Pablo...
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Pablo...
Pablo Diego José Francisco de Paula Juan Nepomuceno María
de los Remedios Cipriano de la Santísima Trinidad Ruiz y Picasso
pastelowe dni
odegnałem bez żalu
no i nauczyłem się anatomii
nie gorzej niż embalsamadores
by w końcu nabrawszy wprawy
umieścić oczy
w odpowiednich miejscach
swoje kobiety traktowałem źle
wszak miłość to danie na ostro
żyłem hojnie niecierpliwie
i długo
nie tylko ludzie lękają się
natchnionych płócien
de los Remedios Cipriano de la Santísima Trinidad Ruiz y Picasso
pastelowe dni
odegnałem bez żalu
no i nauczyłem się anatomii
nie gorzej niż embalsamadores
by w końcu nabrawszy wprawy
umieścić oczy
w odpowiednich miejscach
swoje kobiety traktowałem źle
wszak miłość to danie na ostro
żyłem hojnie niecierpliwie
i długo
nie tylko ludzie lękają się
natchnionych płócien
od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
Re: Pablo...
Tekst stylizowany na autobiograficzny. Ciekawie, acz zdawkowo. Gdyby nie "wersowy" zapis, spokojnie mógłby być uważany za prozę i nie koniecznie poetycką. Na mój gust to taka notka "od autora", pisana w deszczowy poranek.
Dzięki.
Dzięki.
-
- Posty: 309
- Rejestracja: 16 lis 2011, 21:59
Re: Pablo...
zaciekawiłeś wierszem, szczególnie refleksyjne zakończenie
Withkacy Zaborniak
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
http://truml.com/profiles/4470/books/132225
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
Re: Pablo...
Trzy ostatnie mogłyby być indywidualnym wierszem. Pierwsza nie wpada, jest lekko infantylna. Pozdrawiam.
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Pablo...
Nie wiem czy pierwszy dwuwers infantylny czy nie ale na pewno opuściłby go w wierszu zaczynając od słów nauczyłem się.... Ciekawy pomysł z tym autobiograficznym zapisem.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Pablo...
Najbardziej podoba mi się tytuł
ale reszta też Ci fajnie wyszła, chociaż czuję jakiś niedosyt
poszedłeś na skrajny minimalizm, a to zawsze duże ryzyko
podsumowywać tak rozległy temat w kilku właściwie słowach...
Pozdrawiam

ale reszta też Ci fajnie wyszła, chociaż czuję jakiś niedosyt
poszedłeś na skrajny minimalizm, a to zawsze duże ryzyko
podsumowywać tak rozległy temat w kilku właściwie słowach...
Pozdrawiam

-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: Pablo...
mnie teżal z krainy os pisze:Najbardziej podoba mi się tytuł

nie miałem ambicji "podsumowywawczych", zostawiam to biografom, teoretykom, hagiografom
trzeba by było naprawdę wielkim poetą być, żeby ogarnąć zagadnienie
taka impresyjka jeno, z założenia uproszczona

pozdrawiam wszystkich którzy tu zajrzeli, i być może, zajrzą jeszcze

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08
-
- Posty: 924
- Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35
Re: Pablo...
teri - dostępne źródła podają że Pablo Picasso zmarł (w wieku 92 lat) 8 kwietnia 1973r.
W sensie biologicznym, rzecz jasna
dzięki za wgląd, pozdrawiam
W sensie biologicznym, rzecz jasna

dzięki za wgląd, pozdrawiam

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa
(moi)