Zachęta

[niepozorny]

Doceniaj każde wzruszenie,
jest szansą, aby dorosnąć.
Będzie na chwile znudzenia,
lekiem i celną ripostą.

Brak wrażeń szybko przytłumi
smak życia... i jak szyderstwo,
powstanie chudy albumik,
zeszyty błahą impresją.

[Miladora]

Dobre spostrzeżenie w poincie, Niepozorny.

W pierwszej tylko zabrakło dookreślenia:
- duchową szansę dorosnąć. - by dorosnąć, ale za dużo sylab, więc sugeruję najprościej:
- Doceniaj każde wzruszenie,
duchową szansę by wzrosnąć.
Będzie na chwile znudzenia,
lekiem i celną ripostą.

Bardzo mi się spodobał:
- chudy albumik,
zeszyty błahą impresją.

Dobrego

[Leon Gutner]

Niom i niepozornie i krótko ale ładnie i celnie .

Z uszanowaniem L.G.

[niepozorny]

Miladoro - dziękuję za pochylenie się nad tekstem. Jestem skłonny usunąć górnolotne słowo "duchową", bo praktycznie, w życiu wzrastamy, dorastamy duchowo i zmienić wers na : jest szansą aby dorosnąć. Ale Twoja sugestia podoba mi się. Serdecznie pozdrawiam.

Leonie - dziękuję za życzliwe słowa. Pozdrawiam.

[Miladora]

jest szansą aby dorosnąć.

Takie rozwiązanie jest lepsze - podoba mi się.

[e_14scie]

zgrabnie i jest myśl, ale mnie zabrakło rozwinięcia i kontynuacji lirycznej, bo wyszedł z tego taki trochę sentencjonalizm moralizatorski z receptą.

[niepozorny]

Miladoro - dziękuję za "zachętę" do poprawienia drugiego wersu, co niniejszym czynię. Łączę pozdrowienia,

e_14scie - wolę czegoś niedoprawić, niż przesolić. . Nawet nie próbuję zaprzeczać, że jest w wierszu odrobina moralizatorstwa( jak nie ... to), ale chyba jednak przede wszystkim - zachęta do większej uważności na to, co zsyła nam los. Pozdrawiam

[skaranie boskie]

To co spodobało się Miladorze, we mnie wzbudziło czujne zastanowienie.

powstanie chudy albumik,
zeszyty błahą impresją.

Pomyślałbym nad tym niebieskim dziwolągiem.
Czytelnik może mieć poważne wątpliwości, czy chodzi Ci o jakieś zeszyty (pisane) błahą impresją, czy raczej o albumik zszyty takową.
Może, dla uniknięcia nieporozumień, zastąpić kontrowersyjne zeszyty złączonym?

Pozdrawiam

[niepozorny]

skaranie boskie - z podobną uwagą wpisał mi się Jan Stanislaw Kiczor. Sprawdzałem w słowniku języka polskiego(sjp.pl) gdzie istnieje czasownik "zeszyć" - utworzyć całość z oddzielnych części za pomocą szwów lub zszywek( kłaniają się stare oprawy introligatorskie); Podana jest również jego forma dokonana: zeszyty. Czy mógłbym prosić o źródło, które formę "zeszyty" traktuje jako nieprawidłową? Pozdrawiam i dziękuję za krytyczne podejście do wiersza.

[skaranie boskie]

Jedyne źródło to wątpliwość skarania, którą wyraziłem wyżej.
Chodziło mi nie o poprawność słowa "zeszyty", lecz o jego dwojakie znaczenie, które tutaj nie odgrywało zasadniczej roli, a raczej mogło sprowadzać na niewłaściwe tory.