dziewięć dziewięć osiem

[P.A.R.]

dziewięć dziewięć osiem







nazbyt często się zapalasz potem płoniesz
gdy w pobliżu nawet łyka zimnej wody
i na plecach taki śmieszny masz ogonek
jakbyś lubił bardzo słodkie a nie słodził

ja już gasić twych zapałów nie potrafię
chociaż resztki wyobraźni wciąż nasączam
kradnąc cicho czerń podwiązek starej szafie
rozwieszając powłóczyste na dni pląsach

głowę chowasz w szalu ramion kiedy zimno
znów dopada niczym chandra tępym brzegiem
wciskasz oczy lekko lśniące w czas co minął
niby widzisz a naprawdę sam już nie wiesz

łączę dłonie chociaż nie są alabastrem
ciągle chętne bóg świadkuje przy modlitwie
jestem w tobie aż po granie więc mnie zastrzel
zanim dojdę zostaw słowo że nie znikniesz



Łódź.23.01.2009.

[atoja]

lubię słodkie lecz nie słodzę
i nie wiem co z tym ogonkiem
mam zrobić...

[P.A.R.]

i nie wiem co z tym ogonkiem
mam zrobić...

najlepiej ... rozczesać

[Leon Gutner]

Cóż ..... zatkało mnie i tak już chyba pozostanę zatkany .
Znów mi dalej niż bliżej a ty co wiersz to weryfikujesz Leonowe zapędy twórcze .
Zabiorę sobie do kolekcji żeby pokornie pamiętać ile muszę się jeszcze nauczyć .

Z podziwem L.G.

[atoja]

i nie wiem co z tym ogonkiem
mam zrobić...

najlepiej ... rozczesać

i prostownica nie poradzi...tak zakręcony

a dziewięć dziewięć osiem winduję do góry

gdyż zasługuje na laury

[Miladora]

Kupiłam, PAReńku, bez marudzenia.

[P.A.R.]

Leonie przestań, mnie trzeba się jedynie wystrzegać ...

piątka

Dodano -- 08 mar 2012, 20:11 --

i prostownica nie poradzi...tak zakręcony

wierzę, że starczy Ci cierpliwości ...


Dodano -- 08 mar 2012, 20:18 --

Kupiłam, PAReńku, bez marudzenia.

dżises, takie wyjątki zaprzeczają sedna istnienia forum
chyba zamienię się w kulkę i ...
będę leciał, leciał, leciał
aż do sam nie wiem ...

niedawno udowodnili równanie Einsteina
nic mi lepiej ...

[Ewa Włodek]

no, to sobie peel pogadał sam ze sobą...Dojdą do porozumienia, P.A.R-ze?


I moc serdeczności...
Ewa

[atoja]

wierzę, że starczy Ci cierpliwości ...

może dam radę...

zanim dojdę zostaw słowo że nie znikniesz

[P.A.R.]

no, to sobie peel pogadał sam ze sobą...Dojdą do porozumienia, P.A.R-ze?

chyba tak pani dwojga imion
kiedy trzydziestka pożycia na karku
przynajmniej do tej pory ...


Dodano -- 08 mar 2012, 21:52 --

może dam radę...

to więcej niż pewnik, choć peleryna z wielkim kapturem ...
zasłania rychlej, niż by chciała