Stado

[iTuiTam]

Stado bizonów, jakie udało mi się poobserwować kilka dni temu w pobliskim, małym rezerwacie przyrody.

[Gloinnen]

Interesujący temat, zawsze miło jest zobaczyć coś ciekawego.
Jedna rzecz mnie zastanawia - jeśli chodzi o Twoje fotografie - sposób kadrowania - przy większości zdjęć, zwłaszcza tych "plenerowych", odnoszę wrażenie, że za bardzo aparat "w górę" jedzie. Masz często dużo nieba (tutaj akurat są to - pnie drzew) a główny element fotki przesunięty jest za bardzo w dolne partie zdjęcia. Myślę, że wiesz o co chodzi. Ale może to nie jest błąd, a ja się nie znam... Generalnie wolę, gdy fotografowany obiekt, który ma przykuwać uwagę widza, znajduje się na centralnej pozycji, no chyba, że przemieszczenie go w inne obszary ma pełnić jakąś określoną funkcję i jest środkiem ekspresji.


Pozdrawiam,


Glo.

[iTuiTam]

Interesujący temat, zawsze miło jest zobaczyć coś ciekawego.
Jedna rzecz mnie zastanawia - jeśli chodzi o Twoje fotografie - sposób kadrowania - przy większości zdjęć, zwłaszcza tych "plenerowych", odnoszę wrażenie, że za bardzo aparat "w górę" jedzie. Masz często dużo nieba (tutaj akurat są to - pnie drzew) a główny element fotki przesunięty jest za bardzo w dolne partie zdjęcia. Myślę, że wiesz o co chodzi. Ale może to nie jest błąd, a ja się nie znam... Generalnie wolę, gdy fotografowany obiekt, który ma przykuwać uwagę widza, znajduje się na centralnej pozycji, no chyba, że przemieszczenie go w inne obszary ma pełnić jakąś określoną funkcję i jest środkiem ekspresji.


Pozdrawiam,


Glo.

Dzięki za spojrzenie i komentarz.
Kompozycja w fotografii, podobnie jak w malarstwie, czy videografii, wykorzystuje podobne zasady. Jedną z najważniejszych, jest tzw rule of thirds, o ile dobrze pamiętam polskie określenie, to: zasada trójpodziału. Chodzi o umieszczanie głównego obiektu w tzw mocnym punkcie podziału. Na prostokąt kadru nakładasz mentalnie, lub przy pomocy aparatu, siatkę dzielącą powierzchnię na trzy poziome i trzy pionowe sekcje. Umieszczasz obiekt na 'skrzyżowaniu' linii, najczęściej jest to któryś z rogów kadru.
W przypadku mojego zdjęcia stada, kadr możesz podzielić poziomo, na trzy równe sekcje. W dolnej będzie trawa, bizony i część wzgórza, środkowa obejmie górną część bizonów plus wzgórze, trzecia wzgórze i niebo. Ta trzecia sekcja jest traktowana jako tzw negative space, (negatywna przestrzeń, puste pole, białe pole).
Jeśli na poziomą sieć nałożysz pionową, również z trzech, czy raczej dwóch linii, tak by powstało dziewięć prostokątów, to zauważysz, tak myślę, 'najmocniejszy' prostokąt kompozycji.
Umieszczanie głównego obiektu w centralnej części fotografii jest uznawane za błąd, złą kompozycję. Oczywiście zasady są po to żeby je omijać, albo łamać, ale często, jeżeli porównasz wycentrowany kadr jakiegoś obiektu z niewycentrowanym, to okazuje się, że ten drugi jest przyjemniejszy dla oka i percepcji. Centrowanie obiektu jest pomocne w fotografiach makro, w portretach, chociaż i wtedy musisz zwracać uwagę na 'przestrzeń negatywną', żeby kadr żył, miał pole do oddychania.

Zresztą, ja nie jestem żadną wyrocznią, też się nie znam, uczę się i próbuję. Tu spróbowałam wytłumaczyć, dlaczego fotografia jest tak a nie inaczej wykadrowana
W necie można znaleźć setki doskonałych artykułów, instrukcji, itp, dotyczących zasad kadrowania, kompozycji, wszelkich aspektów fotografii. Można zacząć od wikipedii i wygooglać linki, odnośniki, itp.

Poniżej siatka na bizonach
serdecznie
iTuiTam

[Gloinnen]

Dziękuję za obszerne i fachowe wyjaśnienie.
Jak już wspomniałam, kompletnie się na tym nie znam, więc mogę jedynie zaprezentować punkt widzenia laika. Z tym większą przyjemnością nauczę się czegoś nowego. Raczej nigdy nie będę się zajmować fotografią profesjonalnie, ale zawsze warto wiedzieć więcej

[iTuiTam]

Dziękuję za obszerne i fachowe wyjaśnienie.
Jak już wspomniałam, kompletnie się na tym nie znam, więc mogę jedynie zaprezentować punkt widzenia laika. Z tym większą przyjemnością nauczę się czegoś nowego. Raczej nigdy nie będę się zajmować fotografią profesjonalnie, ale zawsze warto wiedzieć więcej

Mam nadzieję, że moje objaśnienie nie zniechęciło Cię do zaglądania do tego kącika?
Spojrzenie laika... Co to znaczy? To tak, jak z pisaniem: można przeczytać wiersz, nowelkę, powieść i powiedzieć: podoba mi się, albo nie podoba mi się, bez uzasadniania odczuć. Myślę, że czasem nie trzeba się na czymś znać, żeby wyrazić szczerą opinię.

Nie twierdzę również, że zasady, jakimi kieruje się kompozycja kadru w fotografii są ostateczną wyrocznią. Zasady są ustalane po to, by je łamać...

Miałam wrażenie, że pisząc komentarz chciałaś dowiedzieć się, dlaczego ta fotografia wygląda tak a nie inaczej. Tak to zrozumiałam, stąd moje wyjaśnienie.

serdecznie
iTuiTam

[Miladora]

Bardzo ciekawe to wszystko. Nie miałam o tym pojęcia.
Ja się "uczyłam" patrzeć na sposoby kompozycji oczyma mojego przyjaciela malarza, stąd trochę odróżniam, co jest dobre, a co jest gorsze. A on zawsze mówił, że gdy się nie wyważy obrazu, to przechyla się na jedną stronę.
Tu na zdjęciu, nawet gdybyś nic nie wyjaśniała, intuicyjnie odczułabym, że taki sposób sprawia, jakby stało się zaledwie parę kroków od zwierząt. Prawie na wyciągnięcie ręki. Mnie się taki obraz podoba.
Ale z czystej ciekawości zaczęłam przesuwać bizonki w górę tego wzniesienia.

[iTuiTam]

...
Ale z czystej ciekawości zaczęłam przesuwać bizonki w górę tego wzniesienia.

I co, ciężko było? pod górkę?

I o patrzeniu słów kilka. Wyważenie znaczy bardzo wiele w kompozycji. To dzięki niemu prowadzisz za oko Odbiorcę. Chociaż nie tylko elementy kompozycji, przedmioty, tło, linie decydują o tym jak patrzy się na obraz/fotografię. Podobną rolę może odgrywać kolor, naturalne linie, światło.

Bizonów nie dało się inaczej wyważyć. Brakowało podstawy, bo okazało się, że tak bardzo skoncentrowałam się na nich, że zapomniałam o ziemi Postanowiłam więc przybliżyć je jak najbardziej w stronę patrzącego.
serdecznie
iTuiTam