Pytania

[niepozorny]

Z szacunku do uczuciowości,
zadaję dyskretne pytania:
czy można określić miłością
chwile, co są pożądaniem?

Gdy czuły gest się przybłąka,
niespodziewanie nad ranem,
co lepsze: bujać w obłokach,
czy przeżyć udane kochanie?

[skaranie boskie]

Witaj Niepozorny.
Myślę, że twoje pytania pozostaną bez odpowiedzi.
Jak udane kochanie...

Pozdrawiam

[niepozorny]

skaranie boskie - wszystko wskazuje na to, że nie było dodatkowego pytania. Pozdrawiam

[Leon Gutner]

Zrobiłem sobie smaczek po tych dwóch strofkach a tu masz - tylko dwie strofy i w dodatku dosyć oczywiste ?

Szerzej i mniej " oczywiście " by się przydało na ten temat Niepozorny

Z uszanowaniem L.G.

[niepozorny]

Leonie - nie należę do osób gadatliwych. Uważam, że im bardziej skondensowana, ale zrozumiała treść, tym mocniejszy przekaz. Gdyby odpowiedzi były oczywiste nie warto by było zadawać pytań. Pozdrawiam.

[e_14scie]

co lepsze: bujać w obłokach,
czy przeżyć udane kochanie?

czy jedno jest zaprzeczeniem drugiego?

[niepozorny]

e-14scie - moim zdaniem nie chodzi o zaprzeczenie, ale o świadomy wybór. Marzenia senne i związane z nimi fantazje, często bywają frustrujące w zetknięciu się z rzeczywistością. Wszyscy mamy zalety, ale nie w każdym momencie się liczą. Tylko świadomość własnej niedoskonałości pozwala na kompromis fantazji z realnym życiem. Pozdrawiam

[Miladora]

Gdyby odpowiedzi były oczywiste nie warto by było zadawać pytań.

To ja zadam.

Nie pomyślałbyś, Niepozorny, o dopracowaniu rytmu?

- Z szacunku do uczuciowości, = 9 zgłosek ze średniówką 4/5
zadaję dyskretne pytania: = 9/6/3
czy można określić miłością = 9/6/3
chwile, co są pożądaniem? = 8/4/4

Gdy czuły gest się przybłąka, = 8/5/3
niespodziewanie nad ranem, = 8/5/3
co lepsze: bujać w obłokach, = 8/5/3
czy przeżyć udane kochanie? = 9/6/3

Jak widzisz, nie masz konsekwencji w ilości zgłosek w wersach, jak również w średniówce.
Dlatego wiersz nie robi wrażenia płynnego.

Dopracowałabym do 9-ciozgłoskowca 5/4.

Dobrego

[niepozorny]

nie masz konsekwencji w ilości zgłosek w wersach, jak również w średniówce.
Dlatego wiersz nie robi wrażenia płynnego.

Dopracowałabym do 9-ciozgłoskowca 5/4.

Miladoro - cenię sobie Twoją uwagę. Po dłuższym namyśle stwierdziłem, że przy tej treści jest to zadanie niewykonalne. Zadałem też sobie pytanie, czy miało sens zrymowanie kilku myśli kosztem płynności wiersza? I odpowiedź była następująca: smaczne jedzenie to nie tylko zawartość, ale i oprawa. To ostatnie zawiodło. Serdecznie pozdrawiam

[Miladora]

Wszystko się da, gdy się chce, Niepozorny.
Trzeba wyjść z założenia, że rozwiązanie jest, tylko trzeba umieć je znaleźć.
No i potraktować wiersz jak mozaikę, tak dobierając słowa-kamyczki, aż każde wskoczy na właściwe miejsce.

Z szacunku do uczciwości,
stawiam dyskretne pytanie:
czy można nazwać miłością
zryw, który jest pożądaniem?

Gdy czuły gest się przybłąka,
niespodziewanie nad ranem,
jest wybór – bujać w obłokach,
przeżyć udane kochanie.

To tak na szybko, ośmiozgłoskowcem, starając się nie wymieniać zbytnio słów, żeby sens pozostał.
Z przeproszeniem za zabawę wierszem.

Dobrego