sen o niewinności

[skaranie boskie]

Sen o niewinności


Białe noce wirują na wietrze,
biały walc z okopconym kominem;
białym szlakiem wyruszę raz jeszcze -
spłynę lodem przez białą dolinę!

Błękit zmieni obłoki w melodię,
włosy wiatr przyozdobi nostalgią;
kiedy zechcesz zabłysnę akordem -
nim dzień płatki pod śniegiem odnajdą.

I nie powiem ni żalu, ni skargi -
całą noc smutnym walcem na biało -
aż po zimę, po snu ciepłe wargi.
Isabelle, wciąż mi walca za mało!

Białe noce wirują od rana
śmiechem gwiazd przez zatęchłe powietrze.
Kiedy rankiem w pościeli, zaspana…
Biały walc – ja chcę jeszcze i jeszcze!




Segrate (IT)
20 grudzień 2010



skaranie boskie

[Nilmo]

Byłoby całkiem fajnie tylko skąd nagle ten błękit ?
I tutaj nie czaję -

kiedy zechcesz zabłysnę akordem -
nim dzień płatki pod śniegiem odnajdą.

- kto odnajdą ? dzień - dzienie?..tfu, dnie?
A tak ogólnie to miły wiersz. Pzdr

[skaranie boskie]

- kto odnajdą ? dzień - dzienie?..tfu, dnie?

Rozumiem, że to przygana ostrej inwersji.
Oczywiście płatki odnajdą dzień. Znaczy nim odnajdą.

A błękit?
Z nim to jak z motocyklistą - ch*** wie skąd się nagle wziął.

Dzięki, że zajrzałeś.

[Nalka31]

A błękit? Z nim to jak z motocyklistą - ch*** wie skąd się nagle wziął.

A ja wiem, a ja wiem i dla mnie jest jak najbardziej na miejscu.

A poza tym przy pierwszych słowach zaczął mi grać A. Rosiewicz i tak przygrywał do końca czytania.

http://w481.wrzuta.pl/audio/9y5q1etwo1G ... _bialy_bal

[Miladora]

Błękit nieba zmieni obłoki w melodię.

A nad wersem "nim dzień płatki pod śniegiem odnajdą" też się zastanawiałam początkowo, bo przy pierwszym czytaniu jakby niegramatycznie to brzmiało. Można zmienić ewentualnie na - "zanim płatki pod śniegiem dzień znajdą", ale i tak inwersja zostanie.

- I nie powiem ni żalu, ni skargi -
całą noc smutnym walcem na biało -
aż po zimę, po snu ciepłe wargi. - skargi/wargi - można trochę odsunąć ten rym.
Isabell, wciąż mi walca za mało! - Isabelle
A jakby tak:
- I nie będę się żalić czy skarżyć -
całą noc smutnym walcem na biało -
aż po zimę, po snu ciepłe wargi.
Isabelle, wciąż mi walca za mało!
To bym sugerowała zmienić, bo szkoda wiersza.

Bardzo mi się spodobał ten biały walc, Skarańku. Jest liryczny i obrazowy.

[Leon Gutner]

Jako tańca Leo czasami jeszcze i jeszcze czytania chciałby .
Wciąż mnie radują twoje wersy i klimaty Małpeczko .

I bardzo mnie to cieszy .

Z uszanowaniem L.G.

[skaranie boskie]

To bym sugerowała zmienić, bo szkoda wiersza.

Isabelle poprawię na pewno.
Co do reszty - intensywnie myślę.

Wciąż mnie radują twoje wersy i klimaty Małpeczko .

Mnie też to cieszy Leonie.

[e_14scie]

kto zna wiersze małpy, a nie zna samej małpy, mógłby sobie stworzyć fałszywy obraz.
To są dwie różne małpy w jednym.

bo lubisz

[coobus]

Ja też chcę jeszcze i jeszcze... łaskocze w serce, a to miłe wrażenie. Chyba mam się tu od kogo uczyć