Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Otoczone wikliną, wśród splątanych łodyg
stoi drzewo nad brzegiem. Schyliło się ciężko,
ale liśćmi nie mąci nieruchomej wody,
by nie zbudzić drzemiących w ciemnej toni dziewcząt.
Każda włosy ma długie, śliskie jak skrzek żabi.
Jasne ciało – nie mlecznej, ale trupiej bieli.
Piękne nie dla rozkoszy, lecz by mężczyzn wabić
i zabierać ze sobą, a na dnie łup dzielić.
Niewidzialne, gdy zechcą, szepczą obietnice,
szyje chłopców muskając delikatnym chłodem.
Tylko oczy bez źrenic szpecą twarze śliczne,
które będą już zawsze nieziemskie i młode.
Powstały z woli mocy panującej w czerni.
Tam, wśród śmierci i gnicia, gdzie przydenny osad,
ulepione z ciał zmarłych i z soków bagiennych,
urodziły się nimfy o zielonych włosach.
Zło zabrało im dusze i ukradło przeszłość.
Czasem w snach do nich wraca i w mglistych obrazach.
A u każdej na ciele, jak blizna bolesna,
wypalona przez ciemność, dawnych cierpień skaza.
Jedna ślad ma od noża, sprzedana na hańbę.
Druga, żyły spuchnięte, pokłute igłami.
Tamta, usta ma jeszcze trucizną przeżarte.
Innej, pręga po sznurze tnie szyi aksamit.
Tylko czasem o świcie, gdy od mgły jest biało,
przysiadają na brzegu pod zgarbionym drzewem.
Milczą, a na ich twarzach ślady łez zostają.
Lecz dlaczego płynęły, żadna przecież nie wie.
stoi drzewo nad brzegiem. Schyliło się ciężko,
ale liśćmi nie mąci nieruchomej wody,
by nie zbudzić drzemiących w ciemnej toni dziewcząt.
Każda włosy ma długie, śliskie jak skrzek żabi.
Jasne ciało – nie mlecznej, ale trupiej bieli.
Piękne nie dla rozkoszy, lecz by mężczyzn wabić
i zabierać ze sobą, a na dnie łup dzielić.
Niewidzialne, gdy zechcą, szepczą obietnice,
szyje chłopców muskając delikatnym chłodem.
Tylko oczy bez źrenic szpecą twarze śliczne,
które będą już zawsze nieziemskie i młode.
Powstały z woli mocy panującej w czerni.
Tam, wśród śmierci i gnicia, gdzie przydenny osad,
ulepione z ciał zmarłych i z soków bagiennych,
urodziły się nimfy o zielonych włosach.
Zło zabrało im dusze i ukradło przeszłość.
Czasem w snach do nich wraca i w mglistych obrazach.
A u każdej na ciele, jak blizna bolesna,
wypalona przez ciemność, dawnych cierpień skaza.
Jedna ślad ma od noża, sprzedana na hańbę.
Druga, żyły spuchnięte, pokłute igłami.
Tamta, usta ma jeszcze trucizną przeżarte.
Innej, pręga po sznurze tnie szyi aksamit.
Tylko czasem o świcie, gdy od mgły jest biało,
przysiadają na brzegu pod zgarbionym drzewem.
Milczą, a na ich twarzach ślady łez zostają.
Lecz dlaczego płynęły, żadna przecież nie wie.
Ostatnio zmieniony 25 lut 2012, 6:56 przez misza, łącznie zmieniany 1 raz.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Misza widział wodnice - lecz jak to się stało
Że nie zwiodły go w mgłami zadraśnięte chaszcze ?
Czy zaspane zbyt były bo słonka wciąż mało ?
Czy zwyczajnie przy Miszy przycichają zawsze ...
Nie rozczarowujesz swoimi strofami ani ani ...

Że nie zwiodły go w mgłami zadraśnięte chaszcze ?
Czy zaspane zbyt były bo słonka wciąż mało ?
Czy zwyczajnie przy Miszy przycichają zawsze ...


Nie rozczarowujesz swoimi strofami ani ani ...


Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Aż dziw ile można wypisać z gnicia
Przepiękne historie wypisujesz Miszko .
Leo znów zachwycony
Z uszanowaniem L.G.

Przepiękne historie wypisujesz Miszko .
Leo znów zachwycony
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Nicol ! 
Swój, swego nie ruszy
Leonie!
Ja - jak i Ty.
Raz tu, raz tam.
Ale trafiamy na te same mokradła

Swój, swego nie ruszy



Leonie!

Ja - jak i Ty.
Raz tu, raz tam.
Ale trafiamy na te same mokradła

Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
to, Miszo, to szczególnie, bo ja się furt upieram, że pod kostumem klechd ukryci jesteśmy my, ludzie, i nasze tak zwane strony - te jaśniejsze, te ciemne , te najciemniejsze - też... A ile kobiet i dziś chodzi naznaczonych skazą dawnych cierpień...Gdzie spojrzeć, tylko trzeba chcieć i umieć popatrzeć...misza pisze: Zło zabrało im dusze i ukradło przeszłość.
Czasem w snach do nich wraca i w mglistych obrazach .
A u każdej na ciele, jak blizna bolesna,
wypalona przez ciemność, dawnych cierpień skaza.
A ile z nich czerpie siły, nie tyle może z tych, których już nie ma, tylko ze wspomnień o nich...



I moc ciepła, Miszo...
Ewa
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Prawda





Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Urzekająca jest ta Twoja malarska swoboda, Misza. 
I mnogość odcieni, jakimi się posługujesz.
Świetny obraz.
A teraz tylko bądź łaskaw skasować spację przed kropką:
- w mglistych obrazach .
No to zdrowie

I mnogość odcieni, jakimi się posługujesz.
Świetny obraz.
A teraz tylko bądź łaskaw skasować spację przed kropką:

- w mglistych obrazach .
No to zdrowie

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Prawdziwy Wersal
"Urzekająca", "bądź łaskaw", aż się poczułem
nieswojo.
Niechaj zatem owe kwiecie będzie dowodem
wdzięczności za łaskawe słowa, jakże lube memu sercu
i oną spację przed kropką


"Urzekająca", "bądź łaskaw", aż się poczułem
nieswojo.
Niechaj zatem owe kwiecie będzie dowodem
wdzięczności za łaskawe słowa, jakże lube memu sercu
i oną spację przed kropką



Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Gdybym była mniejsza to skryłabym się
pod maminą sukienkę albo pod łóżko.
Tak sugestywnie snujesz swoją baśń.
Przywołałam wieczorne bajanie u mojej babci na wsi.
Tak przy świetle naftowych lamp mieszkańcy umilali sobie długie zimowe wieczory,
a dzieciaki miały nocne koszmary
pozdrawiam
pod maminą sukienkę albo pod łóżko.
Tak sugestywnie snujesz swoją baśń.

Przywołałam wieczorne bajanie u mojej babci na wsi.
Tak przy świetle naftowych lamp mieszkańcy umilali sobie długie zimowe wieczory,
a dzieciaki miały nocne koszmary

pozdrawiam

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 1263
- Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
- Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
- Kontakt:
Re: Wodnice ( z cyklu "Ostrów")
Nie wierzę, że się bałaś, Atojo
Pozdrawiam, spokojnych snów


Pozdrawiam, spokojnych snów



Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /