żółkną koronki marzeń
ich poszarpany cień traci blask
w zimowych lustrach
znikają martwe sople
wokół błękit i srebro
jak zagubiona sarna
wspinam się w nieznane
wciąż głodna
szukam talerza łąki
Ostatnie
Re: Ostatnie
A teri jak zwykle delikatnie i sentymentalnie snuje sobie obrazki. No i dobrze, skoro się w tym dobrze czujesz.



- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Ostatnie
Kolejny wiersz, który raczej jest impresją, ale pod zewnętrzną warstwą chowa się niepokój i melancholia.
Pomyślałabym o rozpisaniu metafor dopełniaczowych: "koronki marzeń", "lustra źródeł", "talerz łąki"...
w zimowych lustrach
przeglądają się martwe sople" ---> a gdyby zostawić same "lustra"? Mógłby czytelnik sam zastanowić się, o jakie to lustra może chodzić - o zamarzniętą taflę wody? o ślizgawkę? o pokryte warstewką lodu okna?
wspinam się ścieżkami
w nieznane"
Może tak? "zagubiona", "błądzę" - to chyba leciutka tautologia...
Ogólnie jednak wiersz odbieram pozytywnie. Wszyscy chyba nie możemy doczekać się wiosny. A przy okazji cały obraz może być wizją tęsknoty za uczuciem. Chwilowa hibernacja, zamarznięcie, brak marzeń, znam te stany ducha. Twoja peelka pragnie odwilży, uczucia, słońca - to pozytywny objaw...
Dołączam piosenkę, która pięknie o tym opowiada, o budzeniu się uczuć po emocjonalnej zimie:
http://www.youtube.com/watch?v=fYhp-mYV2qk
Pozdrawiam,

Glo.
Pomyślałabym o rozpisaniu metafor dopełniaczowych: "koronki marzeń", "lustra źródeł", "talerz łąki"...
"znikającteri pisze:znikając w zimowych lustrach źródeł
przeglądają się martwe sople
w zimowych lustrach
przeglądają się martwe sople" ---> a gdyby zostawić same "lustra"? Mógłby czytelnik sam zastanowić się, o jakie to lustra może chodzić - o zamarzniętą taflę wody? o ślizgawkę? o pokryte warstewką lodu okna?
"szukam łąki na talerzu" ---> a gdyby tak?teri pisze:szukam talerza łąki
"jak zagubiona sarnateri pisze:a ja wspinam się
jak zagubiona sarna
błądzę ścieżkami w nieznane
wspinam się ścieżkami
w nieznane"
Może tak? "zagubiona", "błądzę" - to chyba leciutka tautologia...
Ogólnie jednak wiersz odbieram pozytywnie. Wszyscy chyba nie możemy doczekać się wiosny. A przy okazji cały obraz może być wizją tęsknoty za uczuciem. Chwilowa hibernacja, zamarznięcie, brak marzeń, znam te stany ducha. Twoja peelka pragnie odwilży, uczucia, słońca - to pozytywny objaw...
Dołączam piosenkę, która pięknie o tym opowiada, o budzeniu się uczuć po emocjonalnej zimie:
http://www.youtube.com/watch?v=fYhp-mYV2qk
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08
Re: Ostatnie
Mądre komentarze, to z nich można skorzystać najbardziej - dziękuję Ci Glo.
Dodano -- 20 kwie 2012, 11:16 --
Nilmo - snuję sobie obrazki - nic na to nie poradzę, że tak lubię. Są i takie osoby, które też to lubią. Dziękuję życzę słońca.
Dodano -- 20 kwie 2012, 11:16 --
Nilmo - snuję sobie obrazki - nic na to nie poradzę, że tak lubię. Są i takie osoby, które też to lubią. Dziękuję życzę słońca.
Jestem jeszcze...