taedium vitae

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

taedium vitae

#1 Post autor: Gloinnen » 23 kwie 2012, 14:58

przegrawszy dawno wszystkie partie
chcę zniknąć nagle i bez wieści
jak widmo co się z wiatrem szarpie
w gęstwinie łodyg samośpiewnych

na próżno czule przyciskałam
do piersi pozłacane truchło
przepadły gusła i oddania
znów przyszło z bólem mówić trudno

nie zajrzy nikt do pustych okien
bezsenne lampy czas zdruzgotał
i w dłoni przetrąconej mrokiem
garść plew została po omłotach

niebawem każdą zgasłą myślą
odczuję czerni srogi dotyk
a przywidzenia się rozprysną
w tysiące szkiełek kryształowych



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: taedium vitae

#2 Post autor: Nilmo » 23 kwie 2012, 16:09

Bardzo umiejętnie tutaj korzystasz ze środków artystycznych. Wiersz choć skupiony na użalaniu się podmiotu nad sobą, nie zanudza, ukazując nowe możliwości wyrażania takich uczuć.
Choć nie bawiłem się w liczenie sylabek, stwierdzam "słuchowo", że wiersz jest bardzo rytmiczny, a rymy sztucznie nieponaciągane, co stanowi dowód na swobodę wyrażania myśli w wierszu rymowanym. Coraz częściej skłaniam się ku myśleniu, że poezja rymowana (zwłaszcza ta wytarta abab) w dzisiejszych czasach, jest przede wszystkim domeną starych panien. Dziękuję Ci za ten kubeł zimnej wody i przekonanie że jeszcze te panny jej nie zdominowały.
No i dziękuję za dobry wiersz.

atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

Re: taedium vitae

#3 Post autor: atoja » 23 kwie 2012, 16:27

z rozprysłych szkiełek kryształowych
zrodzą się wizje gloinowe
i vitae est zupełnie nowe

:rosa:
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

Stepanian
Posty: 439
Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59

Re: taedium vitae

#4 Post autor: Stepanian » 23 kwie 2012, 19:18

Zdecydowanie to moja liryka. Mimo sentymentalnego nastroju wiersza (a może właśnie dla niego), przeczytałem z przyjemnością. :bravo:
Nilmo pisze:Coraz częściej skłaniam się ku myśleniu, że poezja rymowana (zwłaszcza ta wytarta abab) w dzisiejszych czasach, jest przede wszystkim domeną starych panien.
A ja lubię stare panny :be:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: taedium vitae

#5 Post autor: e_14scie » 23 kwie 2012, 19:51

niech Autorka nie identyfikuje się z PeeLką przypadkiem, tylko w chwilach pozornej słabości, pisze takie wiersze.
Nilmo pisze: w dzisiejszych czasach, jest przede wszystkim domeną starych panien.
a gdyby się tak trafiła na Ósmym, wspomniana "stara panna" (beznadziejne określenie), to co? Mogłaby się poczuć nieciekawie zwłaszcza, że w tym kontekście to ewidentny epitet. Mało subtelne :down:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: taedium vitae

#6 Post autor: Gloinnen » 23 kwie 2012, 20:06

Dziś już nie ma starych panien, dziś są singielki...
:smoker:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Nilmo

Re: taedium vitae

#7 Post autor: Nilmo » 24 kwie 2012, 9:27

Dziś już nie ma starych panien, dziś są singielki...
- dokładnie..trzeba iść z duchem czasu, bo wszystko się zużywa...nawet stare panny. Ale cóż, zdarza się i na forach literackich że ludzie nie maja pojęcia co to metafora. Więc wytłumaczę. To coś takiego jak "osamotniona przeszłość" Teraz lepiej?

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: taedium vitae

#8 Post autor: Leon Gutner » 24 kwie 2012, 10:40

Widma partie kryształy ech nastroje.
Jak nic prosto w Leona

Z ukłonem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: taedium vitae

#9 Post autor: skaranie boskie » 25 kwie 2012, 22:24

e_14scie pisze:Nilmo pisze: w dzisiejszych czasach, jest przede wszystkim domeną starych panien.

a gdyby się tak trafiła na Ósmym, wspomniana "stara panna" (beznadziejne określenie), to co? Mogłaby się poczuć nieciekawie zwłaszcza, że w tym kontekście to ewidentny epitet. Mało subtelne
Pełna zgoda!
Stare to są psy.
Panny mogą być wyłącznie piękne.
Całe szczęście, że Nilmo przyjął z godnością ów kubeł zimnej na głowę...
Ewo, Ty jako młoda panienka zapewne słusznie wystąpiłaś w obronie sobie podobnych, najpiękniejszych istot na świecie. Dziękuję Ci w ich imieniu.
:rosa: :rosa: :rosa:

A wiersz...
Jest wiersz. Smutny, niemal żałosny...
I żałość owa nie dotyczy jakości.
Wolę jednak te bardziej optymistyczne.

Merytorycznie się czepię tylko ostatniej strofy.
Gloinnen pisze:niebawem każdą zgasłą myślą
odczuję czerni srogi dotyk
a przywidzenia się rozprysną
w tysiące szkiełek kryształowych
Pokolorowałem Ci ewidentnie rymotwórcze inwersje.

Pozdrawiam :) :rosa: :rosa: :rosa: :vino:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: taedium vitae

#10 Post autor: Gloinnen » 25 kwie 2012, 22:43

Dziękuję wszystkim za komentarze do wiersza.
:beer:
:vino:

Przyznaję, że smutny, bo nie jest mi do śmiechu, a tego rodzaju stany ducha zawsze mnie nastrajają rymotwórczo...

Skaranie, masz rację z tymi inwersjami. Wychodzi na to, że szewc bez butów chodzi...

Druga chyba aż tak bardzo nie razi.

Pierwsza inwersja niech zostanie
wszak wierszyk powstał
na kolanie.
Dowód to będzie wszem i wobec
że Glo też gniota spłodzić może.


:)

Pozdrawiam,
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”