Pompeje

[Nalka31]

Miasto popiołów szczęściu nie służy,
w kamień zastygłe świetności cienie.
Życie wstrzymane przez oka mgnienie,
czas tam zakończył wszelkie podróże.

Pośród uliczek dźwięczy jedynie
wiatr, co w załomach snuje opowieść
i nade wszystko innym chce dowieść,
że tu historia jak dawniej płynie.

Gdy zamkniesz oczy możesz usłyszeć
kroki trybuna. W teatrze sztuki
odbite echem o sklepień łuki,
zdają się mącić trwającą ciszę.

Tuż przy fontannie para kochanków
pragnie wyszeptać ostatnie słowa.
Widać, że jeszcze jest niegotowa,
by wraz ze śmiercią wirować w tańcu.

Tak przez stulecia trwają w uścisku,
przeszłość i przyszłość razem splecione.
W czułej pieszczocie stężałe dłonie,
nierozerwalne, na wieczność, blisko.

[Leon Gutner]

Proszę i okalające rymy a miały być w zapomnieniu .
A Leo czasami popełnia i jak czytać Nal też .

Z uszanowaniem L.G.

[Nalka31]

Ano czasem jak widać, bo lubię. Serdecznie.

[Miladora]

A ja bardzo lubię.

No, Nalcia, warto Ci poprzeczkę podnosić.

[Nalka31]

Oj tam Milu, ale cieszę się.

[Abi]

na mieliźnie rymów... osiadłam :-/
(cienie - mgnienie...)

A.

[Nalka31]

Abi miło, że zajrzałaś. Z uśmiechem. Życzę wysokiej fali, bo inaczej trudno będzie się wydostać.

[Abi]

Życzę wysokiej fali, bo inaczej trudno będzie się wydostać.

też tak myślę,
podążając... mielizną...

A.

[skaranie boskie]

Widzę, że oglądamy te same filmy.
I widzę, że każde z nas wynosi z oglądania inne wrażenia.
Dobrze jest się tak pięknie różnić.
Rymów się nie czepiam, bo sam też podobnymi grzeszę.

Przeczytałem z przyjemnością i - w rewanżu - zapraszam do mojej wersji tejże opowieści, która dziś jeszcze trafi na forum.

[Nalka31]

A dzięki serdeczne Skarańku za wizytę. Chociaż akurat do wiersza co innego było inspiracją, ale film też kiedyś oglądałam.