Wieloznaczność

[MarkTom]

Bogaty w słowie i kolorowy
jakże jest język nasz narodowy
Wieloznacznością słów naszej mowy
może przyprawić o zawrót głowy

Z mnogości zwrotów tych samych znaczeń
dochodzi często do brzydkich spaczeń
Słowo z kontekstu wyjęte w porę
przysporzy mówcy kłopoty spore

Dziś tak się walczy to w polityce
czy w takiej zwykłej słów bijatyce
Byle by komuś tak przypiąć łatkę
wejść prosto w butach w nieswoją gadkę

Wyrwać tak słówko ot wedle gustu
by nie dać szansy ani odpustu
Przyprzeć do muru, zadając raz
taki dyskusji skrzywiony czas

Lecz tu w poezji, choć jest opaczny
prym wiedzie język, ten wieloznaczny
I każdy rozbiór tak na składniki
nie zniesie chorej jakże taktyki

Nieważne zatem, że z trendem mody
zawsze narobi tu tylko szkody
Zatem czytając i o tym mowa
Spróbuj nie ciągnąć z kontekstu słowa

"Największą zbrodnią przeciwko jakiejkolwiek wypowiedzi
jest wyjęcia słowa, bądź zdania z kontekstu."
MarkTom

Po nalocie technicznym zdecydowałem skorzystać z sugesti Miladorki i zamieszczam poprawioną wersję tekstu.
Podziękowania Miluś za polerkę tego po tworka.

Jakże bogaty i kolorowy
jest w słowach język nasz narodowy.
Wieloznacznością wręcz pojęć mowy
może przyprawić o zawrót głowy

Dzisiaj się walczy to w polityce,
to znowu w zwykłej słów bijatyce,
byleby komuś znów przypiąć łatkę,
wejść prosto w butach w nie swoją gadkę.

Wyrwać tak słówko, ot wedle gustu,
by nie dać szansy ani odpustu.
Przyprzeć do muru, zadając razy,
takie dyskusji skrzywione czasy.

Ale w poezji, choć jest opaczny,
prym wiedzie język, ten wieloznaczny.
I każdy rozbiór strof na składniki
nie zniesie jakże chorej taktyki.

Nieważne zatem, że z trendem mody,
kiedy przyczynia zazwyczaj szkody.
Tak więc czytając, i o tym mowa,
nie próbuj ciągnąć z kontekstu słowa.

"Największą zbrodnią przeciwko jakiejkolwiek wypowiedzi
jest wyjęcia słowa, bądź zdania z kontekstu."
MarkTom

[Nicol]

I racja

[MarkTom]

Nikol
I racja

MarkTom pisze:

Zatem czytając i o tym mowa
Spróbuj nie ciągnąć z kontekstu słowa

Ten fragment można spokojnie zadedykować wielu adwersarzom zapisanych myśli autora

Dziękuje za odwiedzinki

[Leon Gutner]

Same słuszności i w dodatku podane całkiem nieżle.

Z uszanowaniem L.G.

[MarkTom]

Same słuszności i w dodatku podane całkiem nieżle.

Z uszanowaniem L.G.

Dziękuje zaszczyciłeś mnie swoją obecnością
Uważam iż nadmierna egzaltacja tekstów mam tu na myśli unikanie słów wieloznacznych zdecydowanie ogranicza autora.
Zamyka drogę do najpiękniejszej cechy poezji jaką jest wieloznaczność.
Nie jestem wprawiony w sztuce pisania zupełnie niedawno dowiedziałem się o tzw. średniówce.
Jeśli uważasz że podane całkiem nieźle to miło mi.

Szapo ba L.G.

[skaranie boskie]

może wprowadzić o zawrót głowy

Lepiej będzie "przyprawić o zawrót głowy".

Dalej już jest ok.
Wiersz zdecydowanie w konwencji satyry utrzymany, nie podniosę więc larum o rymy.
A i z kontekstu Ci wyjmował nie będę. Niczego!

[MarkTom]

może wprowadzić o zawrót głowy

Lepiej będzie "przyprawić o zawrót głowy".

Dalej już jest ok.
Wiersz zdecydowanie w konwencji satyry utrzymany, nie podniosę więc larum o rymy.
A i z kontekstu Ci wyjmował nie będę. Niczego!

Jasne skaranek że przyprawić wiesz z dziadkami tak jest czasem demencja wprowadza zawrót głowy lecę poprawić

Szapo ba

[Miladora]

Ja też nie będę niczego wyciągać z kontekstu, Mark.

Natomiast zrobię Ci nalot techniczny.

- Bogaty w słowie i kolorowy
jakże jest język nasz narodowy - a jakby tak zmiana szyku? Powt. "nasz/naszej".
Wieloznacznością słów naszej mowy - powt. "w słowie/słów".
może wprowadzić o zawrót głowy - przyprawić, za Skarańkiem.
Czyli sugestia:
Jakże bogaty i kolorowy
jest w słowach język nasz narodowy.
Wieloznacznością pojęć więc mowy
może przyprawić o zawrót głowy.

- Dziś tak się walczy to w polityce
czy w takiej zwykłej słów bijatyce - "tak/takiej" powt.
Byle by komuś tak przypiąć łatkę - byleby.
wejść prosto w butach w nieswoją gadkę - nie swoją (można się czuć nieswojo, ale mieć coś nie swojego).
Może tak:
Dzisiaj się walczy to w polityce,
to znowu w zwykłej słów bijatyce,
byleby komuś znów przypiąć łatkę,
wejść prosto w butach w nie swoją gadkę.

- Wyrwać tak słówko ot wedle gustu
by nie dać szansy ani odpustu
Przyprzeć do muru, zadając raz = 9 zgłosek, a powinno być 10. Unikaj jednosylabowych słów na końcu.
taki dyskusji skrzywiony czas = 9 zgłosek.
Najprościej:
Wyrwać tak słówko, ot wedle gustu,
by nie dać szansy ani odpustu.
Przyprzeć do muru, zadając razy,
takie dyskusji skrzywione czasy.

- Lecz tu w poezji, choć jest opaczny
prym wiedzie język, ten wieloznaczny
I każdy rozbiór tak na składniki - "tu/ten/tak" - sporo masz w wierszu zaimków, to zapychacze. Można ich uniknąć.
nie zniesie chorej jakże taktyki
Sugestia:
Ale w poezji, choć jest opaczny,
prym wiedzie język, ten wieloznaczny.
I każdy rozbiór strof na składniki
nie zniesie jakże chorej taktyki.

- Nieważne zatem, że z trendem mody
zawsze narobi tu tylko szkody
Zatem czytając i o tym mowa - "zatem/zatem" - jedno inaczej.
Spróbuj nie ciągnąć z kontekstu słowa
Może:
Nieważne zatem, że z trendem mody,
kiedy przyczynia zazwyczaj szkody.
Tak więc czytając, i o tym mowa,
nie próbuj ciągnąć z kontekstu słowa.

Masz jednocześnie prawidłową interpunkcję w sugestiach. Bo jeżeli stosujesz wielkie litery i przecinki, to by się przydała całkowita konsekwencja, czyli wszystko. Albo też nic, bo możesz pisać wszystko małymi literami i bez żadnych znaków.
Wierszyk jest zabawny i ma sens, z rytmem sobie dobrze radzisz. Trochę tylko za dużo zaimków Ci się przyplątało.
Dobrze jest umieć je kontrolować, bo to tzw. wata słowna.
Ale niedługo pewnie nie będę miała co u Ciebie robić, Mark, więc się nie stresuj.

Stawiam lampkę czerwonego wina za pomyślność poezji.

[MarkTom]

Ale niedługo pewnie nie będę miała co u Ciebie robić, Mark, więc się nie stresuj.

Stawiam lampkę czerwonego wina za pomyślność poezji.

Miluś może byłby ze mnie poeta tylko głowa już nie ta
Co do twojego optymizmu że niedługo nie będziesz miała co robić u mnie to nie! nie! Masz tu dożywocie w uznaniu zasług!
Ja bym miał się przyczynić do abolicji nic z tego. Tak na poważnie jeśli każdy pisałby poprawnie tak to ujmę. To sens takiego portalu byłby raczej mizerny. Można się czegoś nowego dowiedzieć doszlifować sposób przekazywania myśli i jest dobrze.
Powiem tak: Bez wszelkich uwag przeorania tekstu wytnięcia błędów językowych etc.
To portal potrzebny byłby jak kurtyzanie majtki!

Aha ale we dwie na jednego Miluś czuje się zakłopotany wiesz może ze dwie dekady temu to bym dał radę
Zobacz jaką demolkę zrobiła Glo ( w tekscie już poprawianym) "Miało być pięknie" cóż ile oczu tyle obrazów
Powyżej dodałem tekst poprawiony z twoją pomocą teraz czekam na Glo.Może być gorąco
Dla Ciebie moja profesorko bukiet róż czerwonych (dobrze że nie żółtych)

[P.A.R.]

zapieścicie się na śmierć
o poezji już lepiej nie wspomnę ...