Pytanie stoi, niemal odwieczne
co to jest DOBRO i co to ZŁO?
Czy to podobne, czy może sprzeczne,
któż zna odpowiedź, no proszę, kto?
Więc filozofów tłum jakże liczny
wciąż definicji płodzi tysiące
socjologiczno -psychologicznych,
wzbudzając spory, kłótnie gorące,
relatywizmu wątek zaś nowy
przez przyczynowo- szlak –skutkowy
na górnolotne wiedzie nas trakty,
że ZŁO i DOBRO to są abstrakty.
Ale ja własną mam definicje,
taką spod serca, przez intuicję,
co to normalnie z życia się bierze,
więc będzie słuszna - mocno w to wierzę.
Dóbr są miliony, miliardy całe,
dobra są duże, średnie i małe,
jedno jest wielkie – dobro społeczne,
dobro olbrzymie, niemal odwieczne,
dobro tak dobre, że już lepszego
nikt nie wymyślił – od społecznego.
Jak ono ważne, nieocenione,
onoż olbrzymie, nieogarnione
i nikt już nie wie, o co w nim biega,
a skoro nie wie, to nie przestrzega.
Lecz ja mam inne dobra na względzie,
dobra, co można napotkać wszędzie,
w domu i w lesie, w polu, nad rzeczką,
dobro, co z piwa wiąże się beczką
i dobre słońce, gdy rankiem świeci,
dobrem teściowa i dobrem dzieci.
Dobro jest wtedy, gdy deszczyk pada,
dobra jest pszczółka, co na kwiat siada,
dobrem dziewczyny w mini sukienkach
i dobrem dziurki we drzwiach w łazienkach,
dobrem jest żona, gdy portki pierze
i ksiądz jest dobry – (kto chce niech wierzy).
Dobrem - małżonek, gdy do dom wraca
trzeźwy i w progu się nie przewraca,
dobrem są pieski i kotki śliczne,
a dla samotnych – domy publiczne
( ech, to „publiczne” – trochę za wiele
więc wprost powiedzmy: dobrem – b....e).
Jest dobro moje i dobro twoje,
dobrem jest dobre bycie we dwoje
( choć tego dobra kształt bywa nowy,
dobrem też czasem zwą seks grupowy).
Jest dobro nasze i dobro ich,
któż w końcu zliczy, ile dóbr tych?
Któż wskaże czyje dobro ważniejsze?
Czy moje większe, czy wasze mniejsze ?
Ponieważ nie wiem, które jest lepsze,
pilnuję swego, a inne p.....ę
Remanenty po liftingu: Dobro i zło
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Remanenty po liftingu: Dobro i zło
Ostatnio zmieniony 08 mar 2012, 12:20 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Remanenty po liftingu: Dobro i zło
No, ja w zasadzie też...Dante pisze:Ponieważ nie wiem, które jest lepsze,
pilnuję swego, a inne p.....ę

Tym niemniej skłonna jestem się poświęcić w imię dobra wiersza, Dantuś.

- przez przyczynowo- szlak –skutkowy = 9 a nie 10 zgłosek
Można:
- przez przyczynowo-związek–skutkowy = 10
- co to normalnie z życia się bierze,
więc będzie słuszna - mocno w to wierzę.
Sugeruję:
- która normalnie z życia się bierze,
więc będzie słuszna - mocno w to wierzę.
- Lecz ja mam inne dobra na względzie,
dobra, co można napotkać wszędzie,
Sugeruję:
- Lecz ja mam inne dobra na względzie,
te, które można napotkać wszędzie,
- dobrem jest żona, gdy portki pierze
i ksiądz jest dobry – (kto chce niech wierzy).
Dałabym:
- dobrem jest żona, gdy portki pierze
i ksiądz jest dobry – (gdy w dobrej wierze).
No i jeszcze interpunkcja:

- spory ,kłótnie - bez spacji przed przecinkiem, spacja po nim
- ( ech, to „publiczne” - bez spacji po nawiasie
- powiedzmy : dobrem - bez spacji przed dwukropkiem, spacja po nim
- ( choć tego dobra - bez spacji j.w.
- czy wasze mniejsze ? - bez spacji przed pytajnikiem
A teraz lecę zadbać o swoje dobro, skoro tak ładnie mi to uświadomiłeś.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Remanenty po liftingu: Dobro i zło
Leo z satysfakcją i uśmiechem .
Z ukłonem L.G.
Z ukłonem L.G.
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: Remanenty po liftingu: Dobro i zło
Takoż i Nicol - wielce ukontentowana dobrami tyloma



Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: Remanenty po liftingu: Dobro i zło
Mila, podziwiam Twoją pracowitość, zwłaszcza jesli chodzi o spacje,
trudno, tak już mam w palcach, czasami poprawiam, a czasami przegapię.
Uwagi językowe słuszne, ale mnie chodziło o język taki trochę bardziej potoczny, stąd dobra, CO można napotkać wszędzie,, a nie które, więc jednak zostawię.
Serdeczne dzięki za trud i korekty
Leo i Nocol - jeśli Wam się "uśmiechnęło", to cel wiersza osiągnięty, nawet jeśli czasami rymy gramatyczne...

Uwagi językowe słuszne, ale mnie chodziło o język taki trochę bardziej potoczny, stąd dobra, CO można napotkać wszędzie,, a nie które, więc jednak zostawię.
Serdeczne dzięki za trud i korekty

Leo i Nocol - jeśli Wam się "uśmiechnęło", to cel wiersza osiągnięty, nawet jeśli czasami rymy gramatyczne...

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)