lustro?

[Nilmo]

Może to jest zdjęcie z cyklu "u cioci na imieninach", ale ja uważam je za ciekawe nie tylko z osobistych pobudek. Bynajmniej nie jest to lustrzane odbicie, co łatwo zauważyć po tym że po drugiej stronie brak futryny drzwi:)

[e_14scie]

jak się ma bliźniaki, to dość proste.
Mimo, że jestem ignorantem w dziedzinie fotografii, to jakość odbiega od dobrej.
Szczerze mówiąc, nie przepadam za fotkami dzieci, nawet tymi najlepszymi.

[Gloinnen]

jak się ma bliźniaki, to dość proste.

Ja to bym polemizowała.
Biorąc pod uwagę typową dla rzeczonego wieku szaloną ruchliwość fotografowanych obiektów, uważam, że tego rodzaju ujęcie wcale nie jest takie łatwe do realizacji. Wiem, bo ja mam problem, aby jedną sztukę ustawić jako tako do zdjęcia. Z dwójką chyba jeszcze trudniej.

Co do jakości - zastanawiam się jedynie nad rozjaśnieniem fotografii.

[stary krab]

To rozjaśnione stało się banalne, choć można sugerować, że spotykają się w ringu.
Do tematu bardziej przystaje wersja przedstawiona przez autora.

[Nilmo]

jak się ma bliźniaki, to dość proste.

- jak zauważyła Glo, trzeba je wpierw mieć aby móc wysunąć taki wniosek. O jakości zdjęcia na forach to lepiej nie mówmy. Zbyt wiele tu czynników
(od różnic pomiędzy naszymi monitorami począwszy), które mają wpływ na jakość obrazu znacznie odbiegającą od oryginału. Zdjęcie wkleiłem jako ciekawostkę, bo wbrew przypuszczeniom "ignorantów w dziedzinie fotografii" trudno z dziećmi w tym wieku o pozowanie do zdjęcia. Nie jest to zdjęcie artystyczne. Raczej reporterskie. A w tych jakość nie jest najważniejsza.
O gustach nie będę dyskutował. Ja np. nie lubię w awatarach gęb osób starszych. Ale kogo to może obchodzić ?
Dzięki i pozdrawiam.

[Gloinnen]

Ja np. nie lubię w awatarach gęb osób starszych. Ale kogo to może obchodzić ?

Zapewne nikogo.
Więc...???
Po co takie stwierdzenia???

Mamy tutaj użytkowników w różnym wieku, którzy być może zechcą (lub już to zrobili) zamieścić w awatarze swoje zdjęcie. Powyższa uwaga zabrzmiała nieszczególnie miło.



Glo.

[Gloinnen]

A co do zdjęcia - to podoba mi się jego "sytuacyjność".

[Nilmo]

Gloinnen napisała:

Po co takie stwierdzenia???

No właśnie. Po co? Zwłaszcza, że każdy z nas ma swoich użytkowników i własne "forum" któremu administruje. Ale skoro już wymieniamy się upodobaniami, to czegóż by nie?

Mamy tutaj użytkowników w różnym wieku, którzy być może zechcą (lub już to zrobili) zamieścić w awatarze swoje zdjęcie

do takich należę np. ja. Co nie zmienia faktu że wolę patrzeć na uśmiechnięte buzie dzieci niż na to co czas robi z naszymi gębami. Lubię dzieciom pogodnie zazdrościć. Czy to źle?

"Wg mnie ten nowo powstały dział, zaczyna się mijać z przeznaczeniem."

Myślałem, że będziemy się tutaj wymieniać doświadczeniami", a tymczasem mamy do czynienia z ignorancją.


A co do zdjęcia , to dzięki.

[Gloinnen]

Co nie zmienia faktu że wolę patrzeć na uśmiechnięte buzie dzieci niż na to co czas robi z naszymi gębami. Lubię dzieciom pogodnie zazdrościć. Czy to źle?

W czym innym rzecz, Nilmo.

Ja osobiście bardzo nie lubię, gdy jakakolwiek ludzka ułomność - jak chociażby wymieniona przez Ciebie starość - budzi w kimś wstręt. To znaczy może nie tyle samo budzenie wstrętu, bo na to wpływu nie mamy - ale mówienie o tym - już mi się nie podoba.
Zapewne jest to w jakimś sensie naturalny odruch. Tym niemniej jednak wkurza mnie wpisywanie tego podświadomego instynktu w kategorie estetyczne. To jest, ośmielę się nazwać - nieludzkie. Odczłowieczone pojmowanie drugiej osoby jak przedmiotu, podlegającego ocenie według kryteriów estetyki. Zapominamy przy tym, że jest to właśnie osoba, która fizyczności sobie nie wybrała. I nie można w żaden sposób wykluczać jej z jakichkolwiek interakcji międzyludzkich ze względu tylko i wyłącznie na własne gusta i upodobania.

Jakiś czas temu zetknęłam się na jakimś portalu z opinią pewnej osoby, która stwierdziła, że kobiety ciężarne obrzydliwie wyglądają i nie powinny pojawiać się ze swoimi bamborami na ulicy.

Itp. itd.

[Nilmo]

Zgadzam się. Myślę że to samo powinno dotyczyć nie tylko osób dotkniętych wiekiem czy ciążą, ale i dzieci. Masz rację że to nieludzkie. I mam nadzieję iż rozumiesz że moja mała prowokacja miała na celu sięgnięcie po takie wnioski. Możemy nie cierpieć wielu rzeczy, ale karygodnym jest się z tym obnosić, nie zważając na czyjeś uczucia. Za prowokację przepraszam, choć jak widzę była pożyteczna.

"bij bo nie wiesz jak to boli, póki ktoś ci nie wp..."

- czasami inaczej ludzie nie pojmują

Oczywiście nikt tu nie krytykował starości czy niemowlęctwa. Wszak rozmawiamy tylko o zdjęciach. A one nie czują...
Tak na marginesie to twarze starszych ludzi i twarze dzieci są jednym z najpiękniejszych tematów. Dzieci, bo odzwierciedlają spontaniczną prawdę, starców bo tę prawdę wymuszają choćby ich słowa i gesty jej przeczyły. Czy widziałaś kiedyś Babę Jagę, która by miała kąciki ust podniesione do góry? I tak się wyryje aż do śmierci.


Pozdrawiam.