wiersze niemiarowe - zima
-
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 sty 2012, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
Re: wiersze niemiarowe - zima
Witaj, tak jakoś mi się tu wpadło. I zobaczyłem. Wydaje mi się, że wszystko zawiera się w trzech pierwszych wersach. Następne to już nie ta klasa. Więc może po tych trzech, takie:
śnieg je przykryje wiosną spłyną z lodem
to ptasia natura lot do ciepłych krajów
chyba że zimy są już nieobecne
trzeba poczekać ziemia jest powietrzem
Ale może być i tak, że zupełnie minąłem się z Twoim tekstem.
Adam miniawka
śnieg je przykryje wiosną spłyną z lodem
to ptasia natura lot do ciepłych krajów
chyba że zimy są już nieobecne
trzeba poczekać ziemia jest powietrzem
Ale może być i tak, że zupełnie minąłem się z Twoim tekstem.
Adam miniawka
Nałóg zwany Nadrealizmem to nieumiarkowane i namiętne stosowanie narkotyku jakim jest obraz. Luis Aragon
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: wiersze niemiarowe - zima
Nie czytałam; przypuszczam, że to rzecz o złych skutkach ludzkiego, kapryśnego miłosierdzia.Gloinnen pisze:Polecam książkę A. Zaniewskiego "Cywilizacja ptaków".ble pisze:Gołębie to jakaś pokraczność ptasiego losu.
Ostatnio zmieniony 03 mar 2012, 13:25 przez ble, łącznie zmieniany 2 razy.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: wiersze niemiarowe - zima
Myślę, Ble, że książka spodobałaby Ci się.
Na zachętę krótki fragment:
"Miasto, z którego uciekłaś, rzadko pojawia się we śnie, a zresztą widziałaś, jak rozsypywało się, ginęło, upadało. Nie opierzone pisklęta, które już przewidziały, wpatrują się w ciebie wodnistymi oczami i kwilą prosząc o pokarm, od którego aż pęka twoje wole. I właśnie wtedy, gdy zbliżasz swój dziób wiedząc, że ich dzioby po kolei zagłębią się w twoim gardle, mury poruszają się, gniazdo ucieka w dół, w przepaść, a ty wzbijasz się ku górze wśród spadających kamieni i szkła. Przez sen uderzasz skrzydłami, jakby znowu zagrażała ci śmierć, jakby wywołały cię zgniecione, zasypane pisklęta, żyjące tylko w sennej, ulotnej pamięci." (A. Zaniewski, "Cywilizacja ptaków")

Na zachętę krótki fragment:
"Miasto, z którego uciekłaś, rzadko pojawia się we śnie, a zresztą widziałaś, jak rozsypywało się, ginęło, upadało. Nie opierzone pisklęta, które już przewidziały, wpatrują się w ciebie wodnistymi oczami i kwilą prosząc o pokarm, od którego aż pęka twoje wole. I właśnie wtedy, gdy zbliżasz swój dziób wiedząc, że ich dzioby po kolei zagłębią się w twoim gardle, mury poruszają się, gniazdo ucieka w dół, w przepaść, a ty wzbijasz się ku górze wśród spadających kamieni i szkła. Przez sen uderzasz skrzydłami, jakby znowu zagrażała ci śmierć, jakby wywołały cię zgniecione, zasypane pisklęta, żyjące tylko w sennej, ulotnej pamięci." (A. Zaniewski, "Cywilizacja ptaków")

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: wiersze niemiarowe - zima
Stepanian pisze:- może racja... przemyślę, bo na gorąco nie mam pomysłu na zmiany.czochrata pisze:dobry wiersz, zastanawia mnie tylko pierwsza strofa, wydaje mi się
niefortunnie skomponowana, to wysunięcie na pierwszy plan gołębi
sprawia wrażenie jakby to miał byc tekst o nich, a są przecież
w tym przypadku, tylko okruchem symboliki.- przemyślałem... może byćWithkacy pisze:ja nie wiem czy nielotny może być stan skupienia...przemyśl to jeszcze,pozdrawiam)
- to dobrze, że się czyta.Withkacy pisze:czyta się dobrze
Pozdrawiam wszystkich, którym się chciało.
Stepanian pisze:Withkacy pisze:
ja nie wiem czy nielotny może być stan skupienia...przemyśl to jeszcze,pozdrawiam
Jak to jest, że powyżej zamieszczono komentarz, którego nie wstawiłem, cytuję;
Withkacy pisze:
ja nie wiem czy nielotny może być stan skupienia...przemyśl to jeszcze,pozdrawiam.
Ja nic takiego nie wkleiłem. Proszę moderatora o usunięcie tego komentarza.
Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: wiersze niemiarowe - zima
Jest to pomyłka.
Stepanian zaznaczył słowa czochratej, a kliknął na "cytuj" pod Twoim postem, stąd skrypt automatycznie wstawił Ciebie jako autora cytatu. Zresztą takich pomyłek zauważyłam więcej.
Zaraz poprawię posty.
Przepraszam.
Gloinnen.
Stepanian zaznaczył słowa czochratej, a kliknął na "cytuj" pod Twoim postem, stąd skrypt automatycznie wstawił Ciebie jako autora cytatu. Zresztą takich pomyłek zauważyłam więcej.
Zaraz poprawię posty.
Przepraszam.
Gloinnen.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: wiersze niemiarowe - zima
Rzeczywiście kliknąłem nie to co trzeba, tak to bywa kiedy ktoś nie umie się obchodzić z elektroniką. Withkacego przepraszam za pomyłkę, Glo za kłopot.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: wiersze niemiarowe - zima
To zdanie najlepsze.Gloinnen pisze:Nie opierzone pisklęta, które już przewidziały, wpatrują się w ciebie wodnistymi oczami i kwilą prosząc o pokarm, od którego aż pęka twoje wole.
Poprawiłam mój poprzedni wpis; był pokraczny technicznie


- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: wiersze niemiarowe - zima
również bez gołębi.


A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: wiersze niemiarowe - zima
Moim zdaniem jednak z gołębiami.
Jest to obraz o wiele konkretniejszy i bardziej namacalny, niż z wykorzystaniem abstrakcyjnych i nijakich "ptaków"...

Jest to obraz o wiele konkretniejszy i bardziej namacalny, niż z wykorzystaniem abstrakcyjnych i nijakich "ptaków"...

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: wiersze niemiarowe - zima
Zatrzymał mnie Twój wiersz Step., samym tytułem.Stepanian pisze:gołębie umierają leżąc
przechodzą w inny stan skupienia
z lotnego w całkiem już nielotny
...
nie znamy rady na niestałość
fizyka jest tak bardzo ścisła
że nie schowamy się w szczelinach
...
Stany skupienia są fizyczne i metafizyczne.
Co do gołębi, to zostaw je tam gdzie umarły. Słowo: gołąb nie jest tak pojemne jak ptak, lecz albo właśnie dlatego w pewnym sensie bogatsze.
(Myśl w nawiasie: obserwuję codziennie wiele ptaków, każdy ma odrębną osobowość i umierają również różnie.)
serdecznie
iTuiTam