Monsieur Puszkin...
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Monsieur Puszkin...
jasno zielone morze
twoich oczu
kołysze smutne ściany
bezczynnej obfitości
nawet dary uprzejmych bogów
nie docierają
przekazałem dzień nocy
jak letnią kolekcję samotności
zdjąłem okulary
ale ciebie już nie było
przyjaciółka poezja
czeka w ukryciu
na wiersz
Monsieur Puszkin
nawet pan nie wie
"jak okrutnie cierpieć umiem"
twoich oczu
kołysze smutne ściany
bezczynnej obfitości
nawet dary uprzejmych bogów
nie docierają
przekazałem dzień nocy
jak letnią kolekcję samotności
zdjąłem okulary
ale ciebie już nie było
przyjaciółka poezja
czeka w ukryciu
na wiersz
Monsieur Puszkin
nawet pan nie wie
"jak okrutnie cierpieć umiem"
jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Monsieur Puszkin...
Właściwie to nie znoszę używania w wierszach słowa poezja
ale w tym wypadku nie przeszkadza, fajnie to ujęte, z dowcipem
Monsieur Qń
ale w tym wypadku nie przeszkadza, fajnie to ujęte, z dowcipem
Monsieur Qń

-
- Posty: 55
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:12
Re: Monsieur Puszkin...
Monsieur Puszkin
nawet pan nie wie
"jak okrutnie cierpieć umiem"
mnie się podoba wiesz, ach umieć cierpieć to Koniu galop w życiu
pozdrawiam
nawet pan nie wie
"jak okrutnie cierpieć umiem"
mnie się podoba wiesz, ach umieć cierpieć to Koniu galop w życiu
pozdrawiam
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Monsieur Puszkin...
Qniku - uroczo,
" przekazałem dzień nocy
jak letnią kolekcję samotności

" przekazałem dzień nocy
jak letnią kolekcję samotności
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: Monsieur Puszkin...
z dalekim rymemprzekazałem dzień nocy
jak letnią kolekcję samotności
kwitesencja postrzegania ...
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Monsieur Puszkin...
"jasnozielone" - wydaje mi się, że taka jest poprawna pisownia.Qń Który Pisze pisze:jasno zielone morze
twoich oczu
kołysze smutne ściany
bezczynnej obfitości
nawet dary uprzejmych bogów
nie docierają
Porównanie oczu z morzem jest moim zdaniem średnio udane, morze po pierwsze jest czymś rozległym (oczy to kropelki zieleni raczej) i pojedynczym (powiedziałabym - niepoliczalnym, w przeciwieństwie do pary pięknych kobiecych ślepiów).
"twoje oczy jasnozielone jak morze
kołyszą ściany
nawet dary uprzejmych bogów
nie docierają"
Przy okazji wydaje mi się, że można usunąć kilka abstrakcyjnych pojęć, które powodują, że metafora z namacalnej staje się wydumana i oderwana od rzeczywistości, co akurat nie najlepiej jej robi.
Dalej jest już dużo lepiej. Właściwie nie mam zastrzeżeń, poza tym, że - moim zdaniem - cytaty, słowa które należy w jakimś sensie traktować i rozumieć "osobno, oddzielnie", lepiej wziąć w kursywę, niż w cudzysłów.
Każdy potrafi cierpieć. Niemal wszystkie wiersze biorą się z cierpienia, które w nas siedzi, albo które obserwujemy u innych. To ono stanowi najczęściej punkt odniesienia w poezji i to nawet tej pozornie lekkiej i z dowcipem. Śmiech bywa reakcją obronną - lepiej wykpić, niż odsłonić, co boli prawdziwie i dogłębnie.
Czasami trudno jest ubrać w słowa to, co nas uwiera. Chyba całokształt pracy każdego poety jest pogonią za tym jednym, jedynym, najważniejszym, nienapisanym wierszem. Który zapewne nigdy nie powstanie. To trochę jak z ideami platońskimi - jest wymarzony wzorzec, a kolejne utwory to tylko jej cienie, niedoskonałe realizacje... Wszyscy tworzymy mniej lub bardziej udane odlewy...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Monsieur Puszkin...
Al, cieszę się, że mogłem być do wcipny 
Jesteśmy chyba kompatybilni deczko... Ty u mnie i ja u Ciebie... a to nie jest przypadek.
Dzięki, że wpadłeś, Os-owy królu
Pinokio, cieszę się, że wpadłeś i dźgnąłeś długim nosem moją skromną próbkę wiersza.
Pozdrowienie dla Geppetto
Anastazjo, miło widzieć znajome okularki oprawione w platynę... "grzecznych" włosów.
P.A.R. miło, że znalazłeś trochę p.a.r.y na mój wierszyk.
To po prostu zwykła paralaksa, czyli kwintesencja pary i laksy
Dzięki, za odwiedzinki
Głębię morza również do głębi oczu.
ściany są smutne, bo widzą te oczy, które czekają na kogoś, kogo nie ma, chociaż tak naprawdę jest
i bywa raz na parę miesięcy.
Ktoś, kto umie cierpieć - ten umie również kochać...
i odwrotnie
Dziękuję, że wpadłaś Glo, z rzeczowym, jak zwykle - komentarzem.


Jesteśmy chyba kompatybilni deczko... Ty u mnie i ja u Ciebie... a to nie jest przypadek.
Dzięki, że wpadłeś, Os-owy królu

Pinokio, cieszę się, że wpadłeś i dźgnąłeś długim nosem moją skromną próbkę wiersza.
Pozdrowienie dla Geppetto

Anastazjo, miło widzieć znajome okularki oprawione w platynę... "grzecznych" włosów.


P.A.R. miło, że znalazłeś trochę p.a.r.y na mój wierszyk.
To po prostu zwykła paralaksa, czyli kwintesencja pary i laksy


Dzięki, za odwiedzinki

Jasne, że masz rację...Gloinnen pisze:"jasnozielone" - wydaje mi się, że taka jest poprawna pisownia.

Często się porównuje oczy do morza... zielone, jak Bajkał, niebieskie, jak turecka laguna...Gloinnen pisze:Porównanie oczu z morzem jest moim zdaniem średnio udane

Pewnie masz rację, ale tutaj cierpienie jest słodszą odmianą cierpienia. Inaczej wygląda cierpienie w samotności a jeszcze inaczej, gdy ktoś na ciebie czeka.Gloinnen pisze:Każdy potrafi cierpieć. Niemal wszystkie wiersze biorą się z cierpienia
Nie cierpię kursywy i sam nie wiem dlaczego, może dlatego, że jest tak powszechna i w moim mniemaniu, to już manieryzm, bo widziałem na piętrze komentarze pod wierszami, które zawierały kursywę, będąc zupełnie opisową częścią komentarza. Ta maniera dokucza mi mocno w wierszach.Gloinnen pisze:moim zdaniem - cytaty, słowa które należy w jakimś sensie traktować i rozumieć "osobno, oddzielnie", lepiej wziąć w kursywę, niż w cudzysłów.
To fakt... te są szczególnie piękneGloinnen pisze:pary pięknych kobiecych ślepiów

ściany są smutne, bo widzą te oczy, które czekają na kogoś, kogo nie ma, chociaż tak naprawdę jest

Tak, bo ja też jestem samotny, ale gdzie indziej... tam, gdzie nie ma tych oczu, ale tak naprawdę to nie jestem samotnyQń Który Pisze pisze:przekazałem dzień nocy jak letnią kolekcję samotności

Właśnie czeka... na wiersz o niej... kolejnyQń Który Pisze pisze:przyjaciółka poezja czeka w ukryciu na wiersz

Bo umiem cierpieć. Nauczyłem się cierpieć, bo egzytencja wymusiła na mnie rozłąkę.Qń Który Pisze pisze:Monsieur Puszkin nawet pan nie wie "jak okrutnie cierpieć umiem"
Ktoś, kto umie cierpieć - ten umie również kochać...


Dziękuję, że wpadłaś Glo, z rzeczowym, jak zwykle - komentarzem.


jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Monsieur Puszkin...
To prawda, że kursywa teraz jest modna. Ja ją osobiście bardzo lubię, ale przyznaję, że zastosowanie kursywy powinno być uzasadnione. Moim zdaniem dobrze sprawdza się, gdy za jej pomocą zaznaczamy:
1) cytaty, fragmenty cudzych tekstów, wypowiedzi;
2) zapożyczenia, zwroty obcojęzyczne;
3) elementy przysłów, powiedzonek, porzekadeł;
4) frazeologizmy;
5) cytaty z własnych utworów;
6) frazy, które mają istnieć jakby "oddzielnie", "obok" głównej treści wiersza.
7) słowa i zwroty, których szczególne znaczenie metaforyczne, wyjątkowe użycie pragniemy zaakcentować, wyeksponować; zawsze kursywa lepiej wygląda niż bold.
8) zwroty i słowa celowo zapisane niepoprawnie i z błędami;
9) czasami - wulgaryzmy - zakładając, że podpada to pod punkt 1, 2, 4 (łacina podwórkowa) lub 7.
To jest oczywiście lista oparta tylko i wyłącznie na moim własnym widzimisię estetycznym.
Wynika z niej, że kursywa nie ma pełnić funkcji ozdobnych, lecz w jakimś sensie jej rolą jest eksponowanie pewnych części zapisu, przy jednoczesnym podkreśleniu ich wyjątkowego charakteru. Italik ma zwracać uwagę na to, by przy lekturze podejść z większym intelektualnym zaangażowaniem do skursywionych fragmentów. Innymi słowy, uważam kursywę za rodzaj znaku ostrzegawczego w tekście. No i w ogóle... ładnie wygląda

Glo.
1) cytaty, fragmenty cudzych tekstów, wypowiedzi;
2) zapożyczenia, zwroty obcojęzyczne;
3) elementy przysłów, powiedzonek, porzekadeł;
4) frazeologizmy;
5) cytaty z własnych utworów;
6) frazy, które mają istnieć jakby "oddzielnie", "obok" głównej treści wiersza.
7) słowa i zwroty, których szczególne znaczenie metaforyczne, wyjątkowe użycie pragniemy zaakcentować, wyeksponować; zawsze kursywa lepiej wygląda niż bold.
8) zwroty i słowa celowo zapisane niepoprawnie i z błędami;
9) czasami - wulgaryzmy - zakładając, że podpada to pod punkt 1, 2, 4 (łacina podwórkowa) lub 7.
To jest oczywiście lista oparta tylko i wyłącznie na moim własnym widzimisię estetycznym.
Wynika z niej, że kursywa nie ma pełnić funkcji ozdobnych, lecz w jakimś sensie jej rolą jest eksponowanie pewnych części zapisu, przy jednoczesnym podkreśleniu ich wyjątkowego charakteru. Italik ma zwracać uwagę na to, by przy lekturze podejść z większym intelektualnym zaangażowaniem do skursywionych fragmentów. Innymi słowy, uważam kursywę za rodzaj znaku ostrzegawczego w tekście. No i w ogóle... ładnie wygląda


Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 11 gru 2011, 0:25
Re: Monsieur Puszkin...
Gloinnen pisze:kursywę za rodzaj znaku ostrzegawczego w tekście. No i w ogóle... ładnie wygląda

No i (od "no" się nie zaczyna... krucafiks ) powiedziałaś prawdę... Chwila słabości?
"ładnie wygląda" a przede wszystkim nowocześnie i tak trendy

A jeżeli spotkam kursywę, to w/g Twojeko "kursywiastego" kodeksu, muszę się spytać autorki, czy jej kursywa wyczerpuje znamoiona pkt.1, pkt.3, pkt.4, czy może pkt.6, bo jak mam odróżnić cytaty, od porzekadeł, przysłów, powiedzonek, cytatów własnych od zwrotów i słów o szczególnym znaczeniu metaforycznym...? Hę

Chyba, że dostanę numer gorącej linii z Glo i na bieżąco będę się pytał

jestem częścią pewnej siły, która wciąż pragnie złego, a wciąż dobro tworzy...
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
Mefistofeles... Goethe, Faust, cz. I, Pracownia
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Monsieur Puszkin...
No zaraz zaraz, chyba nie powiesz mi, że nie odróżniasz cytatu od przysłowia, pyska od zadka, a grzywy od ogona!
Chwila szczerości... Noooooooo.... jakby ktoś pytał.
Linia z Glo w roli głównej może nie gorąca, ale może, jak będziesz miał łut szczęścia, trafisz na otwartą! I wygrasz główną nagrodę...

Chwila szczerości... Noooooooo.... jakby ktoś pytał.

Linia z Glo w roli głównej może nie gorąca, ale może, jak będziesz miał łut szczęścia, trafisz na otwartą! I wygrasz główną nagrodę...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl