*** chodź pójdziemy...

[P.A.R.]

*** chodź pójdziemy...







chodź pójdziemy znów w te brzozy
co wciąż szumią mniej lub więcej
głowę na mchu mgły położysz
fałdę lekką na sukience

i będziemy kroić błękit
tak jak kiedyś za łakomie
aż się zrobi całkiem miękki
na twarz spadnie niczym płomień

zapomnianym skwarem dłoni
pobłądzimy w rześkie trawy
i będziemy siebie trwonić
sploty palców w rosie pławić

zapatrzeni po horyzont
kłam rzucimy własnym oczom
bez zadymień które gryzą
słów daremnych pustkę tocząc

chodź pójdziemy znów w te brzozy
co się bielą mniej niż więcej
aby jeszcze trochę pobyć
nim wiatr z liści zdmuchnie tęczę



Łódź.05.02.2009.

[Abi]

jeden z moich ulubionych, które wyszły spod Twojego pióra,
zapewne przez te brzozy, choć według celtyckiego horoskopu
powinnam skłaniać się ku wiązom

szkoda, że nie mam możliwości rekomendacji na czerwono,
bo *** chodź pójdziemy... z czystym sumieniem...


A.

[P.A.R.]

jeden z moich ulubionych, które wyszły spod Twojego pióra,
zapewne przez te brzozy, choć według celtyckiego horoskopu
powinnam skłaniać się ku wiązom

no wikinga, a tym bardziej jego panią, dopaść może czasem chwila słabości
co w niczym nie uwłacza skandynawskiej urodzie
surowym zauroczeniom
kiedy z fiordów duszy wypływają ...

a w czerwonym zupełnie mi nie do twarzy
uwierz Frigg
ziubki

[Abi]

a w czerwonym zupełnie mi nie do twarzy
uwierz Frigg

wierzę Wikingu,
gdy podobnie jak ja
preferujesz czerń,
ewentualnie khaki

zióbki
A.

[atoja]

puk puk
to ja ze względu na ten obraz,który trwa
czy mogę swoje dwa grosze

kiedyś też tak przytulankowo - brzozowo miałam


pójdźmy raz jeszcze tą leśną ścieżką
popatrz zakwitło już wrzosowisko
i brzoza szumi cichym szelestem
nim zrzucę liście nie odchodź jeszcze

[P.A.R.]

wierzę Wikingu,
gdy podobnie jak ja
preferujesz czerń,
ewentualnie khaki

o, o, o
i kapelusz od czasu do czasu ...

Dodano -- 22 mar 2012, 20:18 --

pójdźmy raz jeszcze tą leśną ścieżką
popatrz zakwitło już wrzosowisko
i brzoza szumi cichym szelestem
nim zrzucę liście nie odchodź jeszcze

pójdźmy raz drugi tą ścieżką śliską

wcale nie tak przytulankowo
choć pewien retusz przydałby się
daję słowo

nawet na pięć
mam dzisiaj chęć

dzięki

[Nicol]

Twoim brzozom nie zaszkodzi
Nawet zimy mgielny wysięk
Będą zawsze budzić podziw
Tak przynajmniej zdaje mi się ...

.........

Za drugą i trzecią masz Oskara i Nobla w kategorii słowa doskonałego ...

[atoja]

pójdźmy raz drugi tą ścieżką śliską


na śliskiej ścieżce patrzeć pod nogi
a nie na brzozy Watsonie drogi


wcale nie tak przytulankowo

kiedy ja zawsze tak lubię do brzozy

[P.A.R.]

Twoim brzozom nie zaszkodzi
Nawet zimy mgielny wysięk
Będą zawsze budzić podziw
Tak przynajmniej zdaje mi się ...

moje brzozy usychają
nawet deszcz im nie pomaga
kiedy chęci wciąż za mało
by białości w korzeń nalać...

Dodano -- 22 mar 2012, 21:20 --

na śliskiej ścieżce patrzeć pod nogi
a nie na brzozy Watsonie drogi

no może
ale gdy warsztat utyka
to ja zawsze z laską

że nieraz za krótka

[Nicol]

Sama woda to nie wszystko
Szkoda brzóz i chęci szkoda
Czy szkwał porwał czy za blisko
Przeszedł demon i gdzieś schował

Możeś zgubił je przypadkiem
Może jeszcze nie stracone
Wpięte w zapomnianą kartkę
Której wiatr nie zdążył ponieść ...