qńskie ble, ble.
Studnia pełna mrocznych tajemnic i ocembrowana ludzkimi losami. Ładnie
Każdy ma swój miesiąc, którego nie znosi. U mnie jest to styczeń. Zmarł mój ojciec i ciągle wracają te same obrazy, chociaż oczy suche i tęskne.ble pisze: w marcu, kiedy można urodzić się prawie niepostrzeżenie
Wygląda, jak rozliczanie pokoleń... niektórym przyszło żyć między minami(wojna) a ci po nich już w ogrodzie z wesoło pnącą się fasolą, a jednak oblężenie nie minęło. Miłości nie można odziedziczyć, ani przypisać. Rodzi się z nami i z nami umiera.
atam, atam, takie tam Qńskie ble, ble.


Studnia pełna mrocznych tajemnic i ocembrowana ludzkimi losami. Ładnie

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
Dziękuję za zamieszczenie
Przeczytałem z dużą przyjemnością

Przeczytałem z dużą przyjemnością

Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
coś w tym jest...zaczynasz traktować nas prozą,nawet nie zawsze poetycką...wiersz biały to na pewno nie jest!Qń Który Pisze pisze:Ładna opowiadanka, w poezję zaklęta.

-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
U mnie kwiecień nosi takie piętno. Zgodne ze spojrzeniem Eliota ("czy to nie okrutne rodzić na nowo do życia, kiedy i tak nie ma nadziei" - choć ja aż tak daleko nie idę), ale przede wszystkim ze względu na doswiadczenia osobiste.Qń który pisze pisze:Każdy ma swój miesiąc, którego nie znosi. U mnie jest to styczeń. Zmarł mój ojciec i ciągle wracają te same obrazy
Prawda.Qń który pisze pisze:Wygląda, jak rozliczanie pokoleń... niektórym przyszło żyć między minami(wojna) a ci po nich już w ogrodzie z wesoło pnącą się fasolą, a jednak oblężenie nie minęło. Miłości nie można odziedziczyć, ani przypisać. Rodzi się z nami i z nami umiera.
Dobrze bleblasz KuniuQń który pisze pisze:atam, atam, takie tam Qńskie ble, ble

Wiersz biały? No, nie. Może właśnie poetycka pogaduszka.czochrata pisze:coś w tym jest...zaczynasz traktować nas prozą,nawet nie zawsze poetycką...wiersz biały to na pewno nie jest!Qń który pisze pisze:Ładna opowiadanka, w poezję zaklęta.
Dziękuję, Czochratko, za wgląd

Z przyjemnością dziękujęAl z krainy os pisze:Dziękuję za zamieszczenie
Przeczytałem z dużą przyjemnością

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
Ble, kłaniam się nisko do samej ziemi.
Wiele - jak dla mnie - porażających trafnością i piękną formą spostrzeżeń:
Pozdrawiam,

Glo.
Wiele - jak dla mnie - porażających trafnością i piękną formą spostrzeżeń:
ble pisze:taka mała piąstka to nic, tylko zapomniany orzech
z choinki.
ble pisze:Poranki są ciemne, twarde i jedynie koty przeczuwają życie.
ble pisze:Złote słoneczniki. Nie przewidział,
że jak one obróci się za słońcem.
Wypisałam fragmenty, które zostaną mi w pamięci na bardzo długo.ble pisze: przypisanie do mężczyzny wymaga
miłości.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: W marcu, ponieważ jest mniej okrutny niż kwiecień.
Glo, bardzo się cieszę, że tak Ci się podoba. Dziękuję.
Serdecznie
Serdecznie
