wiosna

[Stepanian]

Od świąt włączam cię Step do grona moich ulubionych poczytywanych forumowiczów i zakładam sobie twój folderek

No to masz bracie przechlapane. Złapiesz doła, jak nic. Ale dzięki, bardzo mi miło. Pozdrawiam. Paweł.

[Miladora]

A ja się Króliczku Wielkanocny przyczepię:

kiedyś nadejdzie wreszcie tu wiosna
jaką nam wróżą stragany dat
by wreszcie zmienić tę rzeczy postać
którą nam kwiecień bezczelnie skradł

Buziek

[Stepanian]

A ja się Króliczku Wielkanocny przyczepię:

kiedyś nadejdzie wreszcie tu wiosna
jaką nam wróżą stragany dat
by wreszcie zmienić tę rzeczy postać
którą nam kwiecień bezczelnie skradł

A ja wiedziałem, że się przyczepisz. dlatego zmieniłem "ta", na "tu". Zauważyłem to miejsce, ale nie mam innego pomysłu na zmianę i w zasadzie, to się zastanawiam, czy w ogóle jest konieczna zmiana, dlatego cofam i proszę o ew. sugestie.

[Nalka31]

Wydawało mi się, że napisałam komentarz i nawet go wysłałam, ale wychodzi na to że jakiś zajączek poplątał.

Wiersz jak dla mnie z duża dawką ironii i cynizmu, ale niemniej z przyjemnością poczytałam.

Świątecznie.

[Nicol]

Rzeczywiście treść i forma wpółgrają ze sobą i choć nieco szokująco ibierasz w słowa to z całą pewnością robisz to z wdziękiem i czyta się jednym tchem ...

[P.A.R.]

nam pozostaje z zatęchłych pąków
wznosić kaprawy do góry wzrok
z porozpinanych dawno rozporków
zwieszać wahadła co zmylą krok

może wybrałem tendencyjnie
ale gdy usiłowania są dalekie od zamysłu...
wiosna w każdym wieku ma swoisty urok
który dostrzeżemy, kiedy przyjdzie pora...
jasne, coś minęło bezpowrotnie
jak nasze pięć minut
każdy ma swoje

[Miladora]

Czyli mała burza mózgów?

nam pozostaje z zatęchłych pąków
wznosić kaprawy do góry wzrok
z porozpinanych dawno rozporków
zwieszać wahadła co zmylą krok

i na zalążek:

do chwili kiedy nadejdzie wiosna
przeczuta wróżbą straganu dat
by wreszcie zmienić tę rzeczy postać
którą nam kwiecień bezczelnie skradł

[Stepanian]

do chwili kiedy nadejdzie wiosna
przeczuta wróżbą straganu dat
by wreszcie zmienić tę rzeczy postać
którą nam kwiecień bezczelnie skradł

Może być, biorę. Buźka.

[skaranie boskie]

O wiośnie, radośnie -
czy znacie to?
Wierszem, choćby sprośnie -
o ho ho ho!

Ta pora, jak zmora -
zimno i mrok.
z ranka do wieczora
śniegiem co krok.

Mróz i śnieg, kwiecień zwlekł
lody skuły brzeg...
W rozpiętych rozporkach wdzięk,
wahadełka brzęk.

Już słonko nad łąką -
wiośniany dzień!
Poeto!
Zakochaj się...

[e_14scie]

świetny wiersz w moich klimatach i guście. Szkoda tylko, że widzę 9 zmian i nie znam poprzednich wersji.