okrawki

[Miladora]

nie mam powodów żeby się użalać
bo choć kłopoty gonią mnie przez życie
i doznań ciągle poszerza się skala
nic mnie nie rusza
stąd o tym nie piszę

nie mam pretekstu by miotać się górnie
braków nie czuję – z losem jestem kwita
wszystko już było więc wszystko jest wtórne
nic mną nie szarpie
więc o czym tu pisać

nie mam zamiaru wplątywać się w dramat
cierpieć po nocach że kroków nie słyszę
które mi widmo oddalą rozstania
nic się nie dzieje
stąd nic też nie piszę

i nie mam chęci by wciąż rozdrapywać
zaprzeszłe życie chociaż całe w rysach
a dzień dzisiejszy i tak czas rozmywa
nie widzę sensu
więc lepiej nie pisać

słowami trudno przywrócić złudzenia
gdy już nie mają żadnej racji bytu
na próżno wokół obraca się scena
i tak zostanę
w fazie myślopisu

[skaranie boskie]

Zauważyłem kilka zachwiań rytmu.
Poniżej je podaję wraz z sugestiami poprawek.

stąd nic też nie piszę

stąd też nic nie piszę

i nie mam chęci by wciąż rozdrapywać

chęci też nie mam

No, to wszystko.

[Miladora]

Zauważyłem kilka zachwiań rytmu.

stąd nic też nie piszę
stąd też nic nie piszę

A ja się jakoś z tym nie zgodzę, Skarańku.

- nic się nie dzieje
stąd nic też nie piszę - akcent jest na "nic" i wtedy to powtórzenie jest bardziej dobitne.

i nie mam chęci by wciąż rozdrapywać
chęci też nie mam

Akurat z tym "i" jest bardziej płynne, jak na moje ucho - zresztą było mi tu potrzebne, żeby przełamać poprzednie trzy zwrotki.

Dlatego dzisiaj jestem oporna.

Ale stawiam winko