koliba
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
koliba
koliba
jeszcze się tylko zaplączę w struny
tak przypadkowo smykiem niesfornym
albo palcami których wytłumić
za żadne skarby nie jestem zdolny
i dźwięk poleci niczym jaskółka
ostrzegająca przed letnim deszczem
zmysły ukryte w śpiących zaułkach
które się wiekom nie dały zetrzeć
a potem dalej gdzie murów nie ma
przez oczodoły leśnych wykrotów
na łąki co to pełne są cienia
zanim się z rosy obetrą potu
raz jeszcze tylko w struny zapłaczę
niczym chwil pastuch choć oczy suche
schodzą w doliny tuż przed wypasem
kiedy im z gęśli duch nagle uszedł
Łódź.03.02.2011.
jeszcze się tylko zaplączę w struny
tak przypadkowo smykiem niesfornym
albo palcami których wytłumić
za żadne skarby nie jestem zdolny
i dźwięk poleci niczym jaskółka
ostrzegająca przed letnim deszczem
zmysły ukryte w śpiących zaułkach
które się wiekom nie dały zetrzeć
a potem dalej gdzie murów nie ma
przez oczodoły leśnych wykrotów
na łąki co to pełne są cienia
zanim się z rosy obetrą potu
raz jeszcze tylko w struny zapłaczę
niczym chwil pastuch choć oczy suche
schodzą w doliny tuż przed wypasem
kiedy im z gęśli duch nagle uszedł
Łódź.03.02.2011.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: koliba
1. Lubię koliby.
2. Lubię muzykę.
Ergo - lubię wiersze z muzyką w kolibach.
- na łąki co to pełne są cienia
Coto to był u Rodziewiczówny.

2. Lubię muzykę.
Ergo - lubię wiersze z muzyką w kolibach.
- na łąki co to pełne są cienia
Coto to był u Rodziewiczówny.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: koliba
A mnie się koliba niezmiennie kojarzy ze starą piosenką.
Muszę przyznać, że klimat twojego wiersza przypomniał mi ją, za co Ci bardzo dziękuję.
A jeśli ktoś chce posłuchać, to niech kliknie tutaj
Muszę przyznać, że klimat twojego wiersza przypomniał mi ją, za co Ci bardzo dziękuję.




A jeśli ktoś chce posłuchać, to niech kliknie tutaj
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: koliba
alergię maszCoto to był u Rodziewiczówny.
podrzucę maść
co by pomogła...

Dodano -- 31 mar 2012, 10:59 --
a jakże wysłuchałem...A mnie się koliba niezmiennie kojarzy ze starą piosenką.
przy okazji dokształciłem się
Gorczańska Chata – "GoCha" (dawniej Hawiarska Koliba oraz przez krótki czas Gorczańsko-Ochotnicka Chatka Akademicka "GOCHA"[1][2]) – chatka studencka w Gorcach, będąca własnością Oddziału Akademickiego PTTK w Krakowie.
Znajduje się na południowych zboczach Pasma Gorca, w zaszytej wśród gór i lasów miejscowości Ochotnica Górna. Położone jest z dala od centrum wsi, w bocznej dolinie potoku Jamne, ok. 25 min. pieszo od drogi prowadzącej wzdłuż tego potoku. Do schroniska nie jest możliwy dojazd samochodem, dojście wyłącznie pieszo, stromą drogą przez świerkowy las.
Jest to całoroczne schronisko, oferujące 48 miejsc noclegowych w trzech dużych pokojach i jednym małym. W razie potrzeby możliwość zakwaterowania dodatkowych 40 osób. Obecnie gospodarzem chatki jest SKPG Kraków.
wdzięcznośći Fioletowy

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: koliba
coto na któreP.A.R. pisze:alergię masz
podrzucę maść
co by pomogła...
pozmieniaj piórem
i będę zgodna

A piosenkę znam oczywiście.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: koliba
nie lzja Poprawiaczkocoto na które
pozmieniaj piórem
jest odrobinę wyżej
niczym advokatus diaboli cotosia
co...
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: koliba
Urodziwa piosenka, nastrojowa. Chciałoby się zagrać i zaśpiewać.
Odrobinę przekombinowana wydaje się poniższa inwersja
Pozdrawiam.
Odrobinę przekombinowana wydaje się poniższa inwersja
ale w piosence pewnie uzasadniona melodią.P.A.R. pisze:zanim się z rosy obetrą potu
Pozdrawiam.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: koliba
A prawda, prawda, ale jest jeszcze "jakie". 
Chociaż Cotoś jest niezmiernie sympatyczny i jak się okazuje zdążył nabrać już racji bytu, i chociaż bynajmniej nie upieram się, by został drastycznie wyeksterminowany, to jednak cotosie i cobysie lepiej wyglądają w szatkach satyrek.
Ale mnie tam wszystko jedno.
jakiś Coto wpadł do wiersza
i w kolibie ruszył w tany
no i jak się nie uśmiechnąć
gdy go bierze PAR parami
i z Cobysiem po diabelsku
adwokacką robi zgrywę
by ich dwoje na widelcu
wsadzić szybko pod pokrywę

Chociaż Cotoś jest niezmiernie sympatyczny i jak się okazuje zdążył nabrać już racji bytu, i chociaż bynajmniej nie upieram się, by został drastycznie wyeksterminowany, to jednak cotosie i cobysie lepiej wyglądają w szatkach satyrek.

Ale mnie tam wszystko jedno.

jakiś Coto wpadł do wiersza
i w kolibie ruszył w tany
no i jak się nie uśmiechnąć
gdy go bierze PAR parami
i z Cobysiem po diabelsku
adwokacką robi zgrywę
by ich dwoje na widelcu
wsadzić szybko pod pokrywę
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: koliba
jesteś Mila jak gekon
na wszelki wypadek będę spał na brzuchu...
Dodano -- 31 mar 2012, 12:40 --
to nie białe
ble, ble, ble...

na wszelki wypadek będę spał na brzuchu...
Dodano -- 31 mar 2012, 12:40 --
zapanujesz nad wszystkimOdrobinę przekombinowana wydaje się poniższa inwersja
to nie białe
ble, ble, ble...

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: koliba
Cobyś nie musiał ryzykować żadnego cotosia...P.A.R. pisze:jesteś Mila jak gekon
na wszelki wypadek będę spał na brzuchu...
A gekony są ładne, miłe i pożyteczne - dzięki, PAReńku.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)