dnia trzeciego szły do grobu
dziwne było ich patrzenie
tam Jezusa ani śladu
jakież wielkie ich zdziwienie
że to cud już nikt nie wątpił
skalny kamień ogromny był
Pan Zmartwychwstał Wniebowstąpił
to Jezus Chrystus Boży Syn
wielki głaz w bok przestawiony
nikt nie zdołałby udźwignąć
w środku Całun zakrwawiony
który z ramion się ześlizgnął
Pan Wniebowstąpił-religia
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Pan Wniebowstąpił-religia
Szła poetka na pielgrzymkę,
droga była kręta.
Namęczyła się więc krzynkę -
wiadomo - jak święta.
Szła poetka autostradą
pomyliła drogę,
na manowce ją prowadzą
aż pod Częstochowę.
Uwierz Aldono, że nie zawsze cel uświęca środki.
Rozumiem, że czujesz potrzebę wyrażenia swoich wizji związanych z opowieścią ewangeliczną, ale na miłość (nomen omen) boską, zrób to tak, jak traktujesz temat, nie zaś byle jak.
Rozumiem, że pisałaś wiersz klęcząc, ale nawet taka pozycja wyklucza pisanie przymiotników, bądź rzeczowników nie będących nazwami własnymi wielką literą.
Pozdrawiam

droga była kręta.
Namęczyła się więc krzynkę -
wiadomo - jak święta.
Szła poetka autostradą
pomyliła drogę,
na manowce ją prowadzą
aż pod Częstochowę.
Uwierz Aldono, że nie zawsze cel uświęca środki.
Rozumiem, że czujesz potrzebę wyrażenia swoich wizji związanych z opowieścią ewangeliczną, ale na miłość (nomen omen) boską, zrób to tak, jak traktujesz temat, nie zaś byle jak.
Rozumiem, że pisałaś wiersz klęcząc, ale nawet taka pozycja wyklucza pisanie przymiotników, bądź rzeczowników nie będących nazwami własnymi wielką literą.
Pozdrawiam


Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pan Wniebowstąpił-religia
a ja bym takAldona Latosik pisze:wielki głaz w bok przestawiony
nikt nie zdołałby udźwignąć
w środku Całun zakrwawiony
który z ramion się ześlizgnął
wielki głaz już przestawiony
nikt nie zdołałby udźwignąć
ważył jakieś cztery tony
więc by się wyślizgnął

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Pan Wniebowstąpił-religia
A Leo tym razem trochę jak Małpka - w dużej mierze przychylając się do sugestii Ev.
Pozdrawiam L.G.
Pozdrawiam L.G.
Re: Pan Wniebowstąpił-religia
dziękuję za odwiedzinki
Innych piszących mogę tylko pozdrowić, bo skoro sama nie potrafię wg Was, poprawnie wiersza napisać, to nie daję sobie pozwolenia na krytykowanie innych
pozdrawiam

Innych piszących mogę tylko pozdrowić, bo skoro sama nie potrafię wg Was, poprawnie wiersza napisać, to nie daję sobie pozwolenia na krytykowanie innych

pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Pan Wniebowstąpił-religia
Aldonko - pisanie polega w dużej mierze na nauce i pracy nad tekstem.Aldona Latosik pisze:Innych piszących mogę tylko pozdrowić, bo skoro sama nie potrafię wg Was, poprawnie wiersza napisać, to nie daję sobie pozwolenia na krytykowanie innych![]()

Nikt raczej nie pisze "od ręki".
Wiersz dojrzewa, dopracowuje się go i dopiero wtedy przedstawia czytelnikom. A nawet wówczas jeszcze znajdują się w nim błędy, które czyjeś świeże oko potrafi wyłapać, a które autorowi umknęły na zasadzie "opatrzenia się z tekstem".
A komentowanie to niekoniecznie musi być krytyka.

Jak już kiedyś mówiliśmy - wystarczy napisać o swoich wrażeniach. Mogą być korzystne, mogą być i niekorzystne.
Ale dla autora każdy głos czytelnika się liczy. Zwłaszcza gdy jest szczery.
Dobrego dnia


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)