Zaproszenie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Zaproszenie
Spadnę tak już 15 raz
Głową w dół oczami na twarz
Spadnę tam gdzie stałeś
Gdzie ostatni raz cię widziałam
Strachy na Lachy, "Dziewczyna o chłopięcych sutkach", fragment
Czego chcesz,
zanim wsiąkną meteory w senność?
Happy end?
Jeśli możesz, spróbuj spadać ze mną.
Omiń świat.
Niepotrzebnie boisz się prędkości.
Niechaj trwa
za mgnieniami wirujący pościg.
Zbiera noc
krzyki z lodu w szklanym planetarium.
Nie mów - dość!
póki dłonie jeszcze barwi lazur.
Jestem tu.
Otwórz lepkie dreszcze jak portale.
Chodźże już!
Czy nie pragniesz tak, jak ja - oszaleć?
sierpień 2011
____________________
Glo.
Głową w dół oczami na twarz
Spadnę tam gdzie stałeś
Gdzie ostatni raz cię widziałam
Strachy na Lachy, "Dziewczyna o chłopięcych sutkach", fragment
Czego chcesz,
zanim wsiąkną meteory w senność?
Happy end?
Jeśli możesz, spróbuj spadać ze mną.
Omiń świat.
Niepotrzebnie boisz się prędkości.
Niechaj trwa
za mgnieniami wirujący pościg.
Zbiera noc
krzyki z lodu w szklanym planetarium.
Nie mów - dość!
póki dłonie jeszcze barwi lazur.
Jestem tu.
Otwórz lepkie dreszcze jak portale.
Chodźże już!
Czy nie pragniesz tak, jak ja - oszaleć?
sierpień 2011
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: Zaproszenie
stać Cię...
bez tych fragmentarycznych podpórek, dziewczyno...
czas się odbić od cudzych słów
myślę,
że na swojej tratwie wersów
nie utoniesz... Glo
A.
bez tych fragmentarycznych podpórek, dziewczyno...
czas się odbić od cudzych słów
myślę,
że na swojej tratwie wersów
nie utoniesz... Glo
A.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Zaproszenie
Święte słowa Abi.
Próbuję jej od dawna wybić z głowy te podpórki, dla niepoznaki tylko mottami zwane.
Nie wiem jak inni, ale ja się po prostu wkur*** jak czytam jakiś fragment i dopiero po chwili orientuję się, że to nie słowa Autorki, tylko jakiś dodatek, często niewiele mający wspólnego z zasadniczym tekstem.
W tym konkretnym przypadku mam wrażenie, że Glo dopisała dalszy ciąg na zamówienie "Strachów" i aż mnie korci, żeby to przenieść do "tekstów piosenek".
Powtórzę więc za Abi, tylko głośniej.
Pisz własnymi słowami Gloinnen!
Cudze tylko zubożają twoje wersy.
Pozdrawiam

Próbuję jej od dawna wybić z głowy te podpórki, dla niepoznaki tylko mottami zwane.
Nie wiem jak inni, ale ja się po prostu wkur*** jak czytam jakiś fragment i dopiero po chwili orientuję się, że to nie słowa Autorki, tylko jakiś dodatek, często niewiele mający wspólnego z zasadniczym tekstem.
W tym konkretnym przypadku mam wrażenie, że Glo dopisała dalszy ciąg na zamówienie "Strachów" i aż mnie korci, żeby to przenieść do "tekstów piosenek".
Powtórzę więc za Abi, tylko głośniej.
Pisz własnymi słowami Gloinnen!
Cudze tylko zubożają twoje wersy.
Pozdrawiam




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Zaproszenie
Abi, Skaranie,
Nie widzę nic złego w tym, że do utworu dopisuje się motto.
Moim zdaniem pełni ono określone funkcje.
Wprowadza na przykład w ogólny klimat utworu, ma odpowiednio nastroić odbiorcę przed lekturą.
(tak, jak tu).
Nieraz natrafię, czytając różne wiersze, na piękny, dający do myślenia fragment i chcę swoim własnym utworem tę refleksję rozwinąć, zinterpretować, pokazać ze swojej perspektywy. Jeżeli wówczas dałabym mój wiersz bez tego startera, byłby on niepełny.
Traktuję to trochę jak "dialog" z innymi Autorami. Poezja jest dla mnie czymś, co funkcjonuje w szerokim kontekście, nie musi być monofoniczna. Przestrzeń intelektualna jest wypełniona głosami, które sobie wzajemnie odpowiadają, mój jest jednym z wielu.
Pozdrawiam,

Glo.
Nie widzę nic złego w tym, że do utworu dopisuje się motto.
Moim zdaniem pełni ono określone funkcje.
Wprowadza na przykład w ogólny klimat utworu, ma odpowiednio nastroić odbiorcę przed lekturą.
(tak, jak tu).
Nieraz natrafię, czytając różne wiersze, na piękny, dający do myślenia fragment i chcę swoim własnym utworem tę refleksję rozwinąć, zinterpretować, pokazać ze swojej perspektywy. Jeżeli wówczas dałabym mój wiersz bez tego startera, byłby on niepełny.
Traktuję to trochę jak "dialog" z innymi Autorami. Poezja jest dla mnie czymś, co funkcjonuje w szerokim kontekście, nie musi być monofoniczna. Przestrzeń intelektualna jest wypełniona głosami, które sobie wzajemnie odpowiadają, mój jest jednym z wielu.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Zaproszenie
Moim zdaniem słowo "nieraz" w kontekście, w jakim go użyłaś, odpowiada czemuś, co zdarza się raczej rzadko.Gloinnen pisze:Nieraz
Gdyby jednak pokusić się o przegląd twoich wierszy, jestem pewien, że owo "nieraz" można by śmiało odnieść do wierszy, których cytatem nie przyozdobiłaś. Nieraz zdarza Ci się napisać wiersz bez motta, częściej jednak jest inaczej.
Stąd mój post, negujący twoją manierę zdobienia wierszy mottami.
Pozdrawiam




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Zaproszenie
Leo w mottach też nie widzi nic złego .
A zaproszenie przyjąłem z życzliwością i ciekawością
Z ukłonem L.G.
A zaproszenie przyjąłem z życzliwością i ciekawością
Z ukłonem L.G.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Zaproszenie
DziękiLeon Gutner pisze:Leo w mottach też nie widzi nic złego .


Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 23 lut 2012, 8:38
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zaproszenie
Niezła lekcja poglądowa , jak powinny wyglądać rymy zamieszkujące z dala od Częstochowy ;-)) Czytam i uczę się .
Z serdecznym pozdrowieniem
Z serdecznym pozdrowieniem

Jak na deszczu łza , cały ten świat nie znaczy nic
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil
Chwila która trwa, może być najlepszą z twoich chwil
Re: Zaproszenie
A ja poprę Skaranie i Abi.
Gloinnen napisała:
Odbiorcy raczej nie interesuje czy autor czytał Ulissesa czy Pinokia przed stworzeniem dzieła. Interesuje natomiast wyrażony stan ducha, to nowe co się zrodziło wskutek doznań z zewnątrz (książki, filmu, życia). Jeśli zainspiruje mnie wiatr, czy powinienem przed wierszem pisać "szu,szu,szu?" autor Wiatr? To co rodzi się w Twoim umyśle nie jest tylko skutkiem splotu "sławnych słów" które zapadły Ci w pamięć. Dlaczego akurat te? Czyż nie jest to wypadkowa Twojego wychowania, temperamentu, wrażliwości, umiejętności czytania i w/w kawałka tekstu? Naprawdę myślisz że tutaj ma znaczenie jedynie jakiś cytat? Dlaczego dla Ciebie jest tak ważny? Co się dzieje że zestaw liter powoduje w tobie takie a nie inne emocje? Nie chowaj się za mottem. To tylko zapis nut, który sam nie trąca strun. To w Tobie coś je potrąca.
Oczywiście istnieją wyjątki od tej reguły. Nieraz motto jest ważne. Np. chcąc kogoś upamiętnić, czy jak piszesz, coś jest tak ważne że nie sposób tego nie przytoczyć. Ale nie można z tego czynić rutyny, bo później jak wydasz tomik, to się może okazać że połowa tekstu nie jest Twoja i czytelnik może się poczuć zawiedziony.
Nie ukrywam też że na jednym z for takie zabiegi zwano sztucznym pompowaniem wiersza, wspomagaczem, dopalaczem itp.
Wiersz kojarzy mi się z piosenką. Gdybym był normalny to powinienem w nim widzieć pożądanie i miłość. Alke moje kaprawe ślepia widzą dobrze oddaną prowokację, wyzwanie, a nawet skrywane szyderstwo.
Do twarzy Ci z rymami 
Dziękuję.
Gloinnen napisała:
Dobrze Gloin że nie natrafiasz na stutonowy głaz, który by Cię zafascynował, bo z ósmego zrobiłby się parter. Żartuję, choć celowo użyłem takiego porównania. W życiu wiele słów, spraw. rzeczy itp nas inspiruje. Ale czy jest taka potrzeba, byśmy musieli się z tego tłumaczyć? Będąc np. w galerii obrazów, można autora prac zapytać co go zainspirowało. Ale z reguły takich pytań się nie zadaje. Bo to świadczy, że obrazy niewiele mówią. Komentarze - opisy zamieszcza się zazwyczaj przy obiektach muzealnych. Tam ich miejsce.Nieraz natrafię, czytając różne wiersze, na piękny, dający do myślenia fragment i chcę swoim własnym utworem tę refleksję rozwinąć, zinterpretować, pokazać ze swojej perspektywy.
Odbiorcy raczej nie interesuje czy autor czytał Ulissesa czy Pinokia przed stworzeniem dzieła. Interesuje natomiast wyrażony stan ducha, to nowe co się zrodziło wskutek doznań z zewnątrz (książki, filmu, życia). Jeśli zainspiruje mnie wiatr, czy powinienem przed wierszem pisać "szu,szu,szu?" autor Wiatr? To co rodzi się w Twoim umyśle nie jest tylko skutkiem splotu "sławnych słów" które zapadły Ci w pamięć. Dlaczego akurat te? Czyż nie jest to wypadkowa Twojego wychowania, temperamentu, wrażliwości, umiejętności czytania i w/w kawałka tekstu? Naprawdę myślisz że tutaj ma znaczenie jedynie jakiś cytat? Dlaczego dla Ciebie jest tak ważny? Co się dzieje że zestaw liter powoduje w tobie takie a nie inne emocje? Nie chowaj się za mottem. To tylko zapis nut, który sam nie trąca strun. To w Tobie coś je potrąca.
Oczywiście istnieją wyjątki od tej reguły. Nieraz motto jest ważne. Np. chcąc kogoś upamiętnić, czy jak piszesz, coś jest tak ważne że nie sposób tego nie przytoczyć. Ale nie można z tego czynić rutyny, bo później jak wydasz tomik, to się może okazać że połowa tekstu nie jest Twoja i czytelnik może się poczuć zawiedziony.
Nie ukrywam też że na jednym z for takie zabiegi zwano sztucznym pompowaniem wiersza, wspomagaczem, dopalaczem itp.
Wiersz kojarzy mi się z piosenką. Gdybym był normalny to powinienem w nim widzieć pożądanie i miłość. Alke moje kaprawe ślepia widzą dobrze oddaną prowokację, wyzwanie, a nawet skrywane szyderstwo.


Dziękuję.
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Zaproszenie
Tutaj, jakby przekosmoszone... meteory to dynamika i wydaje mi się, że nie działa ta metafora, jak była zaplanowana.Gloinnen pisze:zanim wsiąkną meteory w senność?

Taka jestem Senna... Airton

"Niechaj", to taki dla mnie góralski przytup w kierpcach, podobnie, jak "hejże".Gloinnen pisze:Niechaj trwa
Mylę, że "niech trwa" wystarczyłoby w zupełności.

Coś dzisiaj do Qnia, Glo nic nie przemawia, albo Qń taki zadżumionyGloinnen pisze:krzyki z lodu w szklanym planetarium.

I znowu dysonans... może... "póki oczy jeszcze barwi lazur"?Gloinnen pisze:póki dłonie jeszcze barwi lazur.
"Portale" kojarzą mi się wnet z portalami internetowymi, lub co gorzej, ze znoszonymi sztruksamiGloinnen pisze:Otwórz lepkie dreszcze jak portale.

natomiast imperatyw puentowy przypomina kopnięcie qniaGloinnen pisze:Chodźże już!Czy nie pragniesz tak, jak ja - oszaleć?

qnie to "lubieją".
Aż musiałem spojrzeć jeszcze raz, czy to Glo pisała... pośpiech czuję i wobec Twoich wierszy, ten jest, jak okruch skały, Twojej poetyckiej weny i możliwości.
Qń, grzecznie grzywką "potrząsł" i dygnął kopytkiem

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia