Miladora w twardej okładce

Życzenia, gratulacje, ochy i achy...
Wiadomość
Autor
teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Re: Miladora w twardej okładce

#11 Post autor: teri » 12 kwie 2012, 21:44

Jestem tutaj i GRATULUJĘ MILUŚ
Też ustawiam się w kolejce po TOMIK Z DEDYKACJĄ.
Mało tutaj zagladam i nic nie wiem, jak wyglądała TWOJA DROGA do wydania Tomiku - może napiszesz, a może już gdzieś o tym napisałaś - chętnie się zapoznam z treścią.
Buziak i :ok: :rosa:
Jestem jeszcze...

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: Miladora w twardej okładce

#12 Post autor: Sede Vacante » 12 kwie 2012, 22:52

teri pisze:Jestem tutaj i GRATULUJĘ MILUŚ
nic nie wiem, jak wyglądała TWOJA DROGA do wydania Tomiku - może napiszesz, a może już gdzieś o tym napisałaś - chętnie się zapoznam z treścią.
Jeśli to nie zbyt osobiste, to dołączam się z prośbą.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora w twardej okładce

#13 Post autor: Miladora » 12 kwie 2012, 23:47

Dziękuję serdecznie, Tereniu. :)
A tomik z dedykacją można u mnie zamówić już w przyszłym tygodniu, bo dostaję dodatkowe egzemplarze do rozliczenia się z wydawnictwem właśnie w tym celu, żebym mogła wysyłać znajomym z dedykacją.

Do licha, Teri i Sede - naciągacie mnie na wywiad? :wow:

Dobrze. :)
Piszę wiersze dopiero od trzech lat. Zapewne pamiętasz, Teresko, moje pierwsze kroki.
Spodobała mi się taka zabawa, ale ani w głowie by mi nie postało, żeby wysłać te wiersze gdziekolwiek, gdyby nie wpadła mi w rękę książka wydana przez Miniaturę. Zachwyciło mnie staranne wykonanie, a autorka tej książki zapytała, czemu nie miałabym także spróbować.
No i w przypływie dobrego humoru zebrałam próbki wierszy i wysłałam w załączniku maila.
Tego samego dnia dostałam zwięzłą odpowiedź, że mam przygotować tomik wg podanych zasad.
No to przygotowałam, posłałam, a po dwóch tygodniach otrzymałam następną lakoniczną wiadomość, że mam się zgłosić w celu podpisania umowy i po korektę.
Od tego czasu minął miesiąc - nakład jest gotowy.

I nie mówcie mi, że cuda się nie zdarzają. :D

Powodzenia wszystkim życzę, bo jak widać, kiedyś wreszcie warto spróbować. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

teri
Posty: 275
Rejestracja: 31 mar 2012, 14:08

Re: Miladora w twardej okładce

#14 Post autor: teri » 13 kwie 2012, 9:30

Super!!!
Wiedziałam, że Tobie należał się taki tomik.(Twój koszt - jaki?)
Od samego początku byłaś dobra - pamietam i cieszę się, że mogę powiedzieć, że "jesteś" moja.

Wydawałoby się, że to łatwa ''droga", ale żeby znaleźć się na niej potrzeba "Twojego pióra".

Gratuluję!!!

Może i ja kiedyś spróbuję przesłać tam kilka moich prac(choć daleko mi do Twoich i nie mam potrzebnych namiarów)
Przy zamówieniu Twojego tomiku pozostaję i czekam
Czy jeszcze raz muszę o tym pisać?
Jeszcze raz szczere gratulacje i buziak
Jestem jeszcze...

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora w twardej okładce

#15 Post autor: Miladora » 13 kwie 2012, 12:51

teri pisze:(Twój koszt - jaki?)
Jeżeli wydawnictwo przyjmuje, to na swój koszt, Tereniu. :)
Podpisuje normalną umowę z autorem i wydaje. A autor otrzymuje zwyczajowe honorarium od sprzedaży powyżej uwzględnionej w umowie liczby egzemplarzy.
Tyle, że ma się tylko jeden tomik autorski i jeżeli chce się więcej, trzeba je kupić od wydawnictwa.

Dziękuję serdecznie, Tereniu, i miłego dnia. :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
kamyczek
Posty: 340
Rejestracja: 12 gru 2011, 16:50

Re: Miladora w twardej okładce

#16 Post autor: kamyczek » 13 kwie 2012, 21:54

Mam nadzieję, Milu.
"Nie można być autorem dla każdego."
Albert Camus

Awatar użytkownika
djmikada
Posty: 58
Rejestracja: 03 kwie 2012, 1:25
Lokalizacja: Czeladź
Kontakt:

Re: Miladora w twardej okładce

#17 Post autor: djmikada » 22 kwie 2012, 21:35

:rosa: :rosa: :rosa: :rosa: Gratuluje gratuluje cudowna książeczka, po odebraniu jej z poczty zaczytałam się po drodze do domu i hahahah nie patrząc na drogę o mało co do rzeki nie wpadłam hihi,, no Miladorciu kochana połknęłam ją jednym tchem!!!!!
"...miej serce i patrzaj w serce..." Adam Mickiewicz

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Miladora w twardej okładce

#18 Post autor: Miladora » 22 kwie 2012, 23:45

djmikada pisze: Gratuluje gratuluje cudowna książeczka,
Dziękuję serdecznie, droga Mi. :)
To akurat jest wcześniejsza książka - przygody tych dzieciaków.
Teraz wydałam tomik wierszy.
Może powinnam jednak zacząć bajki pisać? :myśli:

Buziaki :) :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Malwina
Posty: 1082
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
Lokalizacja: gród solny
Kontakt:

Re: Miladora w twardej okładce

#19 Post autor: Malwina » 25 kwie 2012, 13:54

Miladorko!
Gdybyś Ty była nawet w miękkiej oprawie marzyłabym o Twoim tomiku.Zapłacę każdą cenę.Gratulacje.Czekam na wiadomość. :rosa: :rosa: :rosa:
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią
.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój.
/moje/

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Miladora w twardej okładce

#20 Post autor: Gloinnen » 25 kwie 2012, 14:24

A ja właśnie stałam się szczęśliwą posiadaczką tomiku! Gratuluję, książka jest naprawdę przepięknie wydana. Prawdziwa przyjemność - trzymać ją w dłoniach i zatopić się w lekturze...

:) :rosa: :vino:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „LAURKI”