Wynika z tego, że mój wiersz ma jednak coś, czego nie musi się spisywać na straty.
Treść - z której można zapamiętać sens.
Skoro Ty wychwyciłaś sedno moich myśli.
Mnie jeszcze bardziej zależało, pokazać możliwości człowieka
w żywiole poszukiwania samego siebie na zasadzie - odszedł zły, albo dobry człowiek,
odszedł wartościowy, albo bezwartościowy, ale mimo wszystko człowiek.
Czyli - przychodzi i odchodzi człowiekiem.
Dziękuję Ci Malwinko za ten porównawczy wiersz.
Zapraszam na poranną
