Przegrani

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Przegrani

#1 Post autor: Jarek B » 25 mar 2012, 20:54

na stole flacha
pijani siedzimy
śledz leży wbity w ceratę
z groszkiem na głowie
klipsach papryki
zastygł w bezdechu
nic już nie powie

i tylko ja
młody anioł
w zniszczonym fraku
poety

aniele kurwa
przyjacielu mój
codziennie ten sam stół
ta sama wóda
kieliszki i chleb
nocne rozmowy
bezsensu
czym kiep?
Aniele-help?

anioł spojrzał na mnie
mętną tęczówką oka
po stole pojechał
na pięcie
i woła do śledzia

poeto upadły
mówię ci wstań
lecz nie idż za mną
anioły nie lubią aniołów

wtem śledz podniósł głowę
i beknął gromko
bądż pozdrowiony
a groszek zielony
wypadł mu z włosów

uniósł go w palcach
i włożył mi w rękę
drzyj zelówy i wypad
pisz wiersze o kurwach
zauważ syfa
życie jest ciężkie
reszta to lipa

o dzieciach głodnych
matkach bez grosza
ojcach menelach
i wódzie
pamiętaj na końcu
pozostaw puentę
nadzieje ktoś znajdzie-
-podniesie

chroń nas
od nieszczęść

aniołów i śledzi
już nie ma
zapili się
w trzy dupy
nie licząc groszku
gorbaczow i gogol
stoją na stole
lermontow umarł na kiłę

spierdalaj od nas w pośpiechu
jeśli ci życie miłe
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Przegrani

#2 Post autor: Alek Osiński » 26 mar 2012, 15:18

jeśli recepta na pisanie
pochodzi od anioła, to się
czepiac nie będę... ;)

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Przegrani

#3 Post autor: Miladora » 26 mar 2012, 21:23

Czegóż to człowiek przy flaszce nie jest w stanie wymyślić...? :myśli:

Przyznam beztrosko, że spodobało mi się. :)

Dlatego Cię wypunktuję:
- pijani siedzimy - siedzimy pijani

- śledz leży - śledź

- nocne rozmowy
bezsensu - bez sensu, czy też chodzi o bezsens?

- Aniele()-()help? - Aniele - help?

- wtem śledz - śledź

- nadzieje ktoś znajdzie()-
-()podniesie - czy chodzi, że "nadzieje" jak na widelec? Czy o "nadzieję"? ;) I spacje dodaj.

No to życie mi miłe i... :smoker:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: Przegrani

#4 Post autor: Mirek » 26 mar 2012, 21:49

Jarek B pisze:klipsach papryki
jakoś to nie pasi
atak o za troszkę pod koniec się nudzi ale i tak fajny

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: Przegrani

#5 Post autor: Jarek B » 26 mar 2012, 22:11

....Uciekaj ...M:)....Miro...-dzięki!!:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Przegrani

#6 Post autor: Gloinnen » 30 mar 2012, 15:24

Mnie też się spodobało. Wprawdzie przegadane jak skurwysyn, ale ostatecznie jeżeli:
Jarek B pisze:zapili się
w trzy dupy
...to w ramach monodramu nad flachą i śledziem - jak najbardziej może być.

Tak się zastanawiam z drugiej strony nad jednym - gdyby tak choć odrobinę wyrównać rytm, wprowadzić jakąś regularność - byłby tekst rewelacyjny. Bo zaczyn już masz (rymy, miejscami dobrze ułożone metrycznie fragmenty).
Na razie jest tylko niezły.

Pozdrawiam,
:beer:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: Przegrani

#7 Post autor: Jarek B » 26 gru 2012, 19:45

...Dzięki ...za poczytanie:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Monika Joanna
Posty: 31
Rejestracja: 31 mar 2012, 22:22

Re: Przegrani

#8 Post autor: Monika Joanna » 26 gru 2012, 19:49

Wiersz i mi się spodobał, także grzecznie, jak wcześniej :)
a że anioły nie lubią aniołów - to wiedziałam :smoker:
Monika Joanna, po prostu :)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Przegrani

#9 Post autor: anastazja » 28 gru 2012, 15:01

Jarek B pisze:na stole flacha
pijani siedzimy
śledz leży wbity w ceratę
z groszkiem na głowie
klipsach papryki
zastygł w bezdechu
nic już nie powie

i tylko ja
młody anioł
w zniszczonym fraku
poety

aniele kurwa
przyjacielu mój
codziennie ten sam stół
ta sama wóda
kieliszki i chleb
nocne rozmowy
bezsensu
czym kiep?
Aniele-help?

anioł spojrzał na mnie
mętną tęczówką oka
po stole pojechał
na pięcie
i woła do śledzia

poeto upadły
mówię ci wstań
lecz nie idż za mną
anioły nie lubią aniołów

pisz wiersze o kurwach
zauważ syfa
życie jest ciężkie
reszta to lipa

o dzieciach głodnych
matkach bez grosza
ojcach menelach
i wódzie
pamiętaj na końcu
pozostaw puentę
nadzieje ktoś znajdzie-
-podniesie



Dla mnie tyle dla wiersza - wystarczy.
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”