zbój[villa]
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
zbój[villa]
zbóje rabusie i koniokrady
gdy wino ogniem im w żyłach płonie
wychodzą grabić nocą z osady
a głowy mają nie od parady
kiedy uchwycą swój oręż w dłonie
zbóje rabusie i koniokrady
na okrucieństwo ich nie ma rady
nie może zostać nic na zagonie
jak idą grabić nocą z osady
przyjemność mają z tej eskapady
jeśli z zagrody gdzieś giną konie
zbóje rabusie i koniokrady
najpierw przeszpiegi a potem zwiady
hersztowi raport złożą w pokłonie
nim wyjdą grabić nocą z osady
trunek w kielichu doda im swady
nikt przed atakiem się nie obroni
zbóje rabusie i koniokrady
znów pójdą grabić nocą z osady
gdy wino ogniem im w żyłach płonie
wychodzą grabić nocą z osady
a głowy mają nie od parady
kiedy uchwycą swój oręż w dłonie
zbóje rabusie i koniokrady
na okrucieństwo ich nie ma rady
nie może zostać nic na zagonie
jak idą grabić nocą z osady
przyjemność mają z tej eskapady
jeśli z zagrody gdzieś giną konie
zbóje rabusie i koniokrady
najpierw przeszpiegi a potem zwiady
hersztowi raport złożą w pokłonie
nim wyjdą grabić nocą z osady
trunek w kielichu doda im swady
nikt przed atakiem się nie obroni
zbóje rabusie i koniokrady
znów pójdą grabić nocą z osady
Ostatnio zmieniony 29 mar 2012, 21:54 przez Nalka31, łącznie zmieniany 2 razy.
Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: zbój[villa]
Ten wers wyskoczył z rytmu.Nalka31 pisze:i nic nie zostanie na zagonie
"nie może zostać nic na zagonie" - może tak to wyrównać? Albo jakoś inaczej, nie chcę się wtrącać, ale warto ten wers jeszcze przemyśleć, żeby pasował do metryki.
A przeczytałam z uśmiechem, bo temat humorystyczny i lekko, zgrabnie potraktowany.

Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: zbój[villa]
zgrabna villa
i dobrze, że "słaba", zachowałaś sens

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: zbój[villa]
A dzięki śliczne Glo, tu metrum mi faktycznie umknęło choć długość wersu zachowana. Biorę bez szemrania.
Cieszy, że się podoba bo tylko dla zabawy napisana.


Cieszy, że się podoba bo tylko dla zabawy napisana.


Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: zbój[villa]
Mnie się też podoba. 
Rubieżami dalekimi powiało...
Ale nie myśl, że tak sobie zaraz pójdę, Nalcia.
- trunek w kielichu doda im werwy - tu nie zachowałaś konsekwencji rymowej. Powinien być rym "a".
Rym "a", czyli do słów "koniokrady/osady/parady/rady/eskapady/zwiady" - a więc nie "werwy". Odwagi.
Czyli:
trunek w kielichu doda odwagi -
nikt przed atakiem się nie obroni
zbóje rabusie i koniokrady
znów pójdą grabić nocą z osady
Też bym jakiegoś konia ukradła.
Najlepiej Qnia...


Rubieżami dalekimi powiało...
Ale nie myśl, że tak sobie zaraz pójdę, Nalcia.

- trunek w kielichu doda im werwy - tu nie zachowałaś konsekwencji rymowej. Powinien być rym "a".
Rym "a", czyli do słów "koniokrady/osady/parady/rady/eskapady/zwiady" - a więc nie "werwy". Odwagi.

Czyli:
trunek w kielichu doda odwagi -
nikt przed atakiem się nie obroni
zbóje rabusie i koniokrady
znów pójdą grabić nocą z osady
Też bym jakiegoś konia ukradła.

Najlepiej Qnia...


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: zbój[villa]
Zamiast werwy na początku tam było inne słówko, ale zawsze moge wrócić do pierwotnej wersji. 

Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: zbój[villa]
No i jest rym. 
Tylko pogonić Cię było trzeba.

Tylko pogonić Cię było trzeba.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: zbój[villa]
Milu to było w pierwotnej wersji, a ja posłuchałam podszeptów.
Wróciłam do pierwotnego słówka, które tu było.

Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: zbój[villa]
To niech się udziela jak najczęściej. Odpozdrawiam. 

Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl