punkt zero

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

punkt zero

#1 Post autor: anastazja » 16 kwie 2012, 17:52

przygryzam chłód
twoich oczu
myślę o wszystkim
poza słowami

wciśnięta
w ramię twarz
pozoruje kochanie
wzajemny brak starań
nie przypudruje pęknięcia

kiedy
opadniemy z sił
nasza miłość skręci
na najbliższym
skrzyżowaniu



2008
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ble
Posty: 1124
Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37

Re: punkt zero

#2 Post autor: ble » 17 kwie 2012, 10:26

Ładne, proste i prawdziwe. Zwłaszcza pierwsza. Czy w drugiej nie warto opuścić wers

nie przypudruje pęknięcia

I jeszcze mnie kusi, żeby do skręci dodać się, w moim odczuciu to pogłębiłoby skręt. Ale to tylko tak na moje oko; Ty przecież czujesz po swojemu i wiesz lepiej, które słowo bliższe wierszowi.
Celny tytuł.

Pozdrawiam, Nastencjo :rosa:

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: punkt zero

#3 Post autor: Gloinnen » 17 kwie 2012, 10:40

anastazja pisze:nie przypudruje pęknięcia
Ja bym zostawiła. Mnie się ten obraz podoba.

A utwór mnie przygnębił. Udawanie miłości i tkwienie w uczuciu, które już dawno wygasło, jest bez sensu. Pudrowanie pęknięć natomiast to tylko pogarszanie sprawy. Jeżeli coś się jeszcze próbuje na siłę budować na zmurszałym fundamencie, jakieś iluzoryczne gmachy, finalna katastrofa będzie jeszcze bardziej dramatyczna i dotkliwsza.
anastazja pisze:myślę o wszystkim
poza słowami
To też jest trafne spostrzeżenie.

Gdy przytulasz się do ukochanej osoby, cała emocjonalnie w tę czułość wchodzisz. Każda Twoja myśl chłonie bliskość, skupiona jest na miłości i na tej osobie właśnie A jeśli nie kochasz, to właśnie błądzisz umysłem gdzieś w próżni, wszystko Cię rozprasza, jakbyś podświadomie od zbliżenia uciekała. Wtedy do głowy przychodzi np. stwierdzenie, że trzeba ugotować obiad, iść na pocztę albo wypastować buty. Cokolwiek. I przytulenie jest pustą skorupą.

Więc życzę peelce, aby jak najszybciej dotarła do skrzyżowania.

Wiersz według mnie jeden z bardziej udanych w Twoim portfolio.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: punkt zero

#4 Post autor: Nilmo » 17 kwie 2012, 10:45

Jak już zauważyła ble - prawdziwe. I to jest chyba największy i najważniejszy atut tego wiersza.
Dziękuję. :rosa:

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: punkt zero

#5 Post autor: Sede Vacante » 17 kwie 2012, 11:19

Smutny obraz trwania w czymś, co już dawno właściwie się skończyło, tylko nie potrafimy tego sobie powiedzieć.
A wcale nie jest to takie proste i nie ma co się dziwić niewolnikom pustki uczuć. Bardzo potrzebny temat moim zdaniem poruszony, bo to jedno chyba z większych Tabu jeszcze - wypalone związki, w których trwamy, bo dzieci, bo dom, bo zobowiązania, bo jak inaczej.
Dziękuje, że to poruszyłaś.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: punkt zero

#6 Post autor: Gloinnen » 17 kwie 2012, 12:06

Sede Vacante pisze:wypalone związki, w których trwamy, bo dzieci, bo dom, bo zobowiązania, bo jak inaczej.
Do tego jeszcze dochodzi lęk przed samym sobą. Najpierw obawa, że nie poradzimy sobie z samotnością. Potem niechęć do zaczynania od nowa, wynikająca częściowo z lenistwa, częściowo z wypalenia, częściowo ze strachu, że znów się nie uda. No i jeszcze chyba najtrudniejsze - każda dezintegracja jest bolesna, ja już pomijam wszelkie prozaiczne aspekty rozstania (sprawa rozwodowa na przykład - kto przeszedł przez to, wie, co mam na myśli), ale jednak podjęcie decyzji o wyrwaniu z siebie pewnych rzeczy z korzeniami, przebrnięcie przez kolejne etapy - wymaga wielkiej wewnętrznej siły.
W rezultacie człowiek dochodzi do wniosku, że lepiej już nic nie ruszać, bo lepszy stary wróg i stare zło, niż to, czego się jeszcze nie zna, co jeszcze niewiadome...

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: punkt zero

#7 Post autor: Alek Osiński » 17 kwie 2012, 12:12

Bardzo udany wiersz :ok:

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: punkt zero

#8 Post autor: anastazja » 17 kwie 2012, 14:22

ble - dziękuję za uwagi, może i dobrze byłoby, ale zostawię jak jest. :rosa:




Wiersz według mnie jeden z bardziej udanych w Twoim portfolio.

Cieszę się Glo. :rosa:


Nilmo - to ja bardzo dziękuję, potrzebowałam dzisiaj troszkę serca.


Sede - szalenie miło Ciebie gościć. Dziekuję :)


Al - serdeczności :)


Wszystkim życzę dobrego dnia. :kofe:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: punkt zero

#9 Post autor: Gloinnen » 17 kwie 2012, 14:30

anastazja pisze:potrzebowałam dzisiaj troszkę serca
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: punkt zero

#10 Post autor: anastazja » 17 kwie 2012, 14:51

O Matko, Glo - dziękuję, :rosa: :tan: Jesteś kochana i dobrze mi tutaj :green: :kiss:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”