serengeti

[pietrek]

serengeti

1.

jestem gibką długonogą kotką
leniwie prześcigam wiatr

nigdy jeszcze nie karmiłam

moje tatuaże
piękne niepowtarzalne diakryty

smukłe silne łapy

słyszę i widzę wszystko
stado galopujących antylop

rodzinę guźców
młode
zagubione między dniem

2.

to niesprawiedliwe bym umierała
pod brudnymi racicami

wzgardzona

niczym się nie odróżniając
od ugoru w który
mnie wdeptano

3.

być może kiedyś odrosnę
łagodnym płomieniem traw

bez pamięci i wstydu

czas mój czas
przepłynął przeze mnie
a ja przepłynęłam
wraz z nim

krwinka we krwi
kropla deszczu

diafragma przez którą
przesącza się
brzask


czerwiec 2011

[Miladora]

Jakieś pięćdziesiąt lat temu powstał niemiecki film "Serengeti nie może umrzeć".
Ciekawa jestem, czy o nim słyszałeś...
A jednocześnie "serengeti" to rasa kotów.
Ale, jakby nie było, namalowałeś obraz, przy którym można się zatrzymać.

Z uwag tylko:
- jestem gibką długonogą kotką - "ką/gą/ką".
Nie wystarczyłoby - Jestem gibka i zwinna?

- tatuaże moje piękne - a po zmianie szyku - piękne moje tatuaże?

- przepłynął przeze mnie
a ja przepłynęłam - jeżeli celowe, to może "a ja odpłynęłam wraz z nim"?

Ładne zakończenie.

[pietrek]

dokładnie nad tym samym się od wczoraj zastanawiam, Mila, dzięki

[Nalka31]

Ciekawy wiersz, dobrze zobrazowana sytuacja. A rady Mili jak zwykle bezcenne.

Świątecznie.

[sheCat]

Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam :)

[Gloinnen]

między dniem

"między dniem"?

Trochę dziwacznie mi brzmi.
"między" wymaga jakiejś mnogości obiektów, wśród których coś się dzieje, zachodzi jakieś zjawisko.

Rozumiem, że może chciałeś zostawić niedopowiedzenia, ale - w moim odczuciu - wyszło jakoś niezgrabnie.
Opisywany stan zagubienia, zawieszenia warto mocniej (moim zdaniem) sprecyzować, dopełnić.

"jestem zwinną długonogą kotką" - może tak?

czas mój czas
przepłynął przeze mnie
a ja przepłynęłam
wraz z nim

"czas przepłynął przeze mnie
a ja przepłynęłam wraz z nim" ---> ja bym to uprościła w ten sposób - trochę trzeba odzaimkować obraz. Ale zostawiłabym "przepłynęłam", kojarzy się z przepłynięciem na drugi brzeg - w kontekście śmierci - bardzo dobre. Takie przepływanie w głąb siebie - też ma swoją wymowę - nie ruszałabym.

w krwi

"we krwi"

diafragma przez którą
przesącza się
brzask

"przez diafragmę przesącza się
brzask" ---> w takim zapisie obraz ożywa, pozostawia pewien niepokój, pointa jest dynamiczna, coś się w niej dzieje, nie jest fotką tylko fragmentem ruchomego filmu.

piękne niepowtarzalne diakryty

wzgardzona

bez pamięci i wstydu

Przemyślałabym zasadność użycia wytłuszczonych sformułowań i określeń. Wprowadzają one do tekstu elementy objaśniające, jakbyś sam inicjował interpretację wiersza. Podsuwasz czytelnikowi gotowe naprowadzenia na to, co chciałeś powiedzieć swoim tekstem. Moim zdaniem ów zabieg jest raczej niepotrzebny.

Poza tym - piękna egzotyczna opowieść, podoba mi się, spróbuj jeszcze nad nią popracować.

Pozdrawiam,


Glo.

[pietrek]

myślę, myślę, muszę odtworzyć w sobie ten klimat
zmiany nastąpią, słowo!
pozdrawiam Glo