rynsztunek

[Nicol]

.

w pancerzu serca orzeszek jest
pół na pół słodko słonawy
gdy noc nadchodzi otwiera się 
ciemność jest sędzią łaskawym

i gdy nie widzi nie słyszy nikt
przenika ciszę dyskretnie 
tęsknoty ciasnej cieniutka nić
żadnym jej ostrzem nie przetniesz

z kolczugi srebrnej gdy wszyscy śpią 
księżyc podkrada motywy
i chociaż ciągle daleko stąd
nie jesteś przecież na niby

nad ranem zbroja gotowa jest
by nowym ścisnąć milczeniem
gdy słońce wschodzi zamyka mnie
w wieży strzeżonej przez cienie

więc jeśli nawet coś szepnie ci
że mógłbyś drogę odnaleźć 
wiesz że nie możesz już zmienić nic
więc po co dręczyć się dalej

serca orzeszek ma gładki kształt
chociaż pancerzyk spękany
czasem się toczy jak zwykła łza 
żeby świat rozbić o kamyk


.

[Leon Gutner]

gdy noc nadchodzi otwiera się
ciemność jest sędzią łaskawym

i gdy nie widzi nie słyszy nikt
przenika ciszę dyskretnie
tęsknoty ciasnej cieniutka nić
żadnym jej ostrzem nie przetniesz

Bezapelacyjnie - prawda .

Ulegam bezgranicznie twoim nastrojom Nicol - bo są bardzo moje .

Z uszanowaniem L.G.

[Ewa Włodek]

nastrojowy wiersz...A pancerze - najgorzej, jak zrosną się z ciałem, a jeszcze gorzej - jak zaczynają pękać w najmniej spodziewanym momencie...


Miło Cię było poczytać, Nicol...
Mnóstwo ciepła posyłam...
Ewa

[Miladora]

Wzruszające ujęcie z tym orzeszkiem, Nicolku. I bardzo obrazowe.
Oby miał szansę wyrosnąć w piękne, dorodne drzewo.
Jak wiersz...

Tylko tyle:
- i chociaż jesteś daleko stąd
nie jesteś przecież na niby - nie wydaje się być powtórzeniem celowym.
Można inaczej:
- i choć przebywasz daleko stąd
nie jesteś przecież na niby

Dobrego

[Nicol]

gdy noc nadchodzi otwiera się
ciemność jest sędzią łaskawym

i gdy nie widzi nie słyszy nikt
przenika ciszę dyskretnie
tęsknoty ciasnej cieniutka nić
żadnym jej ostrzem nie przetniesz

Bezapelacyjnie - prawda .

Ulegam bezgranicznie twoim nastrojom Nicol - bo są bardzo moje .

Z uszanowaniem L.G.

ulegaj absolutnie nie mam nic przeciwko
nawet postawię żebyś nie poszedł sobie za szybko


Dodano -- 19 mar 2012, 22:03 --

nastrojowy wiersz...A pancerze - najgorzej, jak zrosną się z ciałem, a jeszcze gorzej - jak zaczynają pękać w najmniej spodziewanym momencie...


Miło Cię było poczytać, Nicol...
Mnóstwo ciepła posyłam...
Ewa

ano ... Z tymi pancerzami to cały ambaras


Dodano -- 19 mar 2012, 22:04 --

Wzruszające ujęcie z tym orzeszkiem, Nicolku. I bardzo obrazowe.
Oby miał szansę wyrosnąć w piękne, dorodne drzewo.
Jak wiersz...

Tylko tyle:
- i chociaż jesteś daleko stąd
nie jesteś przecież na niby - nie wydaje się być powtórzeniem celowym.
Można inaczej:
- i choć przebywasz daleko stąd
nie jesteś przecież na niby

Dobrego

pomyślę nad Twoją sugestią .... Ale przebywasz tak jakoś nie bardzo mi leży ...

[Miladora]

Ale przebywasz tak jakoś nie bardzo mi leży ...

Bo ma faktycznie trochę inny wydźwięk.
Może tak?
- i chociaż bywasz daleko stąd
nie jesteś przecież na niby

[Nicol]

Co powiesz na taki myk ...???