przytul się
ostatni raz
maleńka
nim
gwiazdy spłoną
w słońca blasku jeszcze chwila
jak łut szczęścia może reszka
to powrócę
kiedyś z winem
lecz ty nie licz
bym pokochał
inne kroki
niż niebieskich
ptaków taniec
pośród piersi
które jeszcze będę ssał
nieodkrytych nowych ciał
przytul się
i słodko śpij
ale drań
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: ale drań
może innym się spodoba, ale mnie jakoś wiersz nie porwał,
miała być chyba szorstka, męska czułość, a imo
wyszło dość egzaltowanie, a ten fragment
nie wytrzeźwiałką
to rzecz jasna subiektywne odczucie
Pozdrawiam
miała być chyba szorstka, męska czułość, a imo
wyszło dość egzaltowanie, a ten fragment
kojarzy mi się ze żłobkiem i to bynajmniejJarek B pisze:pośród piersi
które jeszcze będę ssał
nieodkrytych nowych ciał
przytul się
nie wytrzeźwiałką
to rzecz jasna subiektywne odczucie
Pozdrawiam
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: ale drań
Myślę, że ta niby "męska czułość", to "czułość" takiego niby słodkiego drania. 
Czułostkowa, a nie czuła. A zarazem fałszywie przesłodzona.
Może obliczona na konkretną adresatkę...?
Żeby niby pocieszyć, niczego nie dając?
W niezły się w rytm układa.
Dobrego

Czułostkowa, a nie czuła. A zarazem fałszywie przesłodzona.
Może obliczona na konkretną adresatkę...?
Żeby niby pocieszyć, niczego nie dając?

W niezły się w rytm układa.
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: ale drań
Nie porwał mnie ten wiersz.
"przytul się
ostatni raz
maleńka
nim
gwiazdy spłoną
powrócę jak reszka
kiedyś z winem
lecz ty nie licz
bym pokochał
inne kroki
niż taniec
niebieskich ptaków
pośród
nieodkrytych nowych ciał
niewyssanych piersi
słodko śpij"
Ja go widzę w ten sposób. Moim zdaniem nie ma potrzeby upierać się przy zrytmizowaniu, bo zabiegi, które mają ten rytm stworzyć, nie są najlepsze (inwersje), rymy (dość niekonsekwentne), jakoś to mi się źle czyta. Poza tym z tekstu ja osobiście sporo bym wyrzuciła. Ciężko w sumie proponować jakiekolwiek zmiany, bo zawsze będzie to rozwalenie koncepcji i dość charakterystycznego dla Ciebie stylu. Problem w tym, jak go zachować, a jednocześnie nie przegadywać i nie wypychać tekstu banalnymi zwrotami ("słońca blask"...
)
A ssanie piersi jest akurat - według mnie - intrygująco dwuznaczne. Z jednej strony - aspekt seksualny jak najbardziej czytelny, z drugiej - przywołuje ono na myśl powrót do niemowlęctwa, czyli instynktowne poszukiwanie - bo ja wiem...? bezpieczeństwa, czułości, zaspokojenia pierwotnego głodu... Podoba mi się... Choć zapisałabym inaczej...
Pozdrawiam,

Glo.
"przytul się
ostatni raz
maleńka
nim
gwiazdy spłoną
powrócę jak reszka
kiedyś z winem
lecz ty nie licz
bym pokochał
inne kroki
niż taniec
niebieskich ptaków
pośród
nieodkrytych nowych ciał
niewyssanych piersi
słodko śpij"
Ja go widzę w ten sposób. Moim zdaniem nie ma potrzeby upierać się przy zrytmizowaniu, bo zabiegi, które mają ten rytm stworzyć, nie są najlepsze (inwersje), rymy (dość niekonsekwentne), jakoś to mi się źle czyta. Poza tym z tekstu ja osobiście sporo bym wyrzuciła. Ciężko w sumie proponować jakiekolwiek zmiany, bo zawsze będzie to rozwalenie koncepcji i dość charakterystycznego dla Ciebie stylu. Problem w tym, jak go zachować, a jednocześnie nie przegadywać i nie wypychać tekstu banalnymi zwrotami ("słońca blask"...

A ssanie piersi jest akurat - według mnie - intrygująco dwuznaczne. Z jednej strony - aspekt seksualny jak najbardziej czytelny, z drugiej - przywołuje ono na myśl powrót do niemowlęctwa, czyli instynktowne poszukiwanie - bo ja wiem...? bezpieczeństwa, czułości, zaspokojenia pierwotnego głodu... Podoba mi się... Choć zapisałabym inaczej...
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: ale drań
Ten rym na końcu, nie pasuje... Ciężko wywnioskować o co chodziło autorowi tego wiersza... Że miło w piątek i miło w świątek?
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 23 mar 2012, 16:59
Re: ale drań
...Glo:)...najdroższa...akceptuję w pełni...
...daleka droga(moja)....do pisania....ale jak Ty potrafisz...szok...o to mi chodziło:)...mogę jedynie skupić się ..na takich "instrukcjach"...wyciągnąć wnioski...i pisać dalej:)-pozdr.Jarek

"poezja wieków to gówno , jest żałosna.."