Miuość

[skaranie boskie]

Skoro już dostałeś popalić od Przedmówczyń i Przedmówców, małpa Ci odpuści.
Spróbuję zatrzymać uwagę na dobrych fragmentach. Masz ich kilka w wierszu.
Gloinnen wyszczególniła. Te powinieneś pielęgnować, wystrzegając się zarazem tych skrytykowanych.

Jeszcze słowo o "Pani", choć Qń już był łaskaw nadmienić.
Doskonale rozumiem, że miałeś na myśli tę konkretną Panią, wiersz jednak to nie list. A jedynie dla takich formy grzecznościowe, pisane wielką literą zarezerwowano. Myślę, że nieśpieszno Ci równać do tzw. prawdziwych poetów, którzy jedynie słuszne funkcje i tytuły wyróżniali w tzw. wierszach wielkimi literami właśnie.

Pozdrawiam

[Prorok]

wiersz jednak to nie list.

Wiersz może być listem, modlitwą albo i rozmową nawet. A właśnie dowolność zwróciła mnie ku poezji, możliwość olania niektórych zasad w imię większej treści bądź przesłania. I choćby nie wiem co - Pani zostaje, także raczej zostawcie już ten temat, bo i tak mnie nie przekonacie, a osobiście za błąd tego nie uważam:)