Ufff wobec takiej doskonałości wykonania nastroju i klimatów Leo nie będzie słów wielu używał gdyż z oczywistych przyczyn i wrażeń po prostu mi ich brakuje .
Znakomite .
Świetne .
Można tylko podziwiać - co z radością czynię .
Z podziwem L.G.
*** chodź pójdziemy...
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: wareg
dziękuję Leonie, jak nie wiem coTytuł: Re: *** chodź pójdziemy...Zamieszczono: 23 mar 2012, 8:22
Ufff wobec takiej doskonałości wykonania nastroju i klimatów Leo nie będzie słów wielu używał gdyż z oczywistych przyczyn i wrażeń po prostu mi ich brakuje .
Znakomite .
Świetne .
Można tylko podziwiać - co z radością czynię .
Z podziwem L.G.
mimo, że znalazło się nie pod tymi wersami, pod jakimi wklejałeś
ale to chyba nie Twoja wina ...

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: wareg
A to chyba moja wina. Przepraszam. Miałam dziś sporo przenoszenia i się rąbnęłam. Wybaczcie, już wstawiam tam, gdzie powinno być.
Glo.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: *** chodź pójdziemy...
nie stresuj się Glo ;-)
to konsekwencje nocnych zawirowań
fenks
to konsekwencje nocnych zawirowań
fenks
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: *** chodź pójdziemy...
A ja mam tylko jedną uwagę, PAReńku. 
i będziemy kroić błękit
tak jak kiedyś za łakomie
aż się zrobi całkiem miękki
na twarz spadnie niczym płomień
zapomnianym skwarem dłoni
pobłądzimy w rześkie trawy
i będziemy siebie trwonić
sploty palców w rosie pławić
Trochę zbyt podobne do siebie rymy wyszły Ci w tych zwrotkach.
szukam ciągle dziury w mostach
i otrząsam z listków brzozę
choć wiem jak się trudno rozstać
z każdym wersem z każdym słowem
może sięgniesz więc po farby
domalujesz inne rymy
żeby ten brzozowy kadryl
jeszcze lepszy zyskał klimat
Dobrego

i będziemy kroić błękit
tak jak kiedyś za łakomie
aż się zrobi całkiem miękki
na twarz spadnie niczym płomień
zapomnianym skwarem dłoni
pobłądzimy w rześkie trawy
i będziemy siebie trwonić
sploty palców w rosie pławić
Trochę zbyt podobne do siebie rymy wyszły Ci w tych zwrotkach.

szukam ciągle dziury w mostach
i otrząsam z listków brzozę
choć wiem jak się trudno rozstać
z każdym wersem z każdym słowem
może sięgniesz więc po farby
domalujesz inne rymy
żeby ten brzozowy kadryl
jeszcze lepszy zyskał klimat
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: *** chodź pójdziemy...
ech Mila, Mila
po trzech latach nic już nie będę domalowywał
tym bardziej, że tragedyji nie widzę...
po trzech latach nic już nie będę domalowywał
tym bardziej, że tragedyji nie widzę...