duży książę
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
duży książę
duży książę
mój książę jak dobrze
że w końcu wróciłeś
pozwól zdejmę ci buty
będą lśniące na baczność
niczym gwardia przyboczna
tak lubisz
mój książę a jeżeli nie znajdziesz oparcia
w geście zbyt łaskawym czy pochopnym kroku
pietą skamienieję i będę czuwała
przy twym bezradnym umęczonym
ciele
tylko nie bij po twarzy
bezlitośni sąsiedzi
znowu oczy za ścianę poszczują
na zwiady
a ja nie mam mój książę
gdzie się schować gdzie uciec
gdy ty toczysz wojny
mogę tylko do czysta
sprzątać sprzątać
twój pałac
mój książę jak dobrze
że w końcu wróciłeś
pozwól zdejmę ci buty
będą lśniące na baczność
niczym gwardia przyboczna
tak lubisz
mój książę a jeżeli nie znajdziesz oparcia
w geście zbyt łaskawym czy pochopnym kroku
pietą skamienieję i będę czuwała
przy twym bezradnym umęczonym
ciele
tylko nie bij po twarzy
bezlitośni sąsiedzi
znowu oczy za ścianę poszczują
na zwiady
a ja nie mam mój książę
gdzie się schować gdzie uciec
gdy ty toczysz wojny
mogę tylko do czysta
sprzątać sprzątać
twój pałac
Ostatnio zmieniony 30 mar 2012, 17:19 przez pietrek, łącznie zmieniany 1 raz.
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: duzy książe
Tam gdzie pogrubione zmieniłabym szyk i wydaje mi się, że będzie jeszcze mocniej w ten sposób brzmiało.pietrek pisze:duży książę
mój książę jak dobrze
że w końcu wróciłeś
pozwól zdejmę ci buty
będą lśniące na baczność
jak gwardia przyboczna
tak lubisz
mój książę a jeżeli nie znajdziesz oparcia
w geście zbyt łaskawym czy pochopnym kroku
pietą skamienieję i będę czuwała
przy twym bezradnym umęczonym
ciele
tylko nie bij po twarzy
bezlitośni sąsiedzi
znowu oczy za ścianę poszczują
na zwiady
a ja nie mam mój książę
gdzie się schować gdzie uciec
gdy ty toczysz wojny
mogę tylko do czysta
sprzątać sprzątać
twój pałac
bezlitośni sąsiedzi za ścianą
a ja mój książę nie mam
Ogólnie ciekawy obrazek z życia.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: duzy książe
Oczywiście przemyślę Twoje sugestie, Nalko, każda uwaga czytelnika jest cenna
pozdrawiam

nie wiem czy ciekawy, wiem natomiast że częsty, ukrywany, minimalizowany i w ogóle...Nalka31 pisze: Ogólnie ciekawy obrazek z życia.
pozdrawiam
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: duzy książe
Ciekawy w sensie wiersza, bo jako coś dziejącego się w życiu, to już nie jest fajny i coraz mniej ukrywany. Przydałoby się jeszcze głośniej o tym mówić, ale... Odpozdrawiam.pietrek pisze:nie wiem czy ciekawy, wiem natomiast że częsty, ukrywany, minimalizowany i w ogóle...Nalka31 pisze: Ogólnie ciekawy obrazek z życia.
pozdrawiam

Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: duzy książe
to się doporozumieliśmy Nalka
dobrego!

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: duzy książe
bez wyliczania co, gdzie, jak...
poniżej dzielę się moim odbiorem Twojego tekstu
pozdrawiam
:-) A.
poniżej dzielę się moim odbiorem Twojego tekstu
- jak dobrze że w końcu wróciłeś
pozwól zdejmę ci buty
będą lśniące na baczność
tak lubisz
jeżeli nie znajdziesz oparcia
w geście zbyt łaskawym czy pochopnym kroku
skamienieję czuwając
tylko nie bij po twarzy
bezlitośni sąsiedzi
znowu oczy poszczują na zwiady
a ja nie mam gdzie uciec
gdy toczysz wojny
mogę tylko sprzątać pałac
mój książę
- jak dobrze że w końcu wróciłeś
pozdrawiam
:-) A.
Ostatnio zmieniony 26 mar 2012, 12:54 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: duzy książe
Podzielam zdanie Abi. Ponadto tytuł można by zmienić na "mój książę" (choć czy nie byłby wtedy zbyt banalny?) i ominąć powtórzenia w strofach. Spójrz jeszcze na te wersy, czy mi się wydaje, czy wkradł Ci się nieświadomy rym wewnętrzny? 
[...]
pietą skamienieję i będę czuwała
przy twym bezradnym umęczonym
ciele
tylko nie bij po twarzy
bezlitośni sąsiedzi
znowu oczy za ścianę poszczują
na zwiady
Tak jak Nalka, sytuacja w wierszu opisana dobrze, w życiu różnie to wygląda. Nie wiem, jak to jest teraz, wydaje mi się, że jak byłem młodszy, to kobietom ciężej było wychodzić z takimi sprawami na światło dzienne, zresztą inne wtedy było podejście; podejrzewam jednak, że obecnie pewnie gdzieś "uchowały się" takie, które poza domem udają, że wszystko jest w porządku.

[...]
pietą skamienieję i będę czuwała
przy twym bezradnym umęczonym
ciele
tylko nie bij po twarzy
bezlitośni sąsiedzi
znowu oczy za ścianę poszczują
na zwiady
Tak jak Nalka, sytuacja w wierszu opisana dobrze, w życiu różnie to wygląda. Nie wiem, jak to jest teraz, wydaje mi się, że jak byłem młodszy, to kobietom ciężej było wychodzić z takimi sprawami na światło dzienne, zresztą inne wtedy było podejście; podejrzewam jednak, że obecnie pewnie gdzieś "uchowały się" takie, które poza domem udają, że wszystko jest w porządku.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: duzy książe
Taka fajna melodia Ci wyszła,
że nie będę się doszukiwac
szczegółów
że nie będę się doszukiwac
szczegółów

-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: duzy książe
...tak wniknąć pod skórę...fajna sprawa....i wiersz:)...jest:)
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: duzy książe
otóż to al, melodia miała być 
jarku - dzięki

jarku - dzięki

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)