mosty wiszą jak wisiały
bezmyślnie blakną w ostrym świetle
w lesie dzieci palą słońca
gorący popiół w kieszeniach
topi cukierki czekoladowe
starsze panie skupione poprawianiem
portmonetki w biustonoszach
skurcze nadal bez nagrody za przetrwanie
jutro dorosnę mamo
by minąć
Bo przecież nic się nie stało
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Bo przecież nic się nie stało
Ciekawy wiersz, zwłaszcza część opisowa
osobiście jeszcze bym pomyślał nad puentą
Pozdrawiam
inwersja chyba niepotrzebnanicki2222 pisze:topi cukierki czekoladowe
osobiście jeszcze bym pomyślał nad puentą
Pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Bo przecież nic się nie stało
Też pomyślałam o zmianie na "topi czekoladowe cukierki", Nicki. 
No i "panie/poprawianiem/przetrwanie" wpada lekko na siebie.
Może "skupione na poprawianiu"?
Ciekawy wiersz, a zakończenie daje do myślenia.
Dobrego


No i "panie/poprawianiem/przetrwanie" wpada lekko na siebie.
Może "skupione na poprawianiu"?
Ciekawy wiersz, a zakończenie daje do myślenia.
Dobrego


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Bo przecież nic się nie stało
Witaj Marzen - ha, ha, po wierszu poznałam. 

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Bo przecież nic się nie stało
Niezły wiersz, ale popieram uwagi Ala z krainy os odnośnie inwersji i pointy.
Pierwsza część - ciekawa, jeśli chodzi o obrazowanie, naprowadza na różne refleksje, natomiast pointa moim zdaniem niepotrzebnie daje czytelnikowi gotowe rozwiązanie interpretacyjne. To przemijanie jest tak bardzo czytelne w pierwszej strofie, że druga wydaje się niepotrzebnym "ogonem". Jeżeli już w tej formie i taką myślą chciałabyś zakończyć swój wiersz, to może lepiej byłoby bardziej ubrać to w metaforykę?
Pozdrawiam,

Glo.
Pierwsza część - ciekawa, jeśli chodzi o obrazowanie, naprowadza na różne refleksje, natomiast pointa moim zdaniem niepotrzebnie daje czytelnikowi gotowe rozwiązanie interpretacyjne. To przemijanie jest tak bardzo czytelne w pierwszej strofie, że druga wydaje się niepotrzebnym "ogonem". Jeżeli już w tej formie i taką myślą chciałabyś zakończyć swój wiersz, to może lepiej byłoby bardziej ubrać to w metaforykę?
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl