Nie tylko od świeta i wielkiego dzwonu

[j.m.wawrzyn]

Być może nie w czas.
Być może nie w porę.
Ale miło gdy życzymy sobie,
każdego dnia co najlepsze na naszej
by było drodze i niech nie tylko okazja
to czyni,lecz każdy dzień niech okazją będzie.
"Per aspera ad astra" Niech zostaną za nami ciernie i cienie.
By każdy dzień był cudownym doznaniem.
By każda chwila była szczęsciem.
By uśmiech budził sie z poranka nastaniem,
a przyjaciele kochali nas szczerze i z oddaniem.
Bo jesteśmy jak zorza polarna,
bajeczni,barwni,jedyni,niepowtarzalni,
zaskakujący i nieobliczalni,
każdego dnia zagadkowi po prostu wyjątkowi.

Nie tylko tu i teraz,ale i tam i potem...
gdziekolwiek to jest i gdziekolwiek to bedzie.

[Miladora]

Brzmi to niezmiernie szczerze, ale bardziej jako życzenia, a nie wiersz, Wawrzynku.
I jako życzenia przyjmuję.

Wesołych Świąt



PS. Przydałoby się literówki poprawić przy okazji i spacje dodać po przecinkach.

[Marcin Sztelak]

Fakt życzenia piękne - wiersz byłby słaby niech więc pozostaną te pierwsze.
Pozdrawiam.

[j.m.wawrzyn]

Właściwie to ani wiersz ani życzenia,to takie ujęte w krótkie słowa marzenia
Ale jako życzenia jak najbardziej- nie tylko od święta na każdy dzień.
Białoszaroczarne zamieńmy na żółtoczerwonozłote takich... -życzę wszystkim jak najwięcej.

pozdrawiam

[Gloinnen]

Być może nie w czas.
Być może nie w porę.

Jedno z dwojga wystarczy, nie ma potrzeby powtarzania dwa razy tej samej treści.

Ale miło gdy życzymy sobie,
każdego dnia co najlepsze na naszej
by było drodze i niech nie tylko okazja
to czyni,lecz każdy dzień niech okazją będzie.

Zalecałabym - mimo wszystko, nawet, jeśli to wiersz-życzenie - a może właśnie dlatego - większą prostotę i naturalność zapisu, bez kombinowania jak koń pod górę.

"Ale miło, gdy życzymy sobie
aby każdego dnia najlepsze było
na naszej drodze i niech nie tylko
okazja to czyni"

Tak w zupełności wystarczy.

By każdy dzień był cudownym doznaniem.
By każda chwila była szczęsciem.
By uśmiech budził sie z poranka nastaniem,
a przyjaciele kochali nas szczerze i z oddaniem.

Tutaj wprowadzasz mocną częstochowę, ja bym w ogóle odpuściła sobie rymy, a zwłaszcza takie jak "doznaniem/nastaniem/oddaniem" - to najgorszy rodzaj rymowania, brzmi fatalnie.

I już wystarczy tych "każdych dni" (potem jeszcze też gdzieś widziałam - natrętnie wracają, zupełnie bez sensu).

"niech o poranku chwile budzą nas szczęśliwym
uśmiechem a przyjaciele szczerze kochają" ---> ja bym napisała to tak.

Bo jesteśmy jak zorza polarna,
bajeczni,barwni,jedyni,niepowtarzalni,
zaskakujący i nieobliczalni,
każdego dnia zagadkowi po prostu wyjątkowi.

"bo jesteśmy jak zorza polarna" - moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie podajesz czytelnikowi na tacy to, co masz na myśli - samo porównanie jest interesujące, daje do myślenia, więc nie psuj tego efektu.

Nie tylko tu i teraz,ale i tam i potem...
gdziekolwiek to jest i gdziekolwiek to bedzie.

Drugi wers dubluje się znaczeniowo z pierwszym, "gdziekolwieki" powtarzają to, co już zostało wcześniej powiedziane.

"nie tylko tu i teraz, ale i tam i potem
po prostu nie do powtórzenia" - tak bym zakończyła wiersz.

Po ostrej ścince widziałabym ten tekst tak:

"Być może nie w porę,
ale miło, gdy sobie życzymy,
aby każdego dnia najlepsze było
na naszej drodze
i niech nie tylko okazja to czyni.

"Per aspera ad astra." Niech zostaną za nami ciernie i cienie,
by o poranku chwile budziły nas szczęśliwym
uśmiechem, a przyjaciele szczerze kochali.

Jesteśmy jak zorza polarna

nie tylko tu i teraz,
ale i tam i potem
po prostu nie do powtórzenia"

Przy okazji starałam się uszanować zamysł wprowadzenia rymów - ale oparłam się na takich, które stanowią tło, nie narzucają się czytelnikowi i raczej są dość odległe brzmieniowo (asonanse). - np. "cienie/uśmiechem", "teraz/powtórzenia", " życzymy/czyni", "astra/polarna" "porę/drodze"...

To oczywiście tylko zabawa Twoimi klockami. W każdym razie - jedno co mogę zasugerować przy tworzeniu kolejnych tekstów - po napisaniu wiersza warto jeszcze zawsze wziąć do ręki nożyce i ciąć ile wlezie. Utworowi na ogół wychodzi to na korzyść.

Pozdrawiam,


Glo.

PS. Masz literówkę w tytule...

[atoja]

Ale miło gdy życzymy sobie,
każdego dnia

każdego dnia takie życzenia...toż to rozpusta