gołębianie

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: gołębianie

#11 Post autor: atoja » 05 mar 2012, 14:59

Twe strofy uchwycą pstrokate gołębie
zaniosą je wprost do Adama
a wieszcz aż pocmokta z zachwytu nad nimi
(zatańczyłby pewnie kankana)
;) :jez:
:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

sonia
Posty: 17
Rejestracja: 29 lut 2012, 20:09

Re: gołębianie

#12 Post autor: sonia » 06 mar 2012, 8:53

Wita Miladoro,
piękny wiersz, magiczny Kraków (niestety byłam tylko raz, dawno :( )
jedno słowo wymyka mi się troszkę z nastroju i lekkości : "upartej" (pogodzie).
takie odczucie... : :clown:
pozdrawiam i dziękuję za chwilę z poezją

:kofe: :rosa:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: gołębianie

#13 Post autor: Miladora » 06 mar 2012, 22:11

atoja pisze:zaniosą je wprost do Adama
Na temat Adama i gołębi jest pewna opowieść, Atojka.
Dotyczy ułożenia rąk czterech figur alegorycznych na jego pomniku.
Pierwsza figura wyciąga rękę (o, ktoś mi nasrał!).
Druga dotyka piersi (to nie ja!).
Trzecia rozkłada ręce (no to kto?).
Czwarta podnosi palec do góry (to on!).
Czyli Adaś na szczycie pomnika. ;)

Zdrowie Adasia, gołębi i Twoje. :vino:
sonia pisze: "upartej" (pogodzie).
Byłoby lepiej "uparcie" ale wpada na "pogodzie". Myślałam nad tym, Sonieczka, ale nic mi jeszcze nie wpadło do głowy.
Może jakiś odpowiedni wyraz sam się zgłosi, bo tak często bywa, a na razie zostawiam.

Dzięki i dobrego :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”