Siódmy cud smaku

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Siódmy cud smaku

#1 Post autor: Withkacy » 16 mar 2012, 12:54

Siódmy cud smaku

cierpki od zamierzchłych dni
obrodził w szkarłacie jabłoni

rozłożyste konary
podtrzymują metamorfozę motyla
by nie ostygł obraz
przygnębionego ogrodu

liczę razy zjedzonych owoców
jeszcze krztuszę się pestkami

tylko robaki mają ubaw
Ostatnio zmieniony 17 mar 2012, 16:00 przez Withkacy, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Siódmy cud smaku

#2 Post autor: Gloinnen » 17 mar 2012, 14:06

Ten wiersz ma dla mnie osobiście dodatkowe znaczenia, więc przeczytałam go z przyjemnością.
Withkacy pisze:obrodził szkarłacie jabłoni
Ta konstrukcja dla mnie bardzo dziwna.

"obrodzić--->???"
Może "obrodził w szkarłat jabłoni" - tak chyba?
Withkacy pisze:ozłożyste konary
podtrzymują metamorfozę motyla
by nie ostygł obraz
przygnębionego ogrodu

liczę razy zjedzonych owoców
"metamorfozę motyla"/"obraz ogrodu"/"razy owoców" ---> sporo wyrażeń dopełniaczowych.

"by nie ostygł przygnębiony ogród
na obrazie" ---> trochę inaczej, co prawda, ale tak sobie to wymyśliłam...

"jak razy liczę zjedzone owoce" ---> generalnie ja lubię porównania, tutaj chyba lepiej, naturalniej, bardziej zrozumiale oddałoby ono Twoją refleksję i Twoje skojarzenie.

Doskonała pointa!
Withkacy pisze:tylko robaki mają ubaw
:ok: :ok: :ok:

O tak, tam, gdzie dzieje się zło, jakiejkolwiek natury, tylko one cieszą się, roją, pełzają, podgryzają. Symbol triumfu małego nad wielkim, przyziemności nad wzniosłością, rozkładu nad witalnością, szyderstwa nad cierpieniem.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: Siódmy cud smaku

#3 Post autor: Withkacy » 17 mar 2012, 14:39

Gloinnen pisze:Ten wiersz ma dla mnie osobiście dodatkowe znaczenia, więc przeczytałam go z przyjemnością.
Withkacy pisze:obrodził szkarłacie jabłoni
Ta konstrukcja dla mnie bardzo dziwna.

"obrodzić--->???"
Może "obrodził w szkarłat jabłoni" - tak chyba?
Withkacy pisze:ozłożyste konary
podtrzymują metamorfozę motyla
by nie ostygł obraz
przygnębionego ogrodu

liczę razy zjedzonych owoców
"metamorfozę motyla"/"obraz ogrodu"/"razy owoców" ---> sporo wyrażeń dopełniaczowych.

"by nie ostygł przygnębiony ogród
na obrazie" ---> trochę inaczej, co prawda, ale tak sobie to wymyśliłam...

"jak razy liczę zjedzone owoce" ---> generalnie ja lubię porównania, tutaj chyba lepiej, naturalniej, bardziej zrozumiale oddałoby ono Twoją refleksję i Twoje skojarzenie.

Doskonała pointa!
Withkacy pisze:tylko robaki mają ubaw
:ok: :ok: :ok:

O tak, tam, gdzie dzieje się zło, jakiejkolwiek natury, tylko one cieszą się, roją, pełzają, podgryzają. Symbol triumfu małego nad wielkim, przyziemności nad wzniosłością, rozkładu nad witalnością, szyderstwa nad cierpieniem.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.



Dzięki za wizytę :)

Co do pierwszej Twojej propozycji, podoba mi się, ale nie jestem pewien, ponieważ chciałem poprzez swój zapis uwypuklić powodzenie tkwiące w zakazanym owocu, po które tak często wyciągamy ręce nie biorąc pod uwagę konsekwencji, stąd obrodziła. Mam dylemat. Może teraz, ujrzysz wyraźniej.

"jak razy liczę zjedzone owoce" ---> generalnie ja lubię porównania, tutaj chyba lepiej, naturalniej, bardziej zrozumiale oddałoby ono Twoją refleksję i Twoje skojarzenie.

ta sugestia by mi się podobała, ponieważ pomimo, ze prościej wskazuje /razy -"na cięgi, baty" natomiast u mnie na "ilość". Tak więc bardziej bym się przychylił do takiego podanie. Wypije z tym kawkę i pomyślę. Co do reszty zostawię jak jest :) a puenta, jak puenta nikomu nie obca. Może inaczej, może lepiej aby była obca. Tego przynajmniej wszystkim życzę. Najważniejsze, że dopóki człowiek się krztusi, to znak że jeszcze żyje.

Pozdrawiam :by:

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Siódmy cud smaku

#4 Post autor: anastazja » 17 mar 2012, 16:26

Withkacy pisze:
tylko robaki mają ubaw

zapachniało sadem, przeuroczo :ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
iTuiTam
Posty: 2280
Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35

Re: Siódmy cud smaku

#5 Post autor: iTuiTam » 17 mar 2012, 19:41

Jeśli spojrzeć na ogród jak na rzeczywisty ogród, to prawie każdy po jakimś czasie wymaga zmian, metamorfozy, wymiany roślin, przycięcia, przesadzenia, wykopania.
Motyle mają to do siebie, że przylatują do swoich smaków bez względu na wygląd ogrodu.
Zjadanie zakazanych owoców jest bezkarne do czasu - tak czytam. W którymś momencie dosięga nas pestka śmierci i wtedy robaki rzeczywiście dobrze się bawią.
O, a propos 'ubawu', przy czytaniu zamieniam to słowo na 'zabawę'.
:)
serdecznie
iTuiTam
stajemy się szeptem...
szeptem...
szeptem
iTuiTam@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Siódmy cud smaku

#6 Post autor: Ania Ostrowska » 17 mar 2012, 20:40

uczta symboli, planów i podtekstów :) dla mnie to tekst do wielokrotnego powracania :ok: Pozdrawiam - Ania

Withkacy
Posty: 309
Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59

Re: Siódmy cud smaku

#7 Post autor: Withkacy » 17 mar 2012, 23:42

iTuiTam pisze:Jeśli spojrzeć na ogród jak na rzeczywisty ogród, to prawie każdy po jakimś czasie wymaga zmian, metamorfozy, wymiany roślin, przycięcia, przesadzenia, wykopania.
Motyle mają to do siebie, że przylatują do swoich smaków bez względu na wygląd ogrodu.
Zjadanie zakazanych owoców jest bezkarne do czasu - tak czytam. W którymś momencie dosięga nas pestka śmierci i wtedy robaki rzeczywiście dobrze się bawią.
O, a propos 'ubawu', przy czytaniu zamieniam to słowo na 'zabawę'.
:)
serdecznie
iTuiTam
Bardzo dziekuje za odwiedziny i ciekawy komentarz. Co do sugesti, zdecydowanie. "ubaw" w kontekscie uzytym przeze mnie i zamirzeniu ma wieksze przebicie ironi, ktora gra tu niemala role. Pozdrawim cieplutko :)

Dodano -- 17 mar 2012, 23:47 --
Ania Ostrowska pisze:uczta symboli, planów i podtekstów :) dla mnie to tekst do wielokrotnego powracania :ok: Pozdrawiam - Ania
Aniu dziekuje :)

Bazyliszek
Posty: 23
Rejestracja: 15 mar 2012, 23:53

Re: Siódmy cud smaku

#8 Post autor: Bazyliszek » 18 mar 2012, 15:49

milo Ciebie tutaj spotkać:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”