wszystko za wszystko
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
wszystko za wszystko
...
kiedy zdusiłam wszystkie żale
skulona w kącie własnych myśli
i gdy pobiegłam w sny najdalej
by choć namiastkę pragnień wyśnić
rzekł On - "zwiń skargę w ciasny rulon
i wyślij w diabły przez ocean!
nie żebym się ich brzmienia uląkł
lecz wiem że spełnień takich nie ma
bo weź na przykład - alpinista
najwyższy szczyt raz tylko bierze
a potem droga oczywista
i tylko w dół tak mówiąc szczerze
i żaden inny już nie taki
każdemu czegoś wszak brakuje
wyżej zważ przecież - tylko ptaki
co myślisz że się wtedy czuje?
zdobywszy już ów szlak marzony
tęsknisz do czasu sprzed tej chwili
gdy będąc w progu upragnionym
błagasz by los ci drzwi uchylił
i śnisz oddychasz tą nadzieją
że może wreszcie tak się stanie
a potem dławisz się łzy lejąc
bo brak perspektyw rodzi łkanie
i pytasz - czemuś mi to zrobił
Ty co w niebieskich aulach siedzisz
że nic przede mną mgły nie zdobi?
- co mam wam szepnąć w odpowiedzi?
że przecież dałem co kto marzył?
bo przysiągł siłę mieć i śmiałość?
- spełnienie widać czasem parzy
bez względu - dusza chce czy ciało
dość zatem smutków i rozterek!
zamknij te drzwi do jasnej ciasnej!
już nic nie wskórasz lub niewiele
dam w zamian kilka innych zaśnięć..."
myślę - posłuchać? nie posłuchać?
zmęczył mnie mocno złudny zamęt
- klucz wyrzuciłam studnia głucha -
na serce wylał się atrament
...
kiedy zdusiłam wszystkie żale
skulona w kącie własnych myśli
i gdy pobiegłam w sny najdalej
by choć namiastkę pragnień wyśnić
rzekł On - "zwiń skargę w ciasny rulon
i wyślij w diabły przez ocean!
nie żebym się ich brzmienia uląkł
lecz wiem że spełnień takich nie ma
bo weź na przykład - alpinista
najwyższy szczyt raz tylko bierze
a potem droga oczywista
i tylko w dół tak mówiąc szczerze
i żaden inny już nie taki
każdemu czegoś wszak brakuje
wyżej zważ przecież - tylko ptaki
co myślisz że się wtedy czuje?
zdobywszy już ów szlak marzony
tęsknisz do czasu sprzed tej chwili
gdy będąc w progu upragnionym
błagasz by los ci drzwi uchylił
i śnisz oddychasz tą nadzieją
że może wreszcie tak się stanie
a potem dławisz się łzy lejąc
bo brak perspektyw rodzi łkanie
i pytasz - czemuś mi to zrobił
Ty co w niebieskich aulach siedzisz
że nic przede mną mgły nie zdobi?
- co mam wam szepnąć w odpowiedzi?
że przecież dałem co kto marzył?
bo przysiągł siłę mieć i śmiałość?
- spełnienie widać czasem parzy
bez względu - dusza chce czy ciało
dość zatem smutków i rozterek!
zamknij te drzwi do jasnej ciasnej!
już nic nie wskórasz lub niewiele
dam w zamian kilka innych zaśnięć..."
myślę - posłuchać? nie posłuchać?
zmęczył mnie mocno złudny zamęt
- klucz wyrzuciłam studnia głucha -
na serce wylał się atrament
...
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2012, 22:15 przez Nicol, łącznie zmieniany 2 razy.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: wszystko za wszystko
Piękny, Nicol, co nie dziwi wcale. Mądrze i z przesłaniem. Literówka - zaważ. Zważ?
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: wszystko za wszystko
Owszem - literówka
Dzięki
I jeszcze raz dzięki


Dzięki

I jeszcze raz dzięki


Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: wszystko za wszystko
Popraw tłustą, fioletową omyłkę Nicol.Nicol pisze:tęsknisz do czasu z przed tej chwili
Reszta niczego sobie. Nawet długość niestraszna przy takiej poezji.




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: wszystko za wszystko
contrafactum
myślisz - posłuchać? nie posłuchać?
zmęczył cię mocno złudny zamęt?
lecz klucza lepiej nie wyrzucaj
ważniejsza krew jest niż atrament
dość zatem smutków i rozterek!
zamknij te drzwi i inne otwórz
za nimi może być tak wiele
że już nie zechcesz palić mostów
a do spełnienia prosta droga
marzeniom trzeba przysiąc wierność
nawet gdy tkwią na antypodach
bo wtedy zawsze się uśmiechną
Najlepszego Świątecznego, Nicolku.

myślisz - posłuchać? nie posłuchać?
zmęczył cię mocno złudny zamęt?
lecz klucza lepiej nie wyrzucaj
ważniejsza krew jest niż atrament
dość zatem smutków i rozterek!
zamknij te drzwi i inne otwórz
za nimi może być tak wiele
że już nie zechcesz palić mostów
a do spełnienia prosta droga
marzeniom trzeba przysiąc wierność
nawet gdy tkwią na antypodach
bo wtedy zawsze się uśmiechną
Najlepszego Świątecznego, Nicolku.


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: wszystko za wszystko
mam kilka takich kwiatków w swoim upartym teatrze pomyłek ( o tej fioletowej mowa )skaranie boskie pisze:Popraw tłustą, fioletową omyłkę Nicol.Nicol pisze:tęsknisz do czasu z przed tej chwili
Reszta niczego sobie. Nawet długość niestraszna przy takiej poezji.
![]()
![]()


Ale fioletowe oko fioletowego sierściuszka zawsze skłonne lekkiego fioletowego klapsa na tylną obłość przypasować


Fioletowego trunku nie mam ale jakiś inny zawsze u mnie masz gwarantowany Małpiszku

Dzięki za to i owo


Dodano -- 07 kwie 2012, 21:28 --
Ach racja racja - wiem że racjaMiladora pisze:contrafactum
myślisz - posłuchać? nie posłuchać?
zmęczył cię mocno złudny zamęt?
lecz klucza lepiej nie wyrzucaj
ważniejsza krew jest niż atrament
dość zatem smutków i rozterek!
zamknij te drzwi i inne otwórz
za nimi może być tak wiele
że już nie zechcesz palić mostów
a do spełnienia prosta droga
marzeniom trzeba przysiąc wierność
nawet gdy tkwią na antypodach
bo wtedy zawsze się uśmiechną
Najlepszego Świątecznego, Nicolku.![]()
Ale co zrobić kiedy serce
W rozbieżnych tańczy akrobacjach
Rozum z rozsądkiem w poniewierce
Siły rozbiegły się bezwiednie
Zbieram je kropla po kropelce
Wiem że marzenia miewam przednie
Ale co zrobić z głupim sercem .........?



Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: wszystko za wszystko
głupiemu sercu łyżkę miodu
podaj gdy łka ci za pazuchą
i powiedz - teraz czas jest lotów
masz siedzieć cicho no i słuchać
kiedy nawijam dni na szczęście
i w tył już nie chcę się oglądać
niech lepiej sobie uśmiech przędzie
zamiast wysuwać sterty żądań

podaj gdy łka ci za pazuchą
i powiedz - teraz czas jest lotów
masz siedzieć cicho no i słuchać
kiedy nawijam dni na szczęście
i w tył już nie chcę się oglądać
niech lepiej sobie uśmiech przędzie
zamiast wysuwać sterty żądań


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: wszystko za wszystko
To najładniejsze a nawet wyśmienite .Nicol pisze:rzekł On - "zwiń skargę w ciasny rulon
i wyślij w diabły przez ocean!
nie żebym się ich brzmienia uląkł
lecz wiem że spełnień takich nie ma
Pomieszałaś tym razem liryczny klimat i nastrój z bardziej rzeczywistym i mówiąc szczerze Leo zniósł to jakoś gorzej niż zwykle


Doskonale operujesz nastrojem liryką i zestawieniami słownymi z półki na której i Leo szuka inspiracji .
Po drodze nam w tematach i klimatach Nicol .
Z uszanowaniem L.G.
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: wszystko za wszystko
na takie dictum więdnie mi wszystkoPiękny, Nicol, co nie dziwi wcale. Mądrze i z przesłaniem.
choćbym ciut rozbłyskom
dał jeszcze zaistnieć
w kieliszku po istrze...
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: wszystko za wszystko
Wrażliwość to cnota i warto ją, wierz mi,P.A.R. pisze:na takie dictum więdnie mi wszystko
choćbym ciut rozbłyskom
dał jeszcze zaistnieć
w kieliszku po istrze...
posiadać lecz owszem, jak wszystko - w umiarze.
Więc weź się w garść chłopie i proszę, nie więdnij
Bo trzeba być twardym nie miętkim, mój PARze.
Nicol, przepraszam za ten offtop.
PS
Uroda twojego wiersza nie dziwi, bo wyszła spod mistrzowskiego pióra.