Może ktoś czasu ma za dużo,
zagrzebał się i tkwi w maraźmie,
ja tam nie lubię monotonii,
wszystko jest dla mnie równie ważne.
Lubię żartować, kiedy mogę,
wyrzucam chandrę, co mnie zżera
i z licznych przedstawionych ofert,
już nauczyłam się wybierać.
Bywa, że wiersze piszę nocą,
za chwilę jednak już mnie nużą,
to robię sobie krótką przerwę,
przysiadam, jak to przed podróżą.
Czasem zachwycę się iluzją,
zwykle to nie trwa nazbyt długo,
i myślę sobie, byłam głupia,
wierzyłam święcie, żadne cudo.
Tyle już było rozczarowań,
że sama wszystkich nie wyliczę,
i chociaż czasem jest mi ciężko,
wierzę po grudniu będzie styczeń.
wersja poprawiona
Może ktoś czasu ma za dużo,
zagrzebał się i tkwi w marazmie,
ja tam nie lubię monotonii,
wszystko jest dla mnie równie ważne.
Lubię żartować, kiedy mogę,
wyrzucam chandrę, co mnie zżera
i z licznych przedstawionych ofert,
już nauczyłam się wybierać.
Bywa, że wiersze piszę nocą,
za chwilę jednak, gdy mnie nużą,
po prostu robię krótką przerwę,
przysiadam, jak to przed podróżą.
Tyle już było rozczarowań,
że sama wszystkich nie wyliczę,
i chociaż czasem jest mi ciężko,
wierzę, po grudniu będzie styczeń.
Oczekiwanie na wiosnę
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Oczekiwanie na wiosnę
Ostatnio zmieniony 29 lut 2012, 8:05 przez Malwina, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Oczekiwanie na wiosnę
Ładne oczekiwanie, Malwinko, ale też trochę dopracowania by się przydało. 
- zagrzebał się i tkwi w maraźmie, - w marazmie
- Bywa, że wiersze piszę nocą,
za chwilę jednak już mnie nużą, - bardziej spójne byłoby "gdy mnie nużą"
to robię sobie krótką przerwę, - tu bym zmieniła "to", żeby się nie powtarzało
przysiadam, jak to przed podróżą.
Może jakoś tak:
Bywa, że wiersze piszę nocą,
za chwilę jednak, gdy mnie nużą,
po prostu robię krótką przerwę,
przysiadam, jak to przed podróżą.
Dalej:
- Czasem zachwycę się iluzją, - masz podobne rymy "nużą/podróżą/iluzją/długo/cudo"
zwykle to nie trwa nazbyt długo, - zwracaj uwagę na "to" - za często się nim posługujesz
i myślę sobie, byłam głupia,
wierzyłam święcie, żadne cudo. - w tej zwrotce dobrze by było rymy zmienić, by nie powtarzały się z poprzednią.
- wierzę (-) po grudniu będzie styczeń. - można dać przecinek albo myślnik.
Dobrego


- zagrzebał się i tkwi w maraźmie, - w marazmie
- Bywa, że wiersze piszę nocą,
za chwilę jednak już mnie nużą, - bardziej spójne byłoby "gdy mnie nużą"
to robię sobie krótką przerwę, - tu bym zmieniła "to", żeby się nie powtarzało
przysiadam, jak to przed podróżą.
Może jakoś tak:
Bywa, że wiersze piszę nocą,
za chwilę jednak, gdy mnie nużą,
po prostu robię krótką przerwę,
przysiadam, jak to przed podróżą.
Dalej:
- Czasem zachwycę się iluzją, - masz podobne rymy "nużą/podróżą/iluzją/długo/cudo"
zwykle to nie trwa nazbyt długo, - zwracaj uwagę na "to" - za często się nim posługujesz
i myślę sobie, byłam głupia,
wierzyłam święcie, żadne cudo. - w tej zwrotce dobrze by było rymy zmienić, by nie powtarzały się z poprzednią.
- wierzę (-) po grudniu będzie styczeń. - można dać przecinek albo myślnik.
Dobrego


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Oczekiwanie na wiosnę
Jak zwykle celne są Twoje uwagi Milu, masz oko
Dzięki, zaraz pomyślę i co trzeba poprawię 


Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Oczekiwanie na wiosnę
To był dobry pomysł, Malwinko, żeby wyrzucić jedną zwrotkę. 
W zasadzie niczego nie wnosiła do wiersza, który bez niej stał się bardziej klarowny.


W zasadzie niczego nie wnosiła do wiersza, który bez niej stał się bardziej klarowny.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Oczekiwanie na wiosnę
Czy można w bardziej prosty sposób wypisać ze kobieta zmienną jest ?
Wciąż mnie zadziwia to twoje twórcze otwarcie .
Z ukłonem L.G.
Wciąż mnie zadziwia to twoje twórcze otwarcie .
Z ukłonem L.G.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Oczekiwanie na wiosnę
cała baba w tym wierszu
druga wersja dla mnie

druga wersja dla mnie

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Oczekiwanie na wiosnę
tak normalnie i tak ładnie


z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów