fuck’n blues
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
fuck’n blues
prawem kaduka gdy już się coś pieprzy
to pieprzy zwykle kompletnie na umór
kłopoty nagle spiętrzają się w sterty
by potem ruszyć falangą do szturmu
i z głowy durniu
szemrane fatum wciąż kij wsadza w szprychy
wozem zarzuca na każdym zakręcie
myślisz że jedziesz a jedziesz na niby
bo już za chwilę opona ci pęknie
pieprzone szczęście
nawet przypadki co chodzą parami
nagle w defilad zmieniają się kroki
prawem kaduka gdy coś się już chrzani
to chrzani równo i wciąż wali w oczy
i tylko psioczyć
trwa ciągły desant cholerna inwazja
w tym bez odzewu kolejne alerty
życie po zbóju problemów dokłada
bo jak się pieprzy to pieprzy bez przerwy
aż trudno zdzierżyć
to pieprzy zwykle kompletnie na umór
kłopoty nagle spiętrzają się w sterty
by potem ruszyć falangą do szturmu
i z głowy durniu
szemrane fatum wciąż kij wsadza w szprychy
wozem zarzuca na każdym zakręcie
myślisz że jedziesz a jedziesz na niby
bo już za chwilę opona ci pęknie
pieprzone szczęście
nawet przypadki co chodzą parami
nagle w defilad zmieniają się kroki
prawem kaduka gdy coś się już chrzani
to chrzani równo i wciąż wali w oczy
i tylko psioczyć
trwa ciągły desant cholerna inwazja
w tym bez odzewu kolejne alerty
życie po zbóju problemów dokłada
bo jak się pieprzy to pieprzy bez przerwy
aż trudno zdzierżyć
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: fuck’n blues
Miałaś niedużo roboty Mila .Miladora pisze:trwa ciągły desant cholerna inwazja
w tym bez odzewu kolejne alerty
życie po zbóju problemów dokłada
bo jak się pieprzy to pieprzy bez przerwy
aż trudno zdzierżyć
Taki tekst na taki temat


Leo z czystą satysfakcją
L.G.
-
- Posty: 873
- Rejestracja: 26 mar 2012, 2:13
- Lokalizacja: Syreni Gród
Re: fuck’n blues
Nieźle Ci ten blusik wyszedł.Miladora pisze: nawet przypadki co chodzą parami
nagle w defilad zmieniają się kroki
prawem kaduka gdy coś się już chrzani
to chrzani równo i wciąż wali w oczy
i tylko psioczyć


Wiatr kroczy moim śladem. Nie nie kroczy, to ja jestem Wiatr.
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
********************************************************
nalka31@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: fuck’n blues
nieczysta ta siła przyciągania
drania do drania

drania do drania


z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: fuck’n blues
I racja jest
i klimat jest
i wykonanie że ho ho
Mila




Mila


Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: fuck’n blues
Pewnie, Leonku.Leon Gutner pisze:sam się blues-siz urzędu .
W stanie wkurzenia sam się bluesi jak cholera.

Nalcia - a bierz ją sobie.Nalka31 pisze: A ta zwrotka jak dla mnie,

Nieczysta - mimo kąpania.atoja pisze:nieczysta ta siła przyciągania

A raczej prania. Bo kłopoty trzeba wyprać, zanim nam mózg wypiorą.
Hej ho, hej ho, właśnie kupiłam śrubokręt do odkręcania kłopotów.Nicol pisze:i wykonanie że ho ho

Dzięki, kochani, że zanuciliście ze mną tego bluesa.

Od razu lepiej.

Stawiam flachę i na pohybel...




Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 64
- Rejestracja: 13 lis 2011, 20:16
Re: fuck’n blues
O toto... ekspresyjnie - to rozumiem 

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: fuck’n blues
No, terminowałam u Ciebie, Szalonka, i szalone steki przekleństw leciały, nie pamiętasz?SzalonaJulka pisze:O toto... ekspresyjnie - to rozumiem

No to na pohybel


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: fuck’n blues
" właśnie kupiłam śrubokręt do odkręcania kłopotów." - doskonałe !!!
Gdzie taki można nabyć ???
Bo bez niego to wiesz
Ile można apap żreć i chodzić na prochach.......
Za srubokręt dam wkrętarkę
Sprytny klin i małe kleszcze
Gdy kłopoty diabła warte
Warto dodać i coś jeszcze

Gdzie taki można nabyć ???

Bo bez niego to wiesz

Ile można apap żreć i chodzić na prochach.......


Za srubokręt dam wkrętarkę
Sprytny klin i małe kleszcze
Gdy kłopoty diabła warte
Warto dodać i coś jeszcze

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: fuck’n blues
Przefajny wiersz, zabawny, ale na plus oczywiście, dodaje uroku, a te "dopiski" na końcu zwrotek - idealne rozwiązanie 
Na końcu dodałbym tylko "Jak dobrze, że jest Sede Vacante, on zawsze ma dla mnie miłe słowo"


Na końcu dodałbym tylko "Jak dobrze, że jest Sede Vacante, on zawsze ma dla mnie miłe słowo"


"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"