Ignis sanat
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Ignis sanat
Ignis sanat
Wybaczaj wiele innym, niczego sobie.
(Auzoniusz)
niepowtarzalne lata
parzyste zawsze pechowe
spotkania na przekór
kalwaryjskim bezdrożom
odwróceni plecami
umilkli już od dawna
rozliczam się sama z rozbitych amfor
i uronionej oliwy
żałuję to śmiesznie mało
w przestrzeni wydrapanej dotykiem
pod wieczną zmarzliną na kartkach
szukam kary która nie skończy się nigdy
____________________
Glo.
Wybaczaj wiele innym, niczego sobie.
(Auzoniusz)
niepowtarzalne lata
parzyste zawsze pechowe
spotkania na przekór
kalwaryjskim bezdrożom
odwróceni plecami
umilkli już od dawna
rozliczam się sama z rozbitych amfor
i uronionej oliwy
żałuję to śmiesznie mało
w przestrzeni wydrapanej dotykiem
pod wieczną zmarzliną na kartkach
szukam kary która nie skończy się nigdy
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Ignis sanat
Witaj przestrzegająca prawa, które sama ustanawiasz (a to nie jest częste zjawisko, bo każdy chce mieć teraz jakiś immunitet).
Wywal "na kartkach". Przecież całość jest tekstem poetyckim, poezją i nie musisz tego dopowiadać. I nie ma tu autotematyzmu, więc tym bardziej możesz wywalić. I jak widzisz, nie uszczęśliwiam Cię "poezją, a wręcz odwrotnie.
To, co tu piszesz jest silniejsze od Ciebie. Ja to nazywam "pisze się", "napisało się". I tu nie chodzi o zapis automatyczny (z dada), chodzi o automatyzm psychiczny, który musi wywalić chyba tony, by się to skończyło (się zaczęło, się skończyło).
O jakości tych wierszy nie piszę, bo moje zdanie znasz.
Chyba robi Ci (się) piękny cykl.
Papanki, Adam
Powoli czytam Twoje wiersze z "tomiku".
Wywal "na kartkach". Przecież całość jest tekstem poetyckim, poezją i nie musisz tego dopowiadać. I nie ma tu autotematyzmu, więc tym bardziej możesz wywalić. I jak widzisz, nie uszczęśliwiam Cię "poezją, a wręcz odwrotnie.
To, co tu piszesz jest silniejsze od Ciebie. Ja to nazywam "pisze się", "napisało się". I tu nie chodzi o zapis automatyczny (z dada), chodzi o automatyzm psychiczny, który musi wywalić chyba tony, by się to skończyło (się zaczęło, się skończyło).
O jakości tych wierszy nie piszę, bo moje zdanie znasz.
Chyba robi Ci (się) piękny cykl.
Papanki, Adam
Powoli czytam Twoje wiersze z "tomiku".
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Ignis sanat
skąd Ty bierzesz cytaty
wydrapana dotykiem ...
jak i całą resztę

wydrapana dotykiem ...
jak i całą resztę

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ignis sanat
Miniawko, masz całkowitą rację, w tym, co piszesz. Pomijając oczywiście kwestię jakości moich wierszy, bo tutaj nie zamierzam popaść w samozachwyt.
I tyle moich eksplikacji.
Dziękuję,

Glo.
P.A.R.!
Skoro
to jest aż tak
???
I tyle moich eksplikacji.
Dziękuję,

Glo.
P.A.R.!
Skoro

to jest aż tak

???
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Ignis sanat
nie widzę przesytu metafor
są ciekawie wkomponowane
a co najważniejsze nie trącą plastikiem

są ciekawie wkomponowane
a co najważniejsze nie trącą plastikiem

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ignis sanat
Dziękuję, atoja.
Cieszę się, że wiersz oceniasz jako autentyczny, to ważne, aby poezja przynajmniej sprawiała wrażenie szczerej, bo czy jest - nie zdradzę...
Pozdróweczka,

Glo.
Cieszę się, że wiersz oceniasz jako autentyczny, to ważne, aby poezja przynajmniej sprawiała wrażenie szczerej, bo czy jest - nie zdradzę...

Pozdróweczka,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Ignis sanat
aż ręce zacieram Glo
jak Ty mnie odbierasz ...

jak Ty mnie odbierasz ...

Re: Ignis sanat
Tak to jest zamiast znosić trudy i cierpienia z kimś ramie w ramię,
cierpimy razem z kartkami,
bo one przyjmą wszystko a ludzie nie
Pozdrawiam
cierpimy razem z kartkami,
bo one przyjmą wszystko a ludzie nie
Pozdrawiam

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Ignis sanat
ogien odnawia, odradza, oczyszcza...Ogień ekspiacji też, więc po jej odbyciu nalezy sobie wybaczyć, a w każdym razie nieźle jest spróbować zrozumieć siebie w danym momencie... Inaczej - trudno jest zaznac spokoju...
Takie mi się refleksje nasujęły, Glo, podczas lektury...W moim guście...
I moc ciepła posyłam do Ciebie...
Ewa
Takie mi się refleksje nasujęły, Glo, podczas lektury...W moim guście...



I moc ciepła posyłam do Ciebie...
Ewa
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Ignis sanat
Gloinnen pisze:to ważne, aby poezja przynajmniej sprawiała wrażenie szczerej, bo czy jest - nie zdradzę.

Po takim odautorskim komentarzu, opinię na temat wiersza
niestety, jako czytelnik, zmuszony jestem zachować dla siebie
Po zdrowaśki
