Żertwa

[ble]

Świetny wiersz, Glo. Wiersz o przekraczaniu granic,o tym jak się te granice przenoszą i przenoszą. Pierś kojarzy mi się nie tylko wprost ze spożyciem, ale też z seksem. Obżarstwo i perwersja mogą dotyczyć wszystkiego.

[Abi]

wybacz Glo,
ale zostanę przy Rafale...

A.

[Ewa Włodek]

ja w Twoim wierszu, Glo, widzę dwie płaszczyzny. Jedna - to bestialstwo hominis sapientis, które - niestety - było, jest i będzie, bo niektórym sprawia przyjemność. I drugi - nie wiem, dlaczego, ale tytuł przywołał skojarzenie z ofiarą, a więc - wykorzystaniem ludzkuich szczątków, organów, jako "materiałU' na tak zwanym "ołtarzu" ludziej próżności, choćby przez pozyskiwanie komórek z płodów do produkcji kosmetyków...Jakoś tak mi się uwidziało "drugie dno"...
A wiersz - bardzo w moi guście...


I mnóstwo pozdrowieniek...
Ewa

[Withkacy]

Wprawnie napisany wiersz, jak dla mnie.

[Ania Ostrowska]

Gdyby w ostatnim wersie było "widać" a nie "widzisz" wymowa byłaby o wiele słabsza. Kurczę, ten przykład kolejny raz uświadamia mi, jakie nieprawdopodobne możliwości tkwią w gramatyce Wiersz sprawia wrażenie bardzo starannie dopracowanego, a jednak zwrócę uwagę na "prawdziwą harmonię" A może być nieprawdziwa? Pewnie się czepiam, ale jakoś mi to jedno miejsce zgrzytnęło, może warto by się było jeszcze raz temu przyjrzeć? Pozdrawiam -Ania

[Hariharahani]

Wszystko jest kwestią gustu;
na słono, na słodko
miłość, głód, człowiek.

Skomentuję twoim cytatem.

I pozostanę w skupieniu...

[Gloinnen]

Dziękuję serdecznie wszystkim za komentarze i interpretacje.

Aniu, z tą "prawdziwą" bądź też "nieprawdziwą harmonią" zabiłaś mi ćwieka. Ale przecież może być harmonia iluzoryczna, tak mi się wydaje...??? Nie?

Pozdrowienia dla Was,


Glo.