Coraz lepiej, Atma.

No to jeszcze tylko trzeba trochę bardziej zgrać akcenty.

Bo zdarza się, że wszystko jest prawidłowo, a jednak jakby coś haczyło. I wtedy trzeba zestroić słowa tak, by akcenty nie przeszkadzały sobie wzajemnie.
Masz poniżej zaznaczone te momenty:
Tak mało dni się też zdarza, gdy ból nie odbiera władzy – tu jest lekka różnica
i siły starcza na życie, cóż, minął już czas beztroski.
Lecz, proszę, uśmiechnij się dziś, bo choć czujemy się nadzy – tu też
i przyszło utracić wszystko, świat nie jest jednak najgorszy.
Kiedyś zajaśnieją gwiazdy i los fortuna odwróci, - tutaj
słońce zanurzy świat w blasku, wyprowadzając nas z cienia,
zatańczymy sambę boso, przestańmy się więc już smucić. - tutaj
Księżyc nas mocą obdarzy, odda skradzione złudzenia,
kurs ustawimy na Niue na przekór sztormom i burzom.
Dotrzemy na wyspę marzeń, znajdując spokój na długo.
Aha – w pierwszej zwrotce masz rymy abba, w drugie abab. Można ujednolicić przy okazji.
Sugeruję takie zgranie:
Tak mało bywa już nocy, gdy śpisz spokojnie z uśmiechem
i w sennych marzeniach biegniesz jak niegdyś zdrowy, szczęśliwy.
Boję się nawet oddychać, by snu, gdzie jesteś myśliwym
nie przerwać, kiedy na tropie znów żyjesz pełni oddechem.
Tak mało dni się też zdarza w poczuciu dawnej beztroski,
gdy sił starczało na życie, ból nie odbierał ci władzy,
lecz nadal proszę o uśmiech, bo choć czujemy się nadzy
i przyszło utracić wszystko, świat nie jest jednak najgorszy.
Kiedyś rozsrebrzą się gwiazdy, a los fortuna odwróci,
słońce zanurzy świat w blasku, wyprowadzając nas z cienia
i boso będziemy tańczyć, nie warto się więc już smucić.
Księżyc nas mocą obdarzy, odda skradzione złudzenia,
kurs ustawimy na Niue na przekór sztormom i burzom.
Dotrzemy na wyspę marzeń, znajdując spokój na długo.
Wpadało na siebie "tańczyć/przestańmy", dlatego zmieniłam, gdyż przypadkowe rymy osłabiają te właściwe.
No i taka mała uwaga na koniec - wiersze rymowane dobrze jest czytać na głos z odpowiednią modulacją. Wtedy wychwytuje się wszystkie załamania rytmu.
A już całkiem na marginesie - miałam dzisiaj parszywy dzień z powodu pewnej awarii technicznej w domu i Twój wiersz oraz ta zabawa bardzo mi pomogły w przywróceniu optymistycznego spojrzenia na świat.
Dziękuję, Atma.
I dobrego
