nad wszystko kraju mój

[MarkTom]

nad wszystko kraju mój
od zmian kolorów szat
egoizm puka w drzwi
dziś wielu tocząc krwi
nad wszystko abyś mój

choć myśli wrednych snem
chcą dzielić ziemię mą
choć ręką swoją złą
tej ziemi jestem mchem
ja cóż ja kochać chcę

w drewno stuk puk
by mądry lud
wciąż łaskawie myśleć chciał
a reszta cóż
nieważna już
bylem ciebie nadal miał

nad wszystko kraju nasz
choć wolny niby dziś
jak w klatce dziki ryś
gdy łza opływa twarz
nad wszystko co mi dasz

jak myśli wrednych snem
chcą dzielić ziemię mą
choć ręką swoją złą
tej ziemi jestem mchem
ja cóż ja kochać chcę

ojczyzno z moich snów
nad czterokreślne dur
nad fałszu złego mur
nad wszystko aby zdrów
nad miary życia nów

dziś złego podły grzech
chce dzielić palto me
choć mają mi za złe
bez kasy pusty miech
ja cóż ja sam za trzech

choć myśli wrednych snem
chcą dzielić ziemię mą
choć ręką twoją złą
tej ziemi jestem mchem
ja cóż ja kochać chcę

nad wszystko biedy rój
nad złota pełen trzos
nad sensem życia los
nad marzeń pełen słój
nad wszystko żebyś mój

[Miladora]

Całkiem ciekawie, Mark.
Jest piosenka, chociaż osobiście nie przepadam za manifestowaniem patriotyzmu.

No i starym zwyczajem doczepię się.

Pierwsza zwrotka ma nieco niejasny sens.
- dziś wielu tocząc krwi - utoczyć krwi lub toczyć krew - tu bym pokombinowała z tym wersem.
- nad wszystko kraju mój
od zmian kolorów szat
egoizm puka w drzwi
utoczyć chce nam krwi (?)
nad wszystko abyś mój

Druga:
- choć myśli wrednych snem
chcą dzielić ziemię mą
choć ręką swoją złą - a może "choć rządzą ręką złą"? Sens jest jaśniejszy.
tej ziemi jestem mchem
ja cóż ja kochać chcę - a inaczej - "cóż ja - ja kochać chcę"?

Trzecia:
- w drewno stuk puk
by mądry lud
wciąż łaskawie myśleć chciał - skróciłabym, żeby był lepszy rytm tego refrenu.
a reszta cóż
nieważna już
bylem ciebie nadal miał - tu też.
Sugestia:
w drewno stuk puk
by mądry lud
łaskawie myśleć chciał
a reszta cóż
nieważna już
bylebym ciebie miał

Czwarta:
choć wolny niby dziś
jak w klatce biały miś - ten "biały miś" piosenkę chodnikową przypomina. Przerobiłabym na "rysia".
Czyli:
nad wszystko kraju nasz
choć wolny niby dziś
jak w klatce dziki ryś
gdy łza opływa twarz
nad wszystko co mi dasz

Dalej:
- chce dzielić palto me
choć mają mi za złe - mieć "za złe" akcentuje się za/złe. I wtedy nie współgrają akcenty. Może inaczej?
Tak?
- chce dzielić palto me
choć mają to za złe - pozbywasz się zaimka z powtórzenia "me/mi". I ten akcent lepiej się mimo wszystko wpasowuje.

I tyle.
Dobrego

[Stepanian]

MarkTomie, za dużo nieuzasadnionych powtórzeń i archaicznych zaimków szpeci ten wiersz. Całość jest mocno przegadana. Może warto skrócić, kto wie? Resztę wypunktowała Mila. Pozdrawiam.

[Leon Gutner]

Manifestacja średnio - patriotyzm o wiele bardziej - długość jak najmniej .
W podobnych rozmiarach Leo akceptuje chyba tylko Pana Tadeusza albo hymn państwowy .
Mimo to z ciekawości dotarłem do końca .

Z uszanowaniem L.G.

[Nilmo]

Patriotyzm jest piękny gdy szczery. Ty sięgając po archaizmy, już uczyniłeś wiersz niewiarygodnym, wręcz pompatycznym.
Widzisz, ja nie przepadam za rap-em, ale wystarczy posłuchać kilku tekstów aby dostrzec, że pomimo częstej prostoty używanego tam języka, teksty dotyczące patriotyzmu są szczere.
Sztuka nie polega więc na sięganiu po stylistykę Mikołaja Reja, a na przedstawieniu tego co czujesz, jak myślisz. To ma mieć sens a nie że piszesz o rysiach bo rymują się z dzisiaj, choć bliżej białym rysiom do Alaski niż symboliki tego kraju. Żuber byłby lepszy bo i piwo polskie symbolizuje i Białowieżę w której białych rysiów nie ma. Ale jak tu znaleźć rym do "żubr", nie?
Cienkie to Twoje rap-owanie tą razą. Ale się nie zantychęcaj.

[Miladora]

Bój się Boga, Mark.
Raz masz białego rysia, a raz białego misia.

[MarkTom]

Bój się Boga, Mark.
Raz masz białego rysia, a raz białego misia.

Był u mnie z wizytą David Copperfield

[Miladora]

[skaranie boskie]

Witaj Marku.
Przyznam, że moi przedmówcy mają rację w każdym słowie.
Nie zachwyciłeś tą rapowanką.
I żeby Cię oszczędzić, nie będę już dokładał dlaczego. Zrobili to inni.

O moim kraju zdecydowanie wolę ten fragment:

(...) Kraju mój, kraju barwny
pelargonii i malwy,

kraju węgla i stali,
i sosny, i konwalii,

grudka twej ziemi w ręku
świeci nawet po ciemku;

tyś mój w śniegu, w spiekocie,
tu dziad spoczął, tu ojciec; (...)

[Gloinnen]

Sorry, Winnetou, ale biały miś kojarzy mi się tylko z jednym.

http://www.youtube.com/watch?v=pnhdjIRO ... re=related