W bezruchu

[Leon Gutner]

Wkradam się w bezruch który ścisza
okna nie zadrżą nigdy więcej
firanek też nie będzie słychać
a zegarowi stanie serce

Bez słowa zaśnie serwis szklany
już nieciekawy kaw bastionu
może coś jeszcze ciszę zrani
ostatnim tchnieniem dobrych tonów

Nic tylko poczuć czy się ona
poruszy kiedy wszystko stanie
i może zjawi się w ramionach
tulona zbyt dosłowna pamięć

znów będę wiedział – licho nie śpi
bez przerwy gada głosem z mroku
jeżeli nawet sobie nie kpi
to daje tylko złudny spokój

A wtedy listy jak huragan
na próżno szukam – gdzie przyczyna
smutków się zbiera postać naga
lecz raczej to niczyja wina

Tak coś się próżno wydarzyło
w bezruchu w ruchu i w pamięci
lecz nawet jeśli mi się śniło
zdążyłem się już za tym stęsknić

[e_14scie]

kolejna porcja leonowej liryki

sama frajda w czytaniu, ale wyjaśnij mi proszę

w bezruch który zcisza

nie znam takiego słowa

[P.A.R.]

Wkradam się w bezruch który zcisza
okna nie zadrżą nigdy więcej
firanek też nie będzie słychać
a zegarowi stanie serce

to wystarczy Leo
za wszystkie pozostałe
cokolwiek by o nich nie mówić...



ps. a nie ścisza

[Miladora]

Leon Gutner pisze:
w bezruch który zcisza

To Leonkowa pomyłka "ścisza".

Ja też miałam frajdę z czytania, Leonku.

A przypnę się wyłącznie z przyzwyczajenie... no dobrze, przypinam się tak czy owak.

Masz dwa wersy, gdzie nie ma konsekwencji w średniówce 5/4.
To te:
- tulona zbyt dosłowna pamięć - 4/5, no i "na/na".
Ale ten wers nie haczy mimo wszystko. Najwyżej te jednakowe końcówki brzmią niezbyt wdzięcznie.

- lecz raczej to niczyja wina - 4/5 i tu można łatwo zmienić, przestawiając szyk:
- lecz to niczyja raczej wina

Bardzo mi się spodobało - a zegarowi stanie serce.

Miłego świętowania

[P.A.R.]

no proszę
wreszcie "zielone" zajęło stanowisko...
uhahać się można

[e_14scie]

no proszę
wreszcie "zielone" zajęło stanowisko...
uhahać się można

widzę, że PAR ma dzisiaj nadwyżki energii po świątecznej wyżerce i może wypitce i musi dać upust

[P.A.R.]

nadbrzuszki warszawko
a upust...
ja zawsze z ręką na cynglu

[Miladora]

widzę, że PAR ma dzisiaj nadwyżki energii po świątecznej wyżerce i może wypitce i musi dać upust

ja zawsze z ręką na cynglu

Listeczku, śmiem mniemać, że tutaj PAReńko strzela akurat do pianistki, a nie w listeczki.

[skaranie boskie]

Chwilami odnoszę wrażenie, że czytam (zakamuflowany) erotyk.
Abstrahując już od zegara, któremu staje...serce, trafiłem na perełkę.

Nic tylko poczuć czy się ona
poruszy kiedy wszystko stanie

Na pewno się poruszy Leonie.

A wiersz - paluszki lizać, choćby z oskomy.

[P.A.R.]

trafiłem na prełkę.

nie mogłeś lepiej...