stach urka czyli jarek przed zmartwychwstaniem

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

stach urka czyli jarek przed zmartwychwstaniem

#1 Post autor: Jarek B » 12 kwie 2012, 14:15

pamiętacie zenka
który rozbierał dziwki
na oczach świata

pierdolił miłość
jak sernik z rodzynkami
oczywiście od mamy

dostał książeczkę i różaniec
zastawiony w lombardzie
po pierwszej komunie

pocałujcie mnie w dupę
poeci z pogranicza rumunii

drakule mojej tętnicy
zapowiadam wam wojnę
na śmierć

zmoczę głowę nie w fontannie
lecz w studni moich wierszy
zgrany w dwa ognie teatrów

pedały
i dziwki
transwestyci i lesbijki

ubrani w chocholi taniec
"bez jedzenia i bez spania"

z beethovenem walę wódkę
a uszy nam krwawią
jak malarzowi

na znak protestu
odcinam palec
wskazujący

galaretę z nóżek
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2012, 16:30 przez Jarek B, łącznie zmieniany 1 raz.
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: stach urka czyli jarek przed zmartwychwstaniem

#2 Post autor: Miladora » 14 kwie 2012, 1:25

To ja mam pytania, Jarku. :)

- zmoczę głowę nie w fontanie - nie w fontannie?
- zgrany w dwa ognie tearów - nie chodzi o "teatry to są dwa"? Więc "tearów" czy "teatrów"?
- z betthovenem walę wódkę - a nie z beethovenem?

No to na razie... :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Jarek B
Posty: 633
Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59

Re: stach urka czyli jarek przed zmartwychwstaniem

#3 Post autor: Jarek B » 15 kwie 2012, 16:32

...Dzięki ;)))...poprawiłem:)-pozdr.
"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: stach urka czyli jarek przed zmartwychwstaniem

#4 Post autor: Gloinnen » 25 kwie 2012, 0:50

Jarek B pisze:drakule mojej tętnicy
Zastanowiłabym się, czy to jest niezbędne. Użycie metafory dopełniaczowej odbiera przekazowi naturalność, a rodzaj pisania, który tutaj dominuje, raczej według mnie wymaga maksymalnej prostoty konstrukcyjnej.

"drakule w mojej tętnicy" - ewentualnie tak... Można sobie wyobrazić akt konsumpcji...
Jarek B pisze:zmoczę głowę nie w fontannie
lecz w studni moich wierszy
zgrany w dwa ognie teatrów
Tutaj również dwie metafory dopełniaczowe w jednej strofie, na dodatek aż trzykrotnie powtarza się "w" - co przy czytaniu trochę może irytować.

"zmoczę głowę nie w fontannie
studnia z moimi wierszami czeka

dwa ognie i teatr"

Taka moja wariacja, nie wiem, czy udana, ale podrzucam, może coś się przyda.

Poza tym - masz dwa razy "dziwki" - mógłbyś podmienić na "kurwy", czy coś w ten deseń...

Ogólnie jednak - lubię takie pisanie, szczere, odważne, soczyste...

Pozdrawiam,
:)

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”