znowu przeżuwam chrząstki,
ości, odnóża powietrza. chciałbym poskładać cię
w dwadzieścia siedem
i nosić w kartce kalendarza. na piersi.
zmieniam się w parę i znikam, zimno, zapomniałem
zamknąć okna. ciało ucieka między
palcami - wrony patroszą niebo - chodnik
rozciąga się, kurczy - trzaska mróz i
drzwi.
źrenice zaśniedziały. gdzie są ptaki, te klucze
otwierające horyzont? cała noc przepłakana; ziemia rzekła:
- ja go nie schowałam.
rokokowania
- ks-hp
- Posty: 347
- Rejestracja: 10 sty 2012, 10:59
rokokowania
Ostatnio zmieniony 13 maja 2012, 18:20 przez ks-hp, łącznie zmieniany 3 razy.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: rokokowania
Rymy w wierszach wolnych są dla mnie jak najbardziej do przyjęcia, bo dodają im melodyjności. Ale jednak "powiedziała/schowałam" - nie brzmi dobrze, za bardzo wychodzi przed szereg, zwłaszcza, że pojawia się w poincie.
"w dwadzieścia siedem"
"w kartce"
"w parę"
Trochę za dużo "w" w bliskim sąsiedztwie...
Obrazowanie ładne. Najbardziej podobają mi się:
Np. można napisać:
"cała noc przepłakana, a ziemia rzekła:
- ja go nie schowałam" ---> masz rym "przepłakana/schowałam" według mnie lepszy jakościowo.
Pozdrawiam,

Glo.
"w dwadzieścia siedem"
"w kartce"
"w parę"
Trochę za dużo "w" w bliskim sąsiedztwie...
Obrazowanie ładne. Najbardziej podobają mi się:
Niebo jako żer - wrony jako symbol czegoś niszczącego, pochłaniającego, mroczna zła siła...ks-hp pisze: wrony patroszą niebo
Ładne połączenie znaczeniowe dwóch rzeczywistości - bardzo sobie cenię właśnie taką metaforykę.ks-hp pisze: trzaska mróz i
drzwi.
Piękny obraz, ale przemyślałabym monotonię (składniową, ale też brzmieniową) form czasownikowych: "zaśniedziały", "płakałem", "powiedziała", "schowałam"...ks-hp pisze:źrenice zaśniedziały. gdzie są ptaki, te klucze
otwierające horyzont? płakałem całą noc, a ziemia powiedziała:
- ja go nie schowałam.
Np. można napisać:
"cała noc przepłakana, a ziemia rzekła:
- ja go nie schowałam" ---> masz rym "przepłakana/schowałam" według mnie lepszy jakościowo.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: rokokowania
Bardzo dobry wiersz z ciekawą metaforyką, w puencie w ogóle wyrzuciłbym powiedziała.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 96
- Rejestracja: 17 gru 2011, 16:29
Re: rokokowania
dosyć udany tekst w stylu rokokoko, jakby to Pan Stuhr powiedział 

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: rokokowania
Metaforycznie, wyobrażeniowo wiersz jest bardzo interesujący, intrygujący nawet.
Osobiście przeszkadza mi tylko kolejność sekwencji bo np. jeśli wcześniej "zamieniam się
w parę i znikam" to jak później "ciało ucieka między palcami", moim zdaniem
to wprowadza pewien logiczny chaos...mi to akurat przeszkadza
Pozdrawiam
Osobiście przeszkadza mi tylko kolejność sekwencji bo np. jeśli wcześniej "zamieniam się
w parę i znikam" to jak później "ciało ucieka między palcami", moim zdaniem
to wprowadza pewien logiczny chaos...mi to akurat przeszkadza
Pozdrawiam